Potężny pożar nad Krakowem. Dwie osoby w szpitalu
Potężny pożar pod Krakowem
Pożar był na tyle intensywny, że doszło do zawalenia się dachu budynku warsztatu. Ogień szybko rozprzestrzenił się na poddasze sąsiedniego budynku mieszkalnego, co zwiększyło skalę zagrożenia. Strażacy prowadzą akcję gaśniczą, starając się opanować płomienie i zapobiec dalszym uszkodzeniom. Szczególną uwagę poświęcono ochronie przylegających obiektów, aby ogień nie przeniósł się na kolejne budynki.
W wyniku pożaru poszkodowane zostały dwie osoby. „Zawalił się dach budynku, a jedna osoba trafiła do szpitala. To ok. 50-letni mężczyzna, który próbował gasić ogień oraz pracownik warsztatu” - poinformowało Radio RMF FM. Na razie nie wiadomo, w jakim stanie są poszkodowani.
Spłonęło kilka samochodów
Jak przekazał młodszy kapitan Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, wewnątrz warsztatu spłonęło pięć samochodów. „Uszkodzone zostały również pojazdy znajdujące się na zewnątrz” - dodał rzecznik. W wyniku pożaru zniszczeniu uległy trzy kolejne auta zaparkowane przed budynkiem.
Na miejscu pracowali nie tylko strażacy, ale również policja, która zabezpieczyła teren. Według wstępnych informacji przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Na razie nie wykluczono ani zwarcia instalacji elektrycznej, ani błędu ludzkiego.
- Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. Meghan i Harry'ego
- Niemieckie media: Pomnika polskich ofiar nie ma w Berlinie, ponieważ "upamiętniałby również sprawców"
- Sondaż: Niemcy nie chcą więcej imigrantów
- Dobra wiadomość dla fanów programu „Sanatorium miłości”
- "Tego jeszcze w Polsce nie było". Trzęsienie ziemi na Netflix