"Moscow Connection". Niemcy nie mogą się doczekać powrotu rosyjskiego gazu

Rozmowa Trump–Putin
Przypomnijmy, że we wtorek odbyła się telefoniczna rozmowa prezydenta USA Donalda Trumpa i prezydenta Rosji Władimira Putina. Jej głównym tematem była wojna na Ukrainie i propozycja Trumpa ws. 30-dniowego zawieszenia broni; omówiono jednak również poprawę stosunków gospodarczych pomiędzy krajami.
W czwartkowej publikacji niemiecki dziennik "Bild" stwierdza, że rozwój sytuacji między USA a Rosją może mieć również konsekwencje dla Niemiec.
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Nowa funkcja w Google Maps. Użytkownicy będą zachwyceni
- Jest decyzja Warner Bros. Discovery. Właściciel TVN rezygnuje z legendarnych produkcji
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Niezwykłe zjawiska na polskim niebie. Gratka dla miłośników astronomii
- Ważny komunikat dla kierowców. Nowe przepisy wchodzą w życie
Nowa umowa gazowa?
Podczas gdy istnieje duże zaniepokojenie nieuczciwą umową, niektórzy są potajemnie podekscytowani perspektywą lepszych stosunków z Kremlem – i rosyjskim gazem
– podaje "Bild". Dziennik informuje, że "trwają prace nad nową umową gazową: USA mogłyby przejąć rosyjski gazociąg Nord Stream 2 i w ten sposób dostarczać rosyjski gaz do Niemiec".
Z pewnością są jeszcze tacy w niemieckiej gospodarce, a nawet w partiach demokratycznych, którzy ufają latom Merkel
– mówi Jan C. Behrends, ekspert ds. Europy Wschodniej i profesor historii na Uniwersytecie Europejskim Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.
"Bild" stwierdza, że zbliżenie między USA i Rosją oraz ewentualna umowa gazowa wokół Nord Stream 2 "przyniosłyby korzyści przede wszystkim części niemieckiego przemysłu gazowego, który poparłby całą sprawę".
Politycy CDU otwarcie
W rozmowie dla Welt.tv ekspert FDP ds. obronności Marie-Agnes Strack-Zimmermann powiedziała, powołując się na informacje z "wiarygodnego źródła", że "CDU już patrzy w kierunku Rosji, a mianowicie pod względem ponownego pozyskiwania rosyjskiego gazu w dłuższej perspektywie, tj. podważania tego, co jest bardzo ważne dla Republiki Federalnej, a mianowicie uniezależnienia się od Rosji".
I rzeczywiście. Poseł do Bundestagu Thomas Bareiß wyjaśnił na Linkedin, że po zawarciu porozumienia z Rosją Nord Stream może „oczywiście umożliwić ponowny przepływ gazu”. Poseł CDU-NRW Jan Heinisch powiedział Politico, że w przypadku pokoju „powinniśmy mieć również możliwość ponownego zakupu rosyjskiego gazu”
– wskazuje "Bild".
Oficjalnie Berlin potępia Moskwę, ale za kulisami tzw. Moskau-Connection nie może się doczekać, aby do Niemiec znów popłynął rosyjski gaz.
— Pan Cogito (@PanCogito7) March 20, 2025
Obłuda do kwadratu. https://t.co/poJtIHTBJ6 pic.twitter.com/OGYmbRTFnr