"Zapnijmy pasy". Rusin przerażona prezydenturą Donalda Trumpa
"Cisza przed burzą"
Była gwiazda TVN, znana z kontrowersyjnych opinii Kinga Rusin wciąż chętnie komentuje wydarzenia polityczne w kraju i za granicą. Tym razem postanowiła zabrać głos nt. Donalda Trumpa, którego prezydentura zostanie oficjalnie zainaugurowana w poniedziałek.
Cisza przed burzą. Trump i jego dzisiejsza inauguracja nawet w Marakeszu jest tematem nr 1. Ale my w Europie boimy się bardziej
– rozpoczyna swój wpis celebrytka. Jak dodaje, "grozi nam m.in. katastrofa gospodarcza z powodu zapowiadanych ceł, katastrofa militarna jeśli Trump zechce odpuścić Putinowi, jeszcze większy zalew fake newsów gdy politycy dadzą wolną rękę farmom trolli i botom pod pozorem wolności słowa".
Oby te zapowiedzi okazały się nieprawdziwe, a moje obawy nieuzasadnione. Pierwsze decyzje nowego prezydenta USA już dziś, tuż po zaprzysiężeniu. Zapnijmy pasy
– skwitowała była gwiazda TVN.
- "Mainstream UE może wykorzystać polską prezydencję do tworzenia superpaństwa"
- Bezzębne sankcje? UE z rekordowym wolumenem rosyjskiego gazu
- Rozliczenia PiS. Wiodące media zmuszone przez sąd do publikacji szeregu sprostowań
Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa
Ceremonia zaprzysiężenia Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych rozpocznie się w poniedziałek o godz. 18 czasu polskiego. Z powodu niskich temperatur uroczystość będzie miała miejsce wewnątrz Kapitolu, po raz pierwszy od 1985 r.
Według zapowiedzi zespołu Trumpa nowy prezydent USA zacznie drugą kadencję od wydania około 100 rozporządzeń. Mają dotyczyć m.in. dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych.
Trump będzie drugim w historii USA prezydentem, który powróci do Białego Domu po czteroletniej przerwie spowodowanej przegraną w wyborach. Pierwszym był demokrata Grover Cleveland pod koniec XIX wieku.
Do Waszyngtonu udali się Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, oraz jego zastępca Bartłomiej Mickiewicz. Liderzy związku wezmą udział w zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych.