"Nie warto rozmawiać". Prezydent Turcji skrytykował plan Trumpa ws. Strefy Gazy

Żadna siła nie może zmusić mieszkańców Strefy Gazy do opuszczenia ich odwiecznej (...) ojczyzny, którą zamieszkują od tysięcy lat. Palestyna, w tym Strefa Gazy, Zachodni Brzeg i Jerozolima Wschodnia, należy do Palestyńczyków
- powiedział prezydent Turcji w niedzielę wieczorem przed wylotem do Malezji.
Prezydent Turcji o planie Trumpa
Prezydent Turcji wyraził przekonanie, że administracja USA przedstawiła propozycje dotyczące Palestyńczyków pod naciskiem ze strony "syjonistycznego reżimu". Dodał, że o tym projekcie nawet nie warto rozmawiać.
Te próby są całkowicie daremne i nie służą niczemu
- powiedział Recep Tayyip Erdogan, który po wybuchu wojny między Izraelem i palestyńskim Hamasem zajął bardzo ostre stanowisko względem Izraela, oskarżając go o dopuszczanie się ludobójstwa i wprowadzając embargo na handel z tym krajem.
-
Rozpacz fanów. Strata właściciela TVN Warner Bros. Discovery
-
Prawie 70% Szwajcarów odrzuciło w referendum propozycję zapisania klimatyzmu w konstytucji
Przesiedlenie Palestyńczyków
Prezydent USA Donald Trump podczas wizyty izraelskiego przywódcy Benjamina Netanjahu w Waszyngtonie zapowiedział przejęcie kontroli nad Strefą Gazy przez USA, przesiedlenie mieszkających tam Palestyńczyków do państwa arabskich i przekształcenie tego terenu w "riwierę Bliskiego Wschodu". Propozycje spotkały się ze zdecydowaną krytyką państw arabskich i wielu innych krajów świata; w Izraelu została generalnie przyjęta z zadowoleniem.