Podano datę wyborów prezydenckich. Oświadczenie marszałka Sejmu
Marszałek Sejmu podał datę wyborów prezydenckich
Zgodnie z zapowiedzią marszałka Sejmu Szymona Hołowni, formalnie wybory zostaną zarządzone w środę, 15 stycznia – termin ten wynika z przepisu konstytucji, zgodnie z którym wybory nie mogą być przeprowadzone w ciągu 90 dni po zakończeniu stanu nadzwyczajnego. Wprowadzony przez rząd w związku z wrześniową powodzią stan klęski żywiołowej został zniesiony 16 października 2024 r., okres 90 dni mija więc 14 stycznia 2025 r.
Oznacza to, że wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę, 18 maja.
Kiedy oficjalnie ruszy kampania wyborcza?
Dopiero po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów formalnie ruszy kampania wyborcza.
Wówczas, w celu zgłoszenia kandydata na prezydenta, konieczne będzie utworzenie komitetu wyborczego. Wybory prezydenckie różnią się od innych tym, że komitety wyborcze mogą być tworzone wyłącznie przez wyborców, a nie przez partie polityczne czy ich koalicje. Wszystkie komitety powołuje się tak samo i wszystkie podlegają takim samym zasadom dotyczącym finansowania kampanii.
O rejestracji komitetu wyborczego, a następnie kandydata na prezydenta decyduje Państwowa Komisja Wyborcza. Do rejestracji kandydata konieczne jest zebranie minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla niego. W przypadku odmowy rejestracji, komitet ma dwa dni na złożenie skargi do Sądu Najwyższego, a sąd ma kolejne dwa dni na jej rozpatrzenie. Od orzeczenia SN nie przysługuje odwołanie.
Wybory prezydenckie w Polsce
Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz. Prezydentem może zostać polski obywatel, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat.
Polecane artykuły
- Tomasz Duklanowski poszukiwany listem gończym
- Stanowisko PiS: Polska prezydencja w Radzie UE będzie w istocie prezydencją KE
- Dariusz Wieczorek nadal pracuje w rządzie? Przemysław Czarnek: To robienie ludzi w balona
- Piotr Duda: Solidarność jest niewygodna, bo mówi prawdę prosto w oczy
- Owsiak otrzymuje "groźby" i "chcą go zabić"? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"