Tłum Wojowników Maryi wypełnił archikatedrę w Szczecinie

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.
Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie Tłum Wojowników Maryi wypełnił archikatedrę w Szczecinie
Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie / fot. materiały prasowe

Co musisz wiedzieć?

  • 10 maja w Szczecinie odbyło się ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi.
  • Procesję i różaniec odprawił z wiernymi ks. abp Wiesław Śmigiel.
  • Wspólnota Wojowników Maryi została założona 10 lat temu.

 

Modlitwa w intencji Ojczyzny oraz nowego papieża Leona XIV zdominowała ostatnie formacyjne Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.

Gospodarz, który w sobotę, 10 maja, ugościł Wojowników Maryi z Polski i z niektórych krajów Europy, ks. abp Wiesław Śmigiel, metropolita szczecińsko-kamieński, docenił to, że spotkanie ogólnopolskie odbyło się tutaj, na północno-zachodnim skraju Polski.

Do Szczecina nie przybywa się przejazdem. Do Szczecina trzeba przyjechać i zostać

– mówił pasterz.

Ostatnie formacyjne rekolekcje dla mężczyzn z Ruchu Wojowników Maryi tradycyjnie rozpoczęły się od pokutnej procesji różańcowej ulicami miasta. Przy eskorcie policji, zajmując całą jezdnię, około 7 tysięcy pasowanych Wojowników, kandydatów na Wojowników, sympatyków Ruchu WM oraz mieszkańców miasta podążało ponad godzinę spod Zespołu Szkół Salezjańskich przy ul. Ku Słońcu do szczecińskiej archikatedry. Procesję prowadził i różaniec wraz wiernymi odmawiał metropolita szczeciński, abp Śmigiel. Przed samą archikatedrą zaintonowano hymn wspólnoty „Wojownicy Maryi”, który w jednej chwili śpiewał cały pochód wiernych, od najmłodszych do najstarszych jego uczestników.

 

Tłumy wiernych w archikatedrze

Tłum wiernych wypełnił archikatedrę do każdego wolnego miejsca. Eucharystię, która rozpoczęła się dokładnie w południe, ks. abp W. Śmigiel sprawował wraz z przeszło 30 kapłanami. Zanim jednak przystąpiono do Mszy św., Wojownicy odśpiewali „Bogurodzicę”. 

To pieśń, która mówi o naszej tożsamości

– zauważył abp Śmigiel. W swojej homilii pasterz m.in. omówił współczesną tendencję do sekularyzacji społeczeństwa, narzekania, szemrania.

Czy my w naszym codziennym życiu nie szemrzemy przeciwko Bogu?

– pytał retorycznie.

Ludzie pozbawieni łaski szemrają, ponieważ nie znają Boga, a Kościoła nie traktują jako swojego domu. Ale ludzie wiary powinni postępować inaczej. Wątpliwości i pytania rodzą się niemal u każdego, ale pomocy w ich rozwiązaniu należy szukać nie w przemijających nastrojach świata, modach i grzechu, ale trzeba szukać na przykład w ufnym poddaniu się łasce Bożej. Taką drogę wybrali Wojownicy Maryi, którzy prowadzą duchową walkę, ale przez modlitwę różańcową, post, przebaczenie, niesienie błogosławieństwa światu i nawet błogosławienie tych, którzy nas prześladują. To jest pokazanie światu, że my żyjemy w oparciu o zupełnie inne wartości

– wyjaśniał arcybiskup.

Moi drodzy, jeszcze jedno proszę: nie zapominajcie o Eucharystii. W niej przychodzi do nas Bóg, który umacnia, dzieli się z nami swoją mądrością i prowadzi. Tam jest źródło prawdziwej nadziei, której nam tak bardzo potrzeba

– prosił arcybiskup.

 

W dalszej części swojego kazania hierarcha szczecińsko-kamieński powołał się na słowa nowo wybranego papieża.

Papież Leon XIV w swojej pierwszej homilii po wyborze przypomniał, że dziś brak wiary prowadzi do wielu dramatów. „(…) Potrzeba naszego świadectwa, potrzebne są też miejsca i wspólnoty, w których misja jest pilna, ponieważ brak wiary pociąga za sobą dramaty, takie jak utrata sensu życia, zapomnienie o miłosierdziu, naruszenie osoby godności ludzkiej, w jej najbardziej dramatycznych formach, kryzys rodziny i wiele innych ran, przez które cierpi nasze społeczeństwo”.

Papież podkreślił, że mamy dawać świadectwo naszej wiary.

Zdaniem metropolity szczecińsko-kamieńskiego procesy sekularyzacji, laicyzacji możemy zatrzymać, a nawet odwrócić.

Potrzeba naszej decyzji, naszej odpowiedzialności i naszego zaangażowania. Przez nasze świadectwo i obecność pomagajmy innym. Jestem głęboko przekonany, że wy dokonacie wyboru, ale jest wielu ludzi, którzy potrzebują świadectwa, odwagi, mocnego głosu, wsparcia. Bo oni stoją przed wyborem; z Bogiem albo bez Boga, w Kościele albo poza Kościołem. I tam potrzebni są Wojownicy Maryi. Amen

– zakończył pasterz.

 

Wieczysta Adoracja w Sanktuarium w Kobylance

Historię archikatedry, także czasy, kiedy Szczecin zamieszkały był przez licznych ewangelików, wielką rolę dla Kościoła szczecińsko-kamieńskiego, jaką odegrał ks. kardynał Stefan Wyszyński, przypomniał w swojej konferencji ks. Paweł Żurawiński SDB, proboszcz i kustosz Sanktuarium bł. kardynała Wyszyńskiego, moderator Ruchu Wojowników Maryi i współgospodarz sobotniego spotkania WM. Salezjanin podkreślił, że w Roku Jubileuszowym Kościół u zbiegu Odry i Bałtyku obchodzi swoje 900-lecie. Zapowiedział także, że w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu przepraszać będziemy za wszystkie grzechy narodu polskiego, profanacje i szyderstwa, aby odnowić miłość do Maryi w naszej Ojczyźnie.

Kapłan opisał przywiezioną z Sanktuarium w Kobylance monstrancję w postaci Maryi. Została ona poświęcona przez bydgoskiego biskupa Krzysztofa Włodarczyka w Dzień Matki. I od tamtej pory w Sanktuarium w Kobylance trwa Wieczysta Adoracja. 

Matka Boża jest w Koronie. Królowa Korony Polskiej – to symbolizuje ta Korona na tej monstrancji. Na końcówce tej korony przed Krzyżem widzimy jabłko z bursztynu i wokół Hostii zobaczymy różaniec z bursztynu, bo tu jest Kościół nad Bałtykiem. Jest to ziemia, która bardzo mocno potrzebuje odnowienia pobożności maryjnej. Przez całe wieki byli tutaj protestanci, także i w tej katedrze. Gdy poczytamy historię, zobaczymy, jak były wyrzucane figury Matki Bożej, jak wszystko, co było związane z kultem Maryi, było niszczone, dewastowane. I teraz, po tylu wiekach, trzeba na nowo obudzić ducha maryjnego na tej ziemi. I dlatego dzisiaj tutaj jesteśmy, by też przywrócić nadzieję Szczecinowi i lokalnemu Kościołowi, że Pan Bóg zawsze z nami jest i że trzeba zaprosić Maryję do naszej codzienności, bo ona jest Matką, która wszystko rozumie i Sercem ogarnia każdego z nas. Trzeba omadlać szczególnie tę ziemię i naszą Ojczyznę w tym trudnym dla Polski czasie

– mówił do wiernych ks. Paweł Żurawiński.

W czasie adoracji Najświętszego Sakramentu odnowione zostały śluby jasnogórskie. Przypomnijmy fragmenty modlitwy: (…) „Składamy u stóp Twoich siebie samych i wszystko, co mamy: rodziny nasze, świątynie i domostwa, zagony polne i warsztaty pracy, pługi, młoty i pióra, wszystkie wysiłki myśli naszej, drgnienia serc i porywy woli. Stajemy przed Tobą pełni wdzięczności, żeś była nam Dziewicą Wspomożycielką wśród straszliwych klęsk tylu potopów. Stajemy przed Tobą pełni skruchy, w poczuciu winy, że dotąd nie wykonaliśmy ślubów i przyrzeczeń Ojców naszych. Spojrzyj na nas, Pani Łaskawa, okiem Miłosierdzia Twego i wysłuchaj potężnych głosów, które zgodnym chórem rwą się ku Tobie z głębi serc wielomilionowych zastępów oddanego Ci Ludu Bożego”.

 

Historia powstania wspólnoty Wojowników Maryi

Wspólnota Wojowników Maryi została założona niespełna 10 lat temu przez salezjanina Dominika Chmielewskiego SDB, znanego i cenionego rekolekcjonistę. Początkowo gromadziła kilkuset mężczyzn, którzy spotykali się na jednodniowych rekolekcjach w klasztorze salezjanów w Lądzie. Obecnie Ruch WM składa się z 140 funkcjonujących w Polsce, w wielu krajach Europy i w Ameryce Północnej, grup regionalnych.

Charyzmat wspólnoty najlepiej wyjaśnia ks. Dominik Chmielewski: „Nasze zadanie to prowadzenie duchowej walki według reguł, które daje nam Maryja: Różaniec, post, pokuta, miłość do tych, którzy nas nienawidzą, przebaczenie i błogosławienie tych, którzy nas krzywdzą, którzy nam złorzeczą, którzy mówią wszystko złe na nas. Z powodu Jezusa, z powodu Matki Bożej. To jest nasz charyzmat. A jedynym naszym wzorem jest Jezus Chrystus”.

I tak jak prosił bł. kardynał Wyszyński, Ruch WM modli się również w intencji Ojczyzny.

Ruch WM funkcjonuje w pełnej symbiozie z Kościołem katolickim. Posiada Statut, który zatwierdzili polscy biskupi. Wspólnota ma własną stronę internetową, kanały na YouTube, jest obecna w mediach społecznościowych.

 

 


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Tłum Wojowników Maryi wypełnił archikatedrę w Szczecinie

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.
Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie Tłum Wojowników Maryi wypełnił archikatedrę w Szczecinie
Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie / fot. materiały prasowe

Co musisz wiedzieć?

  • 10 maja w Szczecinie odbyło się ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi.
  • Procesję i różaniec odprawił z wiernymi ks. abp Wiesław Śmigiel.
  • Wspólnota Wojowników Maryi została założona 10 lat temu.

 

Modlitwa w intencji Ojczyzny oraz nowego papieża Leona XIV zdominowała ostatnie formacyjne Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.

Gospodarz, który w sobotę, 10 maja, ugościł Wojowników Maryi z Polski i z niektórych krajów Europy, ks. abp Wiesław Śmigiel, metropolita szczecińsko-kamieński, docenił to, że spotkanie ogólnopolskie odbyło się tutaj, na północno-zachodnim skraju Polski.

Do Szczecina nie przybywa się przejazdem. Do Szczecina trzeba przyjechać i zostać

– mówił pasterz.

Ostatnie formacyjne rekolekcje dla mężczyzn z Ruchu Wojowników Maryi tradycyjnie rozpoczęły się od pokutnej procesji różańcowej ulicami miasta. Przy eskorcie policji, zajmując całą jezdnię, około 7 tysięcy pasowanych Wojowników, kandydatów na Wojowników, sympatyków Ruchu WM oraz mieszkańców miasta podążało ponad godzinę spod Zespołu Szkół Salezjańskich przy ul. Ku Słońcu do szczecińskiej archikatedry. Procesję prowadził i różaniec wraz wiernymi odmawiał metropolita szczeciński, abp Śmigiel. Przed samą archikatedrą zaintonowano hymn wspólnoty „Wojownicy Maryi”, który w jednej chwili śpiewał cały pochód wiernych, od najmłodszych do najstarszych jego uczestników.

 

Tłumy wiernych w archikatedrze

Tłum wiernych wypełnił archikatedrę do każdego wolnego miejsca. Eucharystię, która rozpoczęła się dokładnie w południe, ks. abp W. Śmigiel sprawował wraz z przeszło 30 kapłanami. Zanim jednak przystąpiono do Mszy św., Wojownicy odśpiewali „Bogurodzicę”. 

To pieśń, która mówi o naszej tożsamości

– zauważył abp Śmigiel. W swojej homilii pasterz m.in. omówił współczesną tendencję do sekularyzacji społeczeństwa, narzekania, szemrania.

Czy my w naszym codziennym życiu nie szemrzemy przeciwko Bogu?

– pytał retorycznie.

Ludzie pozbawieni łaski szemrają, ponieważ nie znają Boga, a Kościoła nie traktują jako swojego domu. Ale ludzie wiary powinni postępować inaczej. Wątpliwości i pytania rodzą się niemal u każdego, ale pomocy w ich rozwiązaniu należy szukać nie w przemijających nastrojach świata, modach i grzechu, ale trzeba szukać na przykład w ufnym poddaniu się łasce Bożej. Taką drogę wybrali Wojownicy Maryi, którzy prowadzą duchową walkę, ale przez modlitwę różańcową, post, przebaczenie, niesienie błogosławieństwa światu i nawet błogosławienie tych, którzy nas prześladują. To jest pokazanie światu, że my żyjemy w oparciu o zupełnie inne wartości

– wyjaśniał arcybiskup.

Moi drodzy, jeszcze jedno proszę: nie zapominajcie o Eucharystii. W niej przychodzi do nas Bóg, który umacnia, dzieli się z nami swoją mądrością i prowadzi. Tam jest źródło prawdziwej nadziei, której nam tak bardzo potrzeba

– prosił arcybiskup.

 

W dalszej części swojego kazania hierarcha szczecińsko-kamieński powołał się na słowa nowo wybranego papieża.

Papież Leon XIV w swojej pierwszej homilii po wyborze przypomniał, że dziś brak wiary prowadzi do wielu dramatów. „(…) Potrzeba naszego świadectwa, potrzebne są też miejsca i wspólnoty, w których misja jest pilna, ponieważ brak wiary pociąga za sobą dramaty, takie jak utrata sensu życia, zapomnienie o miłosierdziu, naruszenie osoby godności ludzkiej, w jej najbardziej dramatycznych formach, kryzys rodziny i wiele innych ran, przez które cierpi nasze społeczeństwo”.

Papież podkreślił, że mamy dawać świadectwo naszej wiary.

Zdaniem metropolity szczecińsko-kamieńskiego procesy sekularyzacji, laicyzacji możemy zatrzymać, a nawet odwrócić.

Potrzeba naszej decyzji, naszej odpowiedzialności i naszego zaangażowania. Przez nasze świadectwo i obecność pomagajmy innym. Jestem głęboko przekonany, że wy dokonacie wyboru, ale jest wielu ludzi, którzy potrzebują świadectwa, odwagi, mocnego głosu, wsparcia. Bo oni stoją przed wyborem; z Bogiem albo bez Boga, w Kościele albo poza Kościołem. I tam potrzebni są Wojownicy Maryi. Amen

– zakończył pasterz.

 

Wieczysta Adoracja w Sanktuarium w Kobylance

Historię archikatedry, także czasy, kiedy Szczecin zamieszkały był przez licznych ewangelików, wielką rolę dla Kościoła szczecińsko-kamieńskiego, jaką odegrał ks. kardynał Stefan Wyszyński, przypomniał w swojej konferencji ks. Paweł Żurawiński SDB, proboszcz i kustosz Sanktuarium bł. kardynała Wyszyńskiego, moderator Ruchu Wojowników Maryi i współgospodarz sobotniego spotkania WM. Salezjanin podkreślił, że w Roku Jubileuszowym Kościół u zbiegu Odry i Bałtyku obchodzi swoje 900-lecie. Zapowiedział także, że w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu przepraszać będziemy za wszystkie grzechy narodu polskiego, profanacje i szyderstwa, aby odnowić miłość do Maryi w naszej Ojczyźnie.

Kapłan opisał przywiezioną z Sanktuarium w Kobylance monstrancję w postaci Maryi. Została ona poświęcona przez bydgoskiego biskupa Krzysztofa Włodarczyka w Dzień Matki. I od tamtej pory w Sanktuarium w Kobylance trwa Wieczysta Adoracja. 

Matka Boża jest w Koronie. Królowa Korony Polskiej – to symbolizuje ta Korona na tej monstrancji. Na końcówce tej korony przed Krzyżem widzimy jabłko z bursztynu i wokół Hostii zobaczymy różaniec z bursztynu, bo tu jest Kościół nad Bałtykiem. Jest to ziemia, która bardzo mocno potrzebuje odnowienia pobożności maryjnej. Przez całe wieki byli tutaj protestanci, także i w tej katedrze. Gdy poczytamy historię, zobaczymy, jak były wyrzucane figury Matki Bożej, jak wszystko, co było związane z kultem Maryi, było niszczone, dewastowane. I teraz, po tylu wiekach, trzeba na nowo obudzić ducha maryjnego na tej ziemi. I dlatego dzisiaj tutaj jesteśmy, by też przywrócić nadzieję Szczecinowi i lokalnemu Kościołowi, że Pan Bóg zawsze z nami jest i że trzeba zaprosić Maryję do naszej codzienności, bo ona jest Matką, która wszystko rozumie i Sercem ogarnia każdego z nas. Trzeba omadlać szczególnie tę ziemię i naszą Ojczyznę w tym trudnym dla Polski czasie

– mówił do wiernych ks. Paweł Żurawiński.

W czasie adoracji Najświętszego Sakramentu odnowione zostały śluby jasnogórskie. Przypomnijmy fragmenty modlitwy: (…) „Składamy u stóp Twoich siebie samych i wszystko, co mamy: rodziny nasze, świątynie i domostwa, zagony polne i warsztaty pracy, pługi, młoty i pióra, wszystkie wysiłki myśli naszej, drgnienia serc i porywy woli. Stajemy przed Tobą pełni wdzięczności, żeś była nam Dziewicą Wspomożycielką wśród straszliwych klęsk tylu potopów. Stajemy przed Tobą pełni skruchy, w poczuciu winy, że dotąd nie wykonaliśmy ślubów i przyrzeczeń Ojców naszych. Spojrzyj na nas, Pani Łaskawa, okiem Miłosierdzia Twego i wysłuchaj potężnych głosów, które zgodnym chórem rwą się ku Tobie z głębi serc wielomilionowych zastępów oddanego Ci Ludu Bożego”.

 

Historia powstania wspólnoty Wojowników Maryi

Wspólnota Wojowników Maryi została założona niespełna 10 lat temu przez salezjanina Dominika Chmielewskiego SDB, znanego i cenionego rekolekcjonistę. Początkowo gromadziła kilkuset mężczyzn, którzy spotykali się na jednodniowych rekolekcjach w klasztorze salezjanów w Lądzie. Obecnie Ruch WM składa się z 140 funkcjonujących w Polsce, w wielu krajach Europy i w Ameryce Północnej, grup regionalnych.

Charyzmat wspólnoty najlepiej wyjaśnia ks. Dominik Chmielewski: „Nasze zadanie to prowadzenie duchowej walki według reguł, które daje nam Maryja: Różaniec, post, pokuta, miłość do tych, którzy nas nienawidzą, przebaczenie i błogosławienie tych, którzy nas krzywdzą, którzy nam złorzeczą, którzy mówią wszystko złe na nas. Z powodu Jezusa, z powodu Matki Bożej. To jest nasz charyzmat. A jedynym naszym wzorem jest Jezus Chrystus”.

I tak jak prosił bł. kardynał Wyszyński, Ruch WM modli się również w intencji Ojczyzny.

Ruch WM funkcjonuje w pełnej symbiozie z Kościołem katolickim. Posiada Statut, który zatwierdzili polscy biskupi. Wspólnota ma własną stronę internetową, kanały na YouTube, jest obecna w mediach społecznościowych.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe