Powstał syntetyczny człowiek. "To jest absolutny geniusz inżynierii" [WIDEO]

"Polak stworzył pierwszego na Ziemi robota, który odwzorowuje wszystkie miękkie tkanki człowieka!!" – podał w mediach społecznościowych dziennikarz i popularyzator nauki Maciej Kawecki. "To kropka w kropkę skopiowany człowiek aż po najgłębszą tkankę" – zapewnia twórca robota Łukasz Koźlik.
Łukasz Koźlik Powstał syntetyczny człowiek.
Łukasz Koźlik / zrzut z ekranu z YouTube'a

"To jest absolutny geniusz inżynierii". Łukasz Koźlik

Autorem tego cudu inżynierii jest wizjoner i pasjonat Łukasz Koźlik, dla którego ten projekt jest realizacją młodzieńczych marzeń. 

Nigdy nie chciało mi się sprzątać. Chciałem, by to robiło się samo. I gdy pewnego dnia zobaczyłem rysunek nogi robota obleczonej w sztuczne mięśnie, a potem znalazłem w internecie, że sztuczne mięśnie istnieją, bo wynaleziono je w latach 50 XX wieku, wiedziałem już, że można stworzyć robota, który będzie sprzątał za mnie, i postanowiłem go stworzyć

– opowiadał z uśmiechem w październiku 2024 roku w rozmowie z Libertyn.eu o początkach swojej pracy.

Miał 19 lat, gdy zaczął realizację swojego pomysłu. Praca nad nim pochłonęła go do tego stopnia, że po czterech latach porzucił naukę na Politechnice Wrocławskiej, gdzie studiował na Wydziale Mechaniki i Budowy Maszyn.

W 2021 roku założył start-up Clone Robotics, przekształcony następnie w polsko-amerykański Clone Incorporated, który dziś liczy trzydzieści siedem osób i ma swój oddział w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej.

"To syntetyczny człowiek. Kropka w kropkę"

Praca nad projektem wymagała wiele samozaparcia, to tysiące godzin prób i błędów oraz pokonywania technologicznych ślepych zaułków, wnikliwych badań ludzkiej anatomii oraz niezliczona ilość wizyt w prosektorium. Łukasz Koźlik podkreśla, że im więcej badał ludzkie ciało, tym bardziej ulegał fascynacji nim. Dlatego starał się, by jego wynalazek był jak najbardziej zbliżony do człowieka.

Clone to nie robot humanoidalny, to syntetyczny człowiek. To kropka w kropkę skopiowany człowiek aż po najgłębszą tkankę

–  mówi z dumą o swoim dziele.

Pierwszym etapem prac było skonstruowanie ręki, potem torsu, nóg i innych części ciała. Do budowy "ciała" użyto materiałów polimerowych i włókna węglowego, a płynem hydraulicznym który umożliwia poruszanie "członkami" jest woda.

Zwieńczeniem pracy nad robotem jest proces "nauki". Tu ogromną rolę odegrał współpracownik Koźlika, Amerykanin Dhanush Radhakrishnan, który zajął się opracowaniem robotycznych "mózgów". Jak podkreślił polski wynalazca, "to on rozwiązał problem z mózgiem – sieciami neuronowymi, które mogą sterować robotem". 

Nie będziemy go [Clone'a] programować. Uczy go sztuczna inteligencja. Będzie potrafił zrobić wszystko to, co człowiek. Będzie np. uczyć się robić sałatkę, oglądając wideo, a potem już sam zmieni przepis i zrobi sałatkę po swojemu 

– tłumaczy Koźlik w rozmowie z z Libertyn.eu.

"Nie tworzymy terminatora". Można go "zabić" nożem do masła

Polski wynalazca dodaje z dumą, że Clone to unikat na skalę światową, który zostawia w tyle także projekt Optimus Elona Muska. Jak podkreśla, "wszystkie inne humanoidalne produkty są zasilane silnikami elektrycznymi  i baterią, a do ich budowy używa się głównie metalu, nie mają też nic wspólnego z anatomią".

Łukasz Koźlik uspokaja też, że Clone nie jest niebezpieczny. 

Nie tworzymy terminatora, nie ma obawy, że będzie zagrożeniem dla człowieka. Clone'a można "zabić" nożem do masła i może się przy tym "wykrwawić"

– wyjaśnia, dodając, że w żyłach robota krąży woda, bez której nie jest on w stanie się ruszyć.

Clone do sprzedaży trafi najprawdopodobniej na początku 2026 roku. Najpierw będzie to 300 sztuk premium, a potem ruszy masowa produkcja. Szacuje się, że egzemplarz będzie kosztował ok. 20 tys. dolarów. 

 

@maciejkawecki To efekt prac Polaków! Łukasz Koźlik poznałem dwa lata temu. Pokazał mi wtedy stworzoną we Wrocławiu prototypową rękę robotyczną mówiąc, że stworzy pierwszego na świecie tak sprawnego robota. Minęły dwa lata. Przez te dwa lata Polak wraz ze swoim zespołem opracował najlepszą na świecie technikę odzwierciedlenia ludzkiej anatomii nadając jej formę robotyczną. To co widzicie, to ich kopia ludzkiej dłoni w skali 1:1. Ma 24 stopnie swobody, 37 mięśni McKibbena, 7 kg obciążenia operacyjnego na 0,75 kg wagi całkowitej. Ich fIrma nazywa się Clone a ich celem jest stworzenie 100 % anatomicznej pierwszej na świecie kopii człowieka. Po co? Tak mają szansę chociażby zmienić świat osób z niepełnosprawnością. Już mogę powiedzieć, że w ich projekcie zakochał się świat. Łukasz duma!!! #innovation #technology #startup #robotics #clone ♬ Self Motivation - Alec Koff

 

 

 


 

POLECANE
Skromny polski geniusz, o którym Morgan Freeman powiedział, że jest drugim Kopernikiem gorące
Skromny polski geniusz, o którym Morgan Freeman powiedział, że jest drugim Kopernikiem

Prof. Nikodem Popławski to geniusz, choć słowo to należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku.

Groźny atak nożownika w Berlinie. Obława policji Wiadomości
Groźny atak nożownika w Berlinie. Obława policji

Media obiegła informacja o groźnym incydencie w Berlinie. Poszkodowany został mężczyzna. 

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

IMGW wydał nowy komunikat. Mieszkańcy kilku województw powinni mieć się na baczności.

Tȟašúŋke Witkó: Platyna za broń tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Platyna za broń

Dokładnie trzy dekady, w roku Pańskim 1995, Organizacja Narodów Zjednoczonych – która wówczas coś jeszcze mogła i cokolwiek znaczyła – opracowała program „Ropa za żywność”. Było to przedsięwzięcie utworzone w celu złagodzenia skutków sankcji gospodarczych, nałożonych na Republikę Iraku po inwazji wojsk Saddama Husajna na sąsiedni Kuwejt, rozpoczętej 2 sierpnia 1990 roku, o godzinie 4.00. Świat potrzebował „czarnego złota”, a Bagdad żywności, więc narzucenie takiego rozwiązania dyktatorowi z Tikritu nie było większym problemem.

Polak zachwycił Willa Smitha. To nagranie chwyta za serce Wiadomości
Polak zachwycił Willa Smitha. To nagranie chwyta za serce

Marcin Patrzałek, polski wirtuoz gitary, ponownie udowodnił, że jego talent nie zna granic. Tym razem zachwycił samego Willa Smitha. Hollywoodzki aktor był tak pod wrażeniem jego gry, że nie tylko nagrał z nim wspólną piosenkę, ale też podzielił się ich spotkaniem na swoim Instagramie.

Ograniczenie prawa do azylu. Sejm zdecydował pilne
Ograniczenie prawa do azylu. Sejm zdecydował

Możliwość wprowadzenia czasowego, terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową zakłada ustawa, którą w piątek uchwalił Sejm. Zgodnie z regulacją jednorazowo okres obowiązywania ograniczenia nie będzie mógł przekroczyć 60 dni.

Włamanie do kantoru w Warszawie. Tak sprawcy dostali się do środka Wiadomości
Włamanie do kantoru w Warszawie. Tak sprawcy dostali się do środka

W Warszawie doszło do niecodziennego włamania do kantoru. Sprawcy, zamiast forsować drzwi czy okna, zdecydowali się na bardziej nietypowy sposób – przedostali się do środka przez dziurę wykutą w podłodze. Ich łupem padło blisko 100 tysięcy złotych. Policja prowadzi intensywne poszukiwania.

Jest decyzja Konfederacji ws. posła Ryszarda Wilka polityka
Jest decyzja Konfederacji ws. posła Ryszarda Wilka

Konfederacja zawiesiła na czas nieokreślony posła Ryszarda Wilka - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do partii. Chodzi o czwartkowy incydent, kiedy to Wilk, nietrzeźwy, pojawił się na sali plenarnej Sejmu.

Nerwowo w TVN. Nowy partner Warner Bros Discovery gorące
Nerwowo w TVN. Nowy partner Warner Bros Discovery

Od tygodni media spekulują na temat sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Jednym z przedmiotów spekulacji jest sytuacja wewnętrzna amerykańskiego koncernu. Wczoraj media obiegła sensacyjna informacja nt. jednego z oferentów zakupu TVN, dziś pojawiają się informacje nt. ruchów biznesowych Warner Bros. Discovery.

Czas na wyciągnięcie wniosków. Świątek zwróciła się do fanów Wiadomości
"Czas na wyciągnięcie wniosków". Świątek zwróciła się do fanów

Iga Świątek zakończyła rywalizację w turniejach WTA 1000 w Dosze i Dubaju. Choć nie udało jej się sięgnąć po tytuł, zaprezentowała kilka solidnych występów. Po ostatnich spotkaniach Polka postanowiła zabrać głos w mediach społecznościowych i podzielić się swoimi przemyśleniami.

REKLAMA

Powstał syntetyczny człowiek. "To jest absolutny geniusz inżynierii" [WIDEO]

"Polak stworzył pierwszego na Ziemi robota, który odwzorowuje wszystkie miękkie tkanki człowieka!!" – podał w mediach społecznościowych dziennikarz i popularyzator nauki Maciej Kawecki. "To kropka w kropkę skopiowany człowiek aż po najgłębszą tkankę" – zapewnia twórca robota Łukasz Koźlik.
Łukasz Koźlik Powstał syntetyczny człowiek.
Łukasz Koźlik / zrzut z ekranu z YouTube'a

"To jest absolutny geniusz inżynierii". Łukasz Koźlik

Autorem tego cudu inżynierii jest wizjoner i pasjonat Łukasz Koźlik, dla którego ten projekt jest realizacją młodzieńczych marzeń. 

Nigdy nie chciało mi się sprzątać. Chciałem, by to robiło się samo. I gdy pewnego dnia zobaczyłem rysunek nogi robota obleczonej w sztuczne mięśnie, a potem znalazłem w internecie, że sztuczne mięśnie istnieją, bo wynaleziono je w latach 50 XX wieku, wiedziałem już, że można stworzyć robota, który będzie sprzątał za mnie, i postanowiłem go stworzyć

– opowiadał z uśmiechem w październiku 2024 roku w rozmowie z Libertyn.eu o początkach swojej pracy.

Miał 19 lat, gdy zaczął realizację swojego pomysłu. Praca nad nim pochłonęła go do tego stopnia, że po czterech latach porzucił naukę na Politechnice Wrocławskiej, gdzie studiował na Wydziale Mechaniki i Budowy Maszyn.

W 2021 roku założył start-up Clone Robotics, przekształcony następnie w polsko-amerykański Clone Incorporated, który dziś liczy trzydzieści siedem osób i ma swój oddział w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej.

"To syntetyczny człowiek. Kropka w kropkę"

Praca nad projektem wymagała wiele samozaparcia, to tysiące godzin prób i błędów oraz pokonywania technologicznych ślepych zaułków, wnikliwych badań ludzkiej anatomii oraz niezliczona ilość wizyt w prosektorium. Łukasz Koźlik podkreśla, że im więcej badał ludzkie ciało, tym bardziej ulegał fascynacji nim. Dlatego starał się, by jego wynalazek był jak najbardziej zbliżony do człowieka.

Clone to nie robot humanoidalny, to syntetyczny człowiek. To kropka w kropkę skopiowany człowiek aż po najgłębszą tkankę

–  mówi z dumą o swoim dziele.

Pierwszym etapem prac było skonstruowanie ręki, potem torsu, nóg i innych części ciała. Do budowy "ciała" użyto materiałów polimerowych i włókna węglowego, a płynem hydraulicznym który umożliwia poruszanie "członkami" jest woda.

Zwieńczeniem pracy nad robotem jest proces "nauki". Tu ogromną rolę odegrał współpracownik Koźlika, Amerykanin Dhanush Radhakrishnan, który zajął się opracowaniem robotycznych "mózgów". Jak podkreślił polski wynalazca, "to on rozwiązał problem z mózgiem – sieciami neuronowymi, które mogą sterować robotem". 

Nie będziemy go [Clone'a] programować. Uczy go sztuczna inteligencja. Będzie potrafił zrobić wszystko to, co człowiek. Będzie np. uczyć się robić sałatkę, oglądając wideo, a potem już sam zmieni przepis i zrobi sałatkę po swojemu 

– tłumaczy Koźlik w rozmowie z z Libertyn.eu.

"Nie tworzymy terminatora". Można go "zabić" nożem do masła

Polski wynalazca dodaje z dumą, że Clone to unikat na skalę światową, który zostawia w tyle także projekt Optimus Elona Muska. Jak podkreśla, "wszystkie inne humanoidalne produkty są zasilane silnikami elektrycznymi  i baterią, a do ich budowy używa się głównie metalu, nie mają też nic wspólnego z anatomią".

Łukasz Koźlik uspokaja też, że Clone nie jest niebezpieczny. 

Nie tworzymy terminatora, nie ma obawy, że będzie zagrożeniem dla człowieka. Clone'a można "zabić" nożem do masła i może się przy tym "wykrwawić"

– wyjaśnia, dodając, że w żyłach robota krąży woda, bez której nie jest on w stanie się ruszyć.

Clone do sprzedaży trafi najprawdopodobniej na początku 2026 roku. Najpierw będzie to 300 sztuk premium, a potem ruszy masowa produkcja. Szacuje się, że egzemplarz będzie kosztował ok. 20 tys. dolarów. 

 

@maciejkawecki To efekt prac Polaków! Łukasz Koźlik poznałem dwa lata temu. Pokazał mi wtedy stworzoną we Wrocławiu prototypową rękę robotyczną mówiąc, że stworzy pierwszego na świecie tak sprawnego robota. Minęły dwa lata. Przez te dwa lata Polak wraz ze swoim zespołem opracował najlepszą na świecie technikę odzwierciedlenia ludzkiej anatomii nadając jej formę robotyczną. To co widzicie, to ich kopia ludzkiej dłoni w skali 1:1. Ma 24 stopnie swobody, 37 mięśni McKibbena, 7 kg obciążenia operacyjnego na 0,75 kg wagi całkowitej. Ich fIrma nazywa się Clone a ich celem jest stworzenie 100 % anatomicznej pierwszej na świecie kopii człowieka. Po co? Tak mają szansę chociażby zmienić świat osób z niepełnosprawnością. Już mogę powiedzieć, że w ich projekcie zakochał się świat. Łukasz duma!!! #innovation #technology #startup #robotics #clone ♬ Self Motivation - Alec Koff

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe