Dziennikarze śledczy: "Pieniądze z Polnordu na koncie żony Giertycha”

Niemal tydzień temu prokuratura wycofała zarzuty wobec Romana Giertycha, posła KO. Śledztwo przeciwko niemu zostało umorzone. Sprawa była prowadzona w związku z nieprawidłowościami w spółce Polnord.
Roman Giertych Dziennikarze śledczy:
Roman Giertych / screen YT Roman Giertych oficjalny

17 stycznia br. Prokuratura Regionalna w Lublinie umorzyła śledztwo wobec Romana Giertycha dotyczące jego udziału w aferze Polnordu.

Prokuratorzy wycofali wszystkie stawiane mu zarzuty: działania na szkodę spółki Polnord i przywłaszczenia ponad 72 mln zł, działania na szkodę i wyrządzenia spółce szkody w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie jej przed Naczelnym Sądem Administracyjnym oraz prania brudnych pieniędzy (ok. 5,2 mln zł).

Prok. Beata Syk-Jankowska przekazała, że "materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał podstaw do twierdzenia, że działania prawne podejmowane przez Romana G. miały charakter pozorny".

Dziennikarze Śledczy: "Pieniądze z Polnordu na koncie żony Giertycha”

Do sprawy odnieśli się dziennikarze z portalu Reporterzy online. Na ich stronie czytamy:

„Pieniądze, które mec. Roman Giertych wyprowadził z giełdowej spółki Polnord, trafiły w 2014 r. na włoskie konto jego żony Barbary jako darowizna. Generalny Inspektorat Informacji Finansowej prześledził losy wpłat i wypłat i określił je jako pranie brudnych pieniędzy. Z bankomatów gotówkę wypłacał Sebastian J., ps. Foka, ochroniarz i kierowca mec. Giertycha”.

Co przykuło uwagę inspektorów?

Dziennikarze twierdzą, że przekazywane informacje formułują na podstawie akt, których prokuratura nie udostępnia dziennikarzom.

"Wystarczyło zbadać dane o przepływach pieniężnych zgromadzone przez Główny Inspektorat Informacji Finansowej. Uwagę inspektorów przykuł przelew na kwotę 800 tys. zł, który 29 lipca 2011 r. wpłynął na rachunek mecenasa Giertycha w Banku Polskiej Spółdzielczości z innego należącego do niego rachunku. Tego samego dnia zostało założonych 40 lokat po 20 tys. zł każda. Pieniądze te krążyły między rachunkami, były przewalutowywane na funty brytyjskie i z powrotem zamieniane na złotówki".

- czytamy na stronie Reporterzy Online w tekście pt. "Odnalazły się pieniądze z Polnordu! Na włoskim koncie żony mecenasa Giertycha"

Z bazy transakcji ponadprogowych GIIF wynika, że 21 marca 2014 r. ponad 164 tys. euro zostało przekazane do Włoch na rachunek Barbary Giertych jako darowizna od męża

- donoszą autorzy.

Giertych: "Sprawa ma charakter polityczny"

Banki są zobowiązane raportować o transakcjach ponadprogowych (czyli na kwoty wyższe niż 15 tys. euro) do GIIF oraz takich, które uznają za podejrzane, a w szczególności kiedy wskazują one na pranie brudnych pieniędzy lub finansowanie terroryzmu.

"Na podstawie analizy przepływów pieniędzy między kontami śledczy doszli do wniosku, że na rachunkach spółek-słupów należących do bliskich współpracowników mec. Giertycha i na jego kontach osobistych znalazły się pieniądze >>pochodzące z działania na niekorzyść Polnord S.A.<<, które w ten sposób usiłowano zalegalizować, czyli wyprać. Część pieniędzy – ponad 1,4 mln zł – trafiło na konto kancelarii adwokackiej Giertycha w PKO BP. Ochroniarz Sebastian J., ps. >>Foka<<, wypłacał gotówkę z bankomatów i przekazywał ją swojemu chlebodawcy. >>Trzecią część środków ulokowano w nieruchomościach, w tym jednej zakupionej za 1 mln zł przez żonę Barbare Giertych za środki otrzymane tytułem darowizny od męża<< – czytamy w dokumentach umorzonego właśnie śledztwa".

- piszą dalej dziennikarze.

Roman Giertych twierdził, że sprawa Polnordu ma charakter polityczny oraz że był nieprzytomny po omdleniu podczas akcji CBA, gdy w październiku 2020 r. prokurator w szpitalu przedstawiał mu zarzuty. Później Giertych wyjechał do Włoch i był nieuchwytny dla organów ścigania. Polityk wrócił do kraju po otrzymaniu mandatu posła w październiku 2023 r.

 


 

POLECANE
Transseksualista, który udusił małe dziecko, pozywa Trumpa za transfobię tylko u nas
Transseksualista, który udusił małe dziecko, pozywa Trumpa za "transfobię"

Autumn Cordellioné, transseksualista z USA, zamordował 11-miesięczne dziecko. Odsiadujący swój wyrok zwyrodnialec domaga się jednak obecnie odszkodowania od Trumpa! Mężczyzna ma być dyskryminowany i napadany w więzieniu, za co obwinia prezydenta Ameryki.

Nakaz aresztowania Netanjahu. Trybunał w Hadze zmienia decyzję pilne
Nakaz aresztowania Netanjahu. Trybunał w Hadze zmienia decyzję

zba Apelacyjna Międzynarodowego Trybunału Karnego unieważniła nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu – podaje "Jerusalem Post".

Polski gigant odzieżowy szykuje inwazję Wiadomości
Polski gigant odzieżowy szykuje inwazję

LPP pokazało nową strategię, w której centrum znalazł się Sinsay, która jest najmłodszą marką LPP. Pojawiła się na rynku w 2013 r. a teraz ma się stać w kolejnych trzech latach lokomotywą całej odzieżowej grupy, do której należą także takie brandy, jak Reserved, House, Cropp, Mohito.

Nagi aktywista LGBT, aktywiści klimatyczni i imamka. Wielkopiątkowa procesja w Niemczech Wiadomości
Nagi aktywista LGBT, aktywiści klimatyczni i "imamka". Wielkopiątkowa procesja w Niemczech

Nagi, zakuty w kajdany aktywista uczestniczył w wielkopiątkowej procesji w centrum Berlina. Akcja miała zwrócić uwagę na "problemy osób queer w Ghanie" – pisze Berliner Zeitung.

Uczeń zaatakował kolegów nożem. Tragedia w Nantes Wiadomości
Uczeń zaatakował kolegów nożem. Tragedia w Nantes

W wyniku ataku nożownika, do którego doszło w czwartek w Nantes na zachodzie Francji, zginął licealista, a co najmniej trzy osoby zostały ranne. Zabójcą jest uczeń szkoły. 15-latek przed atakiem rozesłał swój "manifest".

Będą dotacje na ratowanie niszczejących gdańskich zabytków Wiadomości
Będą dotacje na ratowanie niszczejących gdańskich zabytków

Miejski konserwator zabytków w Gdańsku Janusz Tarnacki poinformował podczas czwartkowej sesji rady miasta, że pieniądze dostanie 17 beneficjentów, a łączna pula dotacji wyniosła 3,9 mln zł.

Żywioł przetacza się przez Polskę. Zalane i podtopione miasta pilne
Żywioł przetacza się przez Polskę. Zalane i podtopione miasta

Jak wynika z danych Państwowej Straży Pożarnej, strażacy interweniowali już ponad 120 razy, najczęściej na Śląsku, w powiecie cieszyńskim, i w Małopolsce, w powiecie oświęcimskim. Służby wciąż usuwają skutki burz i silnego wiatru, które przechodzą nad południową Polską.

Znany dziennikarz odchodzi z telewizji. Wróci do projektu Stanowskiego? z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z telewizji. Wróci do projektu Stanowskiego?

Popularny komentator Canal+ Sport Mateusz Rokuszewski ogłosił zakończenie współpracy ze stacją. Jego wpis wywołał ogromne poruszenie.

Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło gorące
Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło

Karol Nawrocki notuje ogromny wzrost poparcia - aż o 4 punkty procentowe – wynika z nowego sondażu prezydenckiego pracowni Opinia24 dla TVN24.

Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!. Gorąco na posiedzeniu komisji ws. Czystego Powietrza pilne
"Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!". Gorąco na posiedzeniu komisji ws. "Czystego Powietrza"

"Ja nie śpię po nocach!" krzyczała w kierunku min. Henning Kloski przedstawicielka przedsiębiorców, dodając, że wielu z nich znajduje się obecnie na skraju bankructwa. "To są oszczerstwa, które po raz kolejny rzucacie nam w twarz" - dodała w odpowiedzi na zarzut, że przedsiębiorcy biorący udział w programie "Czyste Powietrze" dopuszczali się nieprawidłowości i dlatego program został zawieszony, a wypłaty wstrzymane.

REKLAMA

Dziennikarze śledczy: "Pieniądze z Polnordu na koncie żony Giertycha”

Niemal tydzień temu prokuratura wycofała zarzuty wobec Romana Giertycha, posła KO. Śledztwo przeciwko niemu zostało umorzone. Sprawa była prowadzona w związku z nieprawidłowościami w spółce Polnord.
Roman Giertych Dziennikarze śledczy:
Roman Giertych / screen YT Roman Giertych oficjalny

17 stycznia br. Prokuratura Regionalna w Lublinie umorzyła śledztwo wobec Romana Giertycha dotyczące jego udziału w aferze Polnordu.

Prokuratorzy wycofali wszystkie stawiane mu zarzuty: działania na szkodę spółki Polnord i przywłaszczenia ponad 72 mln zł, działania na szkodę i wyrządzenia spółce szkody w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie jej przed Naczelnym Sądem Administracyjnym oraz prania brudnych pieniędzy (ok. 5,2 mln zł).

Prok. Beata Syk-Jankowska przekazała, że "materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał podstaw do twierdzenia, że działania prawne podejmowane przez Romana G. miały charakter pozorny".

Dziennikarze Śledczy: "Pieniądze z Polnordu na koncie żony Giertycha”

Do sprawy odnieśli się dziennikarze z portalu Reporterzy online. Na ich stronie czytamy:

„Pieniądze, które mec. Roman Giertych wyprowadził z giełdowej spółki Polnord, trafiły w 2014 r. na włoskie konto jego żony Barbary jako darowizna. Generalny Inspektorat Informacji Finansowej prześledził losy wpłat i wypłat i określił je jako pranie brudnych pieniędzy. Z bankomatów gotówkę wypłacał Sebastian J., ps. Foka, ochroniarz i kierowca mec. Giertycha”.

Co przykuło uwagę inspektorów?

Dziennikarze twierdzą, że przekazywane informacje formułują na podstawie akt, których prokuratura nie udostępnia dziennikarzom.

"Wystarczyło zbadać dane o przepływach pieniężnych zgromadzone przez Główny Inspektorat Informacji Finansowej. Uwagę inspektorów przykuł przelew na kwotę 800 tys. zł, który 29 lipca 2011 r. wpłynął na rachunek mecenasa Giertycha w Banku Polskiej Spółdzielczości z innego należącego do niego rachunku. Tego samego dnia zostało założonych 40 lokat po 20 tys. zł każda. Pieniądze te krążyły między rachunkami, były przewalutowywane na funty brytyjskie i z powrotem zamieniane na złotówki".

- czytamy na stronie Reporterzy Online w tekście pt. "Odnalazły się pieniądze z Polnordu! Na włoskim koncie żony mecenasa Giertycha"

Z bazy transakcji ponadprogowych GIIF wynika, że 21 marca 2014 r. ponad 164 tys. euro zostało przekazane do Włoch na rachunek Barbary Giertych jako darowizna od męża

- donoszą autorzy.

Giertych: "Sprawa ma charakter polityczny"

Banki są zobowiązane raportować o transakcjach ponadprogowych (czyli na kwoty wyższe niż 15 tys. euro) do GIIF oraz takich, które uznają za podejrzane, a w szczególności kiedy wskazują one na pranie brudnych pieniędzy lub finansowanie terroryzmu.

"Na podstawie analizy przepływów pieniędzy między kontami śledczy doszli do wniosku, że na rachunkach spółek-słupów należących do bliskich współpracowników mec. Giertycha i na jego kontach osobistych znalazły się pieniądze >>pochodzące z działania na niekorzyść Polnord S.A.<<, które w ten sposób usiłowano zalegalizować, czyli wyprać. Część pieniędzy – ponad 1,4 mln zł – trafiło na konto kancelarii adwokackiej Giertycha w PKO BP. Ochroniarz Sebastian J., ps. >>Foka<<, wypłacał gotówkę z bankomatów i przekazywał ją swojemu chlebodawcy. >>Trzecią część środków ulokowano w nieruchomościach, w tym jednej zakupionej za 1 mln zł przez żonę Barbare Giertych za środki otrzymane tytułem darowizny od męża<< – czytamy w dokumentach umorzonego właśnie śledztwa".

- piszą dalej dziennikarze.

Roman Giertych twierdził, że sprawa Polnordu ma charakter polityczny oraz że był nieprzytomny po omdleniu podczas akcji CBA, gdy w październiku 2020 r. prokurator w szpitalu przedstawiał mu zarzuty. Później Giertych wyjechał do Włoch i był nieuchwytny dla organów ścigania. Polityk wrócił do kraju po otrzymaniu mandatu posła w październiku 2023 r.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe