Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla

O wizycie Donalda Trumpa w obchodach sowieckiego Dnia Zwycięstwa poinformował francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Donald Trump Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla
Donald Trump / PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

Francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje anonimowe źródła, poinformował w piątek, że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump będzie uczestniczył w tegorocznych obchodach Dnia Zwycięstwa w Rosji, które odbędą się w stolicy kraju 9 maja.

Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja?

Jakie zwycięstwo będą świętować 9 maja 2025 r. Władimir Putin i Donald Trump? Raczej nie to odniesione przez aliantów w 1945 r., tylko swe własne, wspólne, w negocjacjach pokojowych na temat Ukrainy, które według planu (specjalnego wysłannika prezydenta USA Donalda Trumpa, Keitha) Kelloga miałyby zostać domknięte… 9 maja

– napisano w tygodniku. 

Jest głos Kremla: "Nie został zaplanowany"

Do tych doniesień odniósł rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że przyjazd prezydenta USA Donalda Trumpa do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja nie został zaplanowany

– podał rosyjski portal RBK.

Według RBK także Trump zdementował informację o planach jego wizyty w Moskwie 9 maja.

Nie zamierzam tego zrobić

– cytuje słowa amerykańskiego prezydenta portal.

__

Dzień Zwycięstwa w Rosji jest obchodzony 9 maja na pamiątkę podpisania przez Niemcy 8 maja 1945 roku (to był już 9 maja według czasu moskiewskiego) bezwarunkowej kapitulacji, która kończyła II wojnę światową w Europie. Dla Sowietów to uroczystość o ogromnym propagandowym znaczeniu, którą w czasach zimnej wojny obchodziły wszystkie kraje bloku wschodniego. Dla większości z nich to "święto" było to w rzeczywistości symbolem zniewolenia i podporządkowania sowieckiej Rosji, dlatego po rozpadzie Związku Sowieckiego ów dzień, 9 maja, stracił na znaczeniu w Europie Środkowo-Wschodniej. 

 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Uwaga na złodziei głosów wyborczych tylko u nas
Samuel Pereira: Uwaga na złodziei głosów wyborczych

Uwaga, uwaga! Na terenie całego kraju grasują groźni wyłudzacze. Działają podstępnie, czasem w garniturze, czasem w koszuli z podwiniętym rękawem, a gdy trzeba - w kurteczce kryzysówce. Są sprytni, szybcy i bezwzględni. Techniki manipulacji mają opanowane do perfekcji, a wyłudzają... głosy wyborcze.

KRRiTV nałożyła karę na TVP Wiadomości
KRRiTV nałożyła karę na TVP

- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na TVP 145 tys. zł kary za emisję reportażu pt. "Arcydzieło Rydzyka", który ukazał się w programie Raport Specjalny - poinformował w środę szef KRRiTV Maciej Świrski.

Nie ma wolności bez solidarności. Rozpoczął się XXXII Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność z ostatniej chwili
"Nie ma wolności bez solidarności". Rozpoczął się XXXII Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność"

Uroczystą Mszą Świętą odprawioną w Bazylice konkatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kołobrzegu pod przewodnictwem abp. Zbigniewa Zielińskiego, ordynariusza diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej rozpoczął się XXXII Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność".

Izraelskie MSZ usunęło post z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka Wiadomości
Izraelskie MSZ usunęło post z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka

- Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych umieściło, a następnie usunęło z mediów społecznościowych wpis z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka. Skasowanie wiadomości należy łaczyć z krytykowaną w Izraelu twardą postawą Franciszka wobec wojny w Strefie Gazy - napisał dziennik "Jerusalem Post".

Przewodniczący holenderskiego parlamentu miał zaproponować ambasadorowi Francji rozbiór Belgii Wiadomości
Przewodniczący holenderskiego parlamentu miał zaproponować ambasadorowi Francji rozbiór Belgii

Według doniesień holenderskich mediów przewodniczący parlamentu Martin Bosma miał podczas kolacji z parlamentarzystami i ambasadorem Francji zasugerować podział Belgii, przyłączenie Flandrii do Holandii i oddanie Walonii Francji.

Trzaskowski: Chiny i Indie muszą się stosować do europejskich standardów Wiadomości
Trzaskowski: "Chiny i Indie muszą się stosować do europejskich standardów"

– Chiny i Indie muszą stosować się do naszych standardów – powiedział na jednym ze spotkań z wyborcami kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski. W sieci pojawiło się wiele komentarzy.

Karol Nawrocki opublikował szokujące informacje nt. kontroli NIK w IPN gorące
Karol Nawrocki opublikował szokujące informacje nt. kontroli NIK w IPN

''Kontrola IPN przez NIK sięga właśnie samego dna'' – przekazał kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, publikując na platformie X informacje na temat kontroli NIK w Instytucie Pamięci Narodowej.

Prof. Grigoris Zarotiadis: Grecja może być dla Trójmorza bramą na Afrykę gorące
Prof. Grigoris Zarotiadis: Grecja może być dla Trójmorza bramą na Afrykę

- Cała południowa część Europy, zwłaszcza Grecja, ze względu na bliskość kontynentu afrykańskiego, poprzez Grecję, a także poprzez inne państwa członkowskie Inicjatywy Trójmorza, ten korytarz współpracy, na który oczekujemy, mógłby znaleźć drogę do kontynentu afrykańskiego - mówi w rozmowie z Anną Wiejak prof. Grigoris Zarotiadis

Marco Rubio zabrał głos ws. rozmów z Rosją i Ukrainą Wiadomości
Marco Rubio zabrał głos ws. rozmów z Rosją i Ukrainą

– Może są zbyt daleko od siebie, ale mam nadzieję, że nie. Musimy być optymistami. Musimy być gotowi – tak jak jesteśmy – zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zbliżyć do siebie obie strony – powiedział sekretarz stanu USA Marco Rubio, komentując ostatnie rozmowy z Rosją w sprawie Ukrainy.

UE wprowadza nowe przepisy dotyczące sprzedaży smartfonów Wiadomości
UE wprowadza nowe przepisy dotyczące sprzedaży smartfonów

Od czerwca tego roku Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące sprzedaży telefonów komórkowych. Opakowania do smartfonów będą musiały spełniać unijne wymogi. Celem zmian ma być zmniejszenie wpływu opakowań na środowisko.

REKLAMA

Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla

O wizycie Donalda Trumpa w obchodach sowieckiego Dnia Zwycięstwa poinformował francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Donald Trump Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla
Donald Trump / PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

Francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje anonimowe źródła, poinformował w piątek, że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump będzie uczestniczył w tegorocznych obchodach Dnia Zwycięstwa w Rosji, które odbędą się w stolicy kraju 9 maja.

Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja?

Jakie zwycięstwo będą świętować 9 maja 2025 r. Władimir Putin i Donald Trump? Raczej nie to odniesione przez aliantów w 1945 r., tylko swe własne, wspólne, w negocjacjach pokojowych na temat Ukrainy, które według planu (specjalnego wysłannika prezydenta USA Donalda Trumpa, Keitha) Kelloga miałyby zostać domknięte… 9 maja

– napisano w tygodniku. 

Jest głos Kremla: "Nie został zaplanowany"

Do tych doniesień odniósł rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że przyjazd prezydenta USA Donalda Trumpa do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja nie został zaplanowany

– podał rosyjski portal RBK.

Według RBK także Trump zdementował informację o planach jego wizyty w Moskwie 9 maja.

Nie zamierzam tego zrobić

– cytuje słowa amerykańskiego prezydenta portal.

__

Dzień Zwycięstwa w Rosji jest obchodzony 9 maja na pamiątkę podpisania przez Niemcy 8 maja 1945 roku (to był już 9 maja według czasu moskiewskiego) bezwarunkowej kapitulacji, która kończyła II wojnę światową w Europie. Dla Sowietów to uroczystość o ogromnym propagandowym znaczeniu, którą w czasach zimnej wojny obchodziły wszystkie kraje bloku wschodniego. Dla większości z nich to "święto" było to w rzeczywistości symbolem zniewolenia i podporządkowania sowieckiej Rosji, dlatego po rozpadzie Związku Sowieckiego ów dzień, 9 maja, stracił na znaczeniu w Europie Środkowo-Wschodniej. 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe