UE tonie w długach. Rząd Tuska chce podwyżki unijnych podatków

Według doniesień Politico kraje, które lobbują za podniesieniem opłat w ramach unijnego programu Carbon Border Adjustment Mechanism (CBAM), twierdzą, że Unia Europejska potrzebuje nowych źródeł dofinansowania. Warto przypomnieć, że powstanie Funduszu Odbudowy po epidemii koronawirusa oznaczało zaciągnięcie przez państwa członkowskie długu w wysokości 300 mld euro. Teraz nadchodzi spłata pierwszych części długu.
Rząd Tuska chce podwyżki unijnych podatków
Choć mechanizm CBAM nie zaczął jeszcze obowiązywać, to grupa państw już chce podniesienia wysokości pobierania opłat. Według doniesień dziennikarzy, jednym ze zwolenników podniesienia opłat ma być rząd Donalda Tuska. Warto przypomnieć, że Polska sprawuje obecnie prezydencje w Radzie Unii Europejskiej, a funkcję komisarza ds. budżetu sprawuje Piotr Serafin.
«Musimy znaleźć nowe zasoby własne» – powiedział Politico wiceminister finansów Polski Paweł Karbownik, używając brukselskiego żargonu na określenie dochodów podatkowych płynących bezpośrednio do budżetu UE. «A z tych nowych zasobów własnych na stole najbardziej obiecujące mogą być CBAM»
- czytamy na portaluPolitico.eu.
Już w grudniu ubiegłego roku Austria, Bułgaria, Włochy i Polska rozpoczęły dyskusję na temat zmian w CBAM.
Można ich dokonać na trzy sposoby: można go rozszerzyć na nowe sektory; zmienić, aby obejmował zarówno eksport, jak i import, lub zmodyfikować, aby obejmował produkty "z dalszego łańcucha” wytworzone z importu objętego CBAM, co oznacza produkty gotowe lub półprodukty zamiast podstawowych towarów, takich jak stal
- czytamy dalej.
W swojej propozycji z grudnia kraje te opowiedziały się za rozbudową łańcucha dostaw. Ponadto jak podaje Politico.eu, podniesienie podatku miałoby pomóc przy spłacie długu związanego z epidemią koronawirusa.
Bruksela potrzebuje nowych źródeł dochodów
- podaje Politico.eu.
Według doniesień Politico, kwestia ta może zostać przedstawiona i omówiona w przyszłym miesiącu podczas spotkania europejskich przywódców w Brukseli.
-
Nowy sondaż. Potężne poparcie dla ew. koalicji PiS i Konfederacji
-
Przy granicy z Polską powstaje imponujący ukraiński kurort narciarski
-
"Firma stoi w obliczu straty". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery zmuszony do nagłych decyzji
Czym jest CBAM?
CBAM to mechanizm dostosowania cen na granicach UE w zakresie emisji dwutlenku węgla. W praktyce ma on przyspieszyć dekarbonizację i jest elementem zielonej polityki Unii. CBAM "powstrzymuje ucieczkę" emisji dwutlenku węgla do krajów, w których nie obowiązuje ETS (Europejski System Handlu Emisjami).
CBAM wszedł 1 października 2023 r. Obowiązkową opłatą zostaną objęte sektory silnie zanieczyszczające środowisko, tj. produkcja stali, cementu i aluminium, a także energii elektrycznej i wodoru. Mechanizm ten ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2026 r.