"Powinien się bać". Analityk wojskowy o spotkaniu Władimira Putina z Donaldem Trumpem

- Putin powinien się teraz bać. Huragan Trumpa może go zanieść na Ural i dalej - stwierdził brytyjski wojskowy Harnish de Bretton-Gordon. Jego zdaniem prezydent USA Donald Trump w rozmowach z Władimirem Putinem musi zachować twarde stanowisko.
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin / PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL MANDATORY

Brytyjski pułkownik Harnish de Bretton-Gordon w "The Telegraph" napisał, że prezydent USA Donald Trump traktuje zakończenie wojny na Ukrainie jak swój osobisty sukces. Zdaniem wojskowego, Donald Trump ma być również przekonany, że najlepszym rozwiązaniem są twarde negocjacje, szczególnie z Władimirem Putinem.

Putin powinien się teraz bać. Huragan Trumpa może go zanieść na Ural i dalej

- zacytowała Interia.pl brytyjskiego wojskowego. Harnish Bretton-Gordon, stwierdził także, że administracja Trumpa może podpowiedzieć mu, aby postarał się "zamknąć rosyjskiego dyktatora w kleszczach".

Trump wie, że ma o wiele większe szanse na osiągnięcie skutecznego i trwałego pokoju w Ukrainie niż w Gazie. Biorąc pod uwagę pragnienie nowego prezydenta USA, by postrzegać siebie jako wielkiego przywódcę i pacyfistę XXI wieku, Putin powinien się tym martwić

- wyjaśnił analityk wojskowy na łamach "The Telegraph".

Rozmowy pokojowe z Władimirem Putinem

Wojskowy w dalszej części artykułu miał zwrócić uwagę na plan jaki może obrać amerykański przywódca na rozmowy pokojowe. Jego zdaniem, prezydent Trump musi podkreślić swoje stanowisko.

Zdaniem brytyjskiego wojskowego Donald Trump, jeśli chce osiągnąć stały pokój w regionie, musi zaprezentować Władimirowi Putinowi twarde stanowisko, dalekie od oczekiwanego na Kremlu

- podaje Interia.pl. Wyjaśnił on, że jedynym sposobem na trwały pokój "jest odzyskanie przez Ukrainę części, jeśli nie całości, utraconego terytorium".

Aby uratować twarz i swoją przyszłość na Kremlu, Putin może musieć wymienić tysiące kilometrów kwadratowych ziemi w Ukrainie na kilkaset, które stracił w regionie kurskim, świętym dla narodu rosyjskiego

- zaznaczył. 

Wojna na Ukrainie

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Atak rozpoczął się nocą, kiedy ok. 200 tys. rosyjskich żołnierzy najechało naszego wschodniego sąsiada. Przeprowadzono ataki rakietowe praktycznie w całym kraju, również w Iwano-Frankowsku i Łucku. Są to miejscowości położone ok. 100 km od naszej granicy, co dodatkowo wzbudzało ogrom niepokoju.

Rosjanie od pierwszych dni wojny dopuszczali się okrutnych czynów i szli na całość. W planach mieli błyskawiczne zajęcie Kijowa, sprawy potoczyły się jednak inaczej. Rosjanie nie spodziewali się tak zdecydowanego odwetu i problemów w realizacji swojego planu. Od samego początku nazywali inwazję na Ukrainę "specjalną operacją wojskową".


 

POLECANE
Sześciu komputerowych magików od Muska rozpracowuje USAID. A będzie jeszcze ciekawiej gorące
Sześciu komputerowych magików od Muska rozpracowuje USAID. A będzie jeszcze ciekawiej

Wycie amerykańskich progresistów po wkroczeniu ekipy Elona Muska do Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) sięga niebios.

Trump spotka się z Zełenskim. Padła data polityka
Trump spotka się z Zełenskim. Padła data

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że prawdopodobnie spotka się w przyszłym tygodniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie. Sugerował też, że może spotkać się wkrótce z przywódcą Rosji Władimirem Putinem.

Nie żyje legenda polskiego klubu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego klubu

Nie żyje Stanisław Stawarz, były piłkarz Stali Rzeszów. Zawodnik zmarł 4 lutego w Kanadzie, gdzie mieszkał od wielu lat. Smutna wiadomość dotarła do Polski kilka dni później. Legendarny napastnik miał 82 lata.

Cios w plecy. Merkel nie odpuszcza liderowi CDU Wiadomości
"Cios w plecy". Merkel nie odpuszcza liderowi CDU

Angela Merkel skrytykowała lidera CDU Friedricha Merza za jego plany radykalnego ograniczenia migracji. Jej słowa wzbudziły kontrowersje, a niektórzy politycy chadecji uznali je wręcz za „cios w plecy”.

Jest nowy sondaż partyjny CBOS gorące
Jest nowy sondaż partyjny CBOS

Na początku lutego największym poparciem cieszą się ex aequo KO oraz PiS, zyskując po 30 proc. głosów, na trzecim miejscu ponownie uplasowała się Konfederacja z 13-procentowym poparciem - wynika z sondażu CBOS.

Słabe to pożegnanie. Burza po emisji serialu „Klan” Wiadomości
"Słabe to pożegnanie". Burza po emisji serialu „Klan”

Ostatnia scena z Elżbietą Chojnicką w „Klanie” wywołała spore poruszenie wśród widzów. Barbara Bursztynowicz, która przez 27 lat wcielała się w tę postać, nie mogła wziąć udziału w nagraniach z powodu choroby. Zastąpiła ją dublerka, co nie spodobało się fanom serialu.

“Financial Times”: Firmy big tech będą nadal inwestować w AI Wiadomości
“Financial Times”: Firmy big tech będą nadal inwestować w AI

- Ogromne wydatki firm big tech na sztuczną inteligencję mają być kontynuowane w 2025 r. - podał w piątek “Financial Times”. Amazon wyprzedził swoich rywali planowanymi inwestycjami w infrastrukturę AI o wartości ponad 100 mld dolarów.

Za połowę ceny. Desperacki ruch Warner Bros. Discovery gorące
"Za połowę ceny". Desperacki ruch Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery zamyka markę Eurosport w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Wszystkie treści Eurosportu na żywo i poza transmisją zostaną przeniesione do TNT Sports 28 lutego 2025 r., a kanały Eurosport należące do WBD, Eurosport 1 i Eurosport 2, przestaną istnieć.

Zaskakujące wyznanie gwiazdy serialu Na dobre i na złe Wiadomości
Zaskakujące wyznanie gwiazdy serialu "Na dobre i na złe"

Jolanta Fraszyńska przez wiele lat była jedną z kluczowych postaci w serialu "Na dobre i na złe", gdzie wcielała się w doktor Monikę Zybert. Choć wydawało się, że na stałe wpisała się w obsadę produkcji, nagle zdecydowała się odejść. Teraz, po latach, aktorka wyraziła gotowość do powrotu, jednak nie wszystko poszło zgodnie z jej oczekiwaniami.

Powinien się bać. Analityk wojskowy o spotkaniu Władimira Putina z Donaldem Trumpem Wiadomości
"Powinien się bać". Analityk wojskowy o spotkaniu Władimira Putina z Donaldem Trumpem

- Putin powinien się teraz bać. Huragan Trumpa może go zanieść na Ural i dalej - stwierdził brytyjski wojskowy Harnish de Bretton-Gordon. Jego zdaniem prezydent USA Donald Trump w rozmowach z Władimirem Putinem musi zachować twarde stanowisko.

REKLAMA

"Powinien się bać". Analityk wojskowy o spotkaniu Władimira Putina z Donaldem Trumpem

- Putin powinien się teraz bać. Huragan Trumpa może go zanieść na Ural i dalej - stwierdził brytyjski wojskowy Harnish de Bretton-Gordon. Jego zdaniem prezydent USA Donald Trump w rozmowach z Władimirem Putinem musi zachować twarde stanowisko.
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin / PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL MANDATORY

Brytyjski pułkownik Harnish de Bretton-Gordon w "The Telegraph" napisał, że prezydent USA Donald Trump traktuje zakończenie wojny na Ukrainie jak swój osobisty sukces. Zdaniem wojskowego, Donald Trump ma być również przekonany, że najlepszym rozwiązaniem są twarde negocjacje, szczególnie z Władimirem Putinem.

Putin powinien się teraz bać. Huragan Trumpa może go zanieść na Ural i dalej

- zacytowała Interia.pl brytyjskiego wojskowego. Harnish Bretton-Gordon, stwierdził także, że administracja Trumpa może podpowiedzieć mu, aby postarał się "zamknąć rosyjskiego dyktatora w kleszczach".

Trump wie, że ma o wiele większe szanse na osiągnięcie skutecznego i trwałego pokoju w Ukrainie niż w Gazie. Biorąc pod uwagę pragnienie nowego prezydenta USA, by postrzegać siebie jako wielkiego przywódcę i pacyfistę XXI wieku, Putin powinien się tym martwić

- wyjaśnił analityk wojskowy na łamach "The Telegraph".

Rozmowy pokojowe z Władimirem Putinem

Wojskowy w dalszej części artykułu miał zwrócić uwagę na plan jaki może obrać amerykański przywódca na rozmowy pokojowe. Jego zdaniem, prezydent Trump musi podkreślić swoje stanowisko.

Zdaniem brytyjskiego wojskowego Donald Trump, jeśli chce osiągnąć stały pokój w regionie, musi zaprezentować Władimirowi Putinowi twarde stanowisko, dalekie od oczekiwanego na Kremlu

- podaje Interia.pl. Wyjaśnił on, że jedynym sposobem na trwały pokój "jest odzyskanie przez Ukrainę części, jeśli nie całości, utraconego terytorium".

Aby uratować twarz i swoją przyszłość na Kremlu, Putin może musieć wymienić tysiące kilometrów kwadratowych ziemi w Ukrainie na kilkaset, które stracił w regionie kurskim, świętym dla narodu rosyjskiego

- zaznaczył. 

Wojna na Ukrainie

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Atak rozpoczął się nocą, kiedy ok. 200 tys. rosyjskich żołnierzy najechało naszego wschodniego sąsiada. Przeprowadzono ataki rakietowe praktycznie w całym kraju, również w Iwano-Frankowsku i Łucku. Są to miejscowości położone ok. 100 km od naszej granicy, co dodatkowo wzbudzało ogrom niepokoju.

Rosjanie od pierwszych dni wojny dopuszczali się okrutnych czynów i szli na całość. W planach mieli błyskawiczne zajęcie Kijowa, sprawy potoczyły się jednak inaczej. Rosjanie nie spodziewali się tak zdecydowanego odwetu i problemów w realizacji swojego planu. Od samego początku nazywali inwazję na Ukrainę "specjalną operacją wojskową".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe