"Ludzie są zdeterminowani". Funkcjonariusze i pracownicy służb publicznych protestowali przed siedzibą RDS w Warszawie

Ponad sześciuset funkcjonariuszy i pracowników służb publicznych pikietowało dziś przed siedzibą Rady Dialogu Społecznego w Warszawie. Wydarzenie zostało zorganizowanie przez Krajowy Sekretariat Służb Publicznych NSZZ "Solidarność".
Pikieta Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ
Pikieta Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "S" / fot. M. Żegliński

Protestujący, jak zapowiadali przed protestem, domagają się przede wszystkim 15 proc. waloryzacji wynagrodzeń, sztywnego powiązania budżetów służb mundurowych ze wskaźnikiem PKB oraz zrównania świadczeń socjalnych funkcjonariuszy MSWiA, MS i MF ze świadczeniami żołnierzy zawodowych.

W pikiecie, która odbyła się w Warszawie na ul. Limanowskiego przed siedzibą Rady Dialogu Społecznego wzięli udział funkcjonariusze i pracownicy m.in. Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Służby Więziennej, Służby Celno-Skarbowej, Służby Granicznej, pracownicy samorządu i administracji rządowej oraz innych służb publicznych. Przed siedzibą Rady Dialogu Społecznego ustawili symboliczną trumnę.

"Wzmacniamy głos pracowników i funkcjonariuszy"

- Chcemy wzmocnić głos pracowników i funkcjonariuszy, którzy na co dzień ciężko pracują nad bezpieczeństwem państwa - mówił do zgromadzonych Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „Solidarność”. - Dziś obraduje zespół ds. usług publicznych Rady Dialogu Społecznego, który rozpatruje stanowisko podzespołu ds. służb mundurowych RDS, w którym nie zgadza się on na waloryzację na poziomie 5 proc.

- dodał.

"Zaproponowany w ustawie budżetowej wzrost wynagrodzeń w sferze finansów publicznych nie może być uznany za wystarczający. Wzrost uposażeń o średnio 5 proc. nie stanowi tak naprawdę podwyżki, a jedynie formę utrzymania siły nabywczej funkcjonariuszy i pracowników w związku z postępującą inflacją" – czytamy w Stanowisku.

Podzespół w stanowisku podtrzymuje postulat wszystkich central związkowych podniesienia wynagrodzeń pracowników i funkcjonariuszy działających w sferze finansów publicznych co najmniej o 15 proc. Członkowie podzespołu proponują także zmianę budżetowania służb podległych MSWiA, Ministerstwu Sprawiedliwości i Ministerstwu Finansów w sposób analogiczny do budżetowania Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej, czyli ze wskazaniem budżetu jako procentowej częściej PKB.

"Chcemy godnie żyć"

- Chcemy pokazać, że ludzie są zdeterminowani, chcą walczyć o swój lepszy byt. Nie tylko swój, ale także swoich rodzin, bo jak się jest funkcjonariuszem, to cała rodzina jest zaangażowana w tryb służby. Tu nie ma pracy od 8 do 16. Służymy 7 dni w tygodniu przez cały rok

- dodał w rozmowie z Tysol.pl Andrzej Kołodziejski.

- Jako Państwowa Straż Pożarna od trzydziestu lat stoimy nieustannie na straży bezpieczeństwa obywateli naszego kraju. Zmieniają się rządy, zmieniają się politycy, którzy stoją na ich czele, ale my swoją robotę robimy. Mało tego, im trudniejsze lata przychodzą, tym my mamy więcej pracy. Na przykład podczas tegorocznej powodzi - to strażacy pierwsi byli na wałach, to strażacy ewakuowali ludzi, to strażacy dostarczali pomoc. Nie chcemy, żeby teraz strażacy byli traktowani gorzej niż inni funkcjonariusze, jeżeli chodzi np. o dodatki socjalne. Nie chcemy podwyżek, które nie zrekompensują nawet inflacji. 15 proc. to nie jest nasz wymysł. Ta propozycja wynika z twardych wyliczeń

- mówił z kolei Maciej Łozowski, wiceprzewodniczący Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność".

- Chcemy godnie żyć. Nic więcej. Dajmy ludziom pieniądze, a oni będą nam wszystkich służyli. Bez pieniędzy ludzie będą odchodzili. Już w każdej formacji mamy ten sam problem - nie ma ludzi do pracy. Wykonujemy zadania za dwóch, za trzech, a płaci się nam marne pieniądze. Mam nadzieję, że rządzący usłyszą nasz głos

- dodał Krzysztof Małaszewicz z Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ "Solidarność".

Protestujący przekonywali, że rządzący powinni zacząć słuchać ich postulatów. Jeśli tego nie zrobią, jak zapowiedzieli, wrócą z dużo większą siłą.

"Czekamy na konkretne rozwiązania"

Piekieta odbywała się w związku z posiedzeniem zespołu ds. usług publicznych Rady Dialogu Społecznego, które miało miejsce w CPS Dialog w tym samym czasie. Po zakończeniu obrad Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" i przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "S" powiedział:

- Dziś nie padły żadne konkrety, ale nie spodziewaliśmy się ich. Czekamy na konkretne rozwiązania i konkretne propozycje ze strony rządowej zgodnie z deklaracją Ministra Spraw Wewnętrznych Tomasza Siemoniaka do 15 listopada. Pikieta, która dzisiaj się odbyła, mam nadzieję, że da rządzącym do zrozumienia, że sytuacja jest naprawdę napięta i że będziemy walczyć o to, żeby i w służbach mundurowych i ogólnie w służbach publicznych uległa zdecydowanej poprawie.

CZYTAJ TAKŻE:

Czytaj także: Cywile dyrektorami więzień? „S” Służby Więziennej przestrzega

"Niemcy zaczynają zwijać UE". Scholz proponuje ograniczenie kompetencji Brukseli w handlu międzynarodowym

Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. księcia

PiS będzie się kąpał w pieniądzach. Zaskakujący zwrot akcji ws. subwencji

Nie żyje znany polski aktor

TSUE wydał wyrok. Oddalono skargi 7 krajów, m.in. Polski

Natasza Urbańska ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji


 

POLECANE
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje z ostatniej chwili
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów

Już w najbliższy poniedziałek 14 lipca 2025 r. w godz. 23:00–00:00 aplikacja IKO banku PKO BP może działać wolniej. Zaplanuj operacje wcześniej.

REKLAMA

"Ludzie są zdeterminowani". Funkcjonariusze i pracownicy służb publicznych protestowali przed siedzibą RDS w Warszawie

Ponad sześciuset funkcjonariuszy i pracowników służb publicznych pikietowało dziś przed siedzibą Rady Dialogu Społecznego w Warszawie. Wydarzenie zostało zorganizowanie przez Krajowy Sekretariat Służb Publicznych NSZZ "Solidarność".
Pikieta Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ
Pikieta Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "S" / fot. M. Żegliński

Protestujący, jak zapowiadali przed protestem, domagają się przede wszystkim 15 proc. waloryzacji wynagrodzeń, sztywnego powiązania budżetów służb mundurowych ze wskaźnikiem PKB oraz zrównania świadczeń socjalnych funkcjonariuszy MSWiA, MS i MF ze świadczeniami żołnierzy zawodowych.

W pikiecie, która odbyła się w Warszawie na ul. Limanowskiego przed siedzibą Rady Dialogu Społecznego wzięli udział funkcjonariusze i pracownicy m.in. Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Służby Więziennej, Służby Celno-Skarbowej, Służby Granicznej, pracownicy samorządu i administracji rządowej oraz innych służb publicznych. Przed siedzibą Rady Dialogu Społecznego ustawili symboliczną trumnę.

"Wzmacniamy głos pracowników i funkcjonariuszy"

- Chcemy wzmocnić głos pracowników i funkcjonariuszy, którzy na co dzień ciężko pracują nad bezpieczeństwem państwa - mówił do zgromadzonych Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „Solidarność”. - Dziś obraduje zespół ds. usług publicznych Rady Dialogu Społecznego, który rozpatruje stanowisko podzespołu ds. służb mundurowych RDS, w którym nie zgadza się on na waloryzację na poziomie 5 proc.

- dodał.

"Zaproponowany w ustawie budżetowej wzrost wynagrodzeń w sferze finansów publicznych nie może być uznany za wystarczający. Wzrost uposażeń o średnio 5 proc. nie stanowi tak naprawdę podwyżki, a jedynie formę utrzymania siły nabywczej funkcjonariuszy i pracowników w związku z postępującą inflacją" – czytamy w Stanowisku.

Podzespół w stanowisku podtrzymuje postulat wszystkich central związkowych podniesienia wynagrodzeń pracowników i funkcjonariuszy działających w sferze finansów publicznych co najmniej o 15 proc. Członkowie podzespołu proponują także zmianę budżetowania służb podległych MSWiA, Ministerstwu Sprawiedliwości i Ministerstwu Finansów w sposób analogiczny do budżetowania Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej, czyli ze wskazaniem budżetu jako procentowej częściej PKB.

"Chcemy godnie żyć"

- Chcemy pokazać, że ludzie są zdeterminowani, chcą walczyć o swój lepszy byt. Nie tylko swój, ale także swoich rodzin, bo jak się jest funkcjonariuszem, to cała rodzina jest zaangażowana w tryb służby. Tu nie ma pracy od 8 do 16. Służymy 7 dni w tygodniu przez cały rok

- dodał w rozmowie z Tysol.pl Andrzej Kołodziejski.

- Jako Państwowa Straż Pożarna od trzydziestu lat stoimy nieustannie na straży bezpieczeństwa obywateli naszego kraju. Zmieniają się rządy, zmieniają się politycy, którzy stoją na ich czele, ale my swoją robotę robimy. Mało tego, im trudniejsze lata przychodzą, tym my mamy więcej pracy. Na przykład podczas tegorocznej powodzi - to strażacy pierwsi byli na wałach, to strażacy ewakuowali ludzi, to strażacy dostarczali pomoc. Nie chcemy, żeby teraz strażacy byli traktowani gorzej niż inni funkcjonariusze, jeżeli chodzi np. o dodatki socjalne. Nie chcemy podwyżek, które nie zrekompensują nawet inflacji. 15 proc. to nie jest nasz wymysł. Ta propozycja wynika z twardych wyliczeń

- mówił z kolei Maciej Łozowski, wiceprzewodniczący Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność".

- Chcemy godnie żyć. Nic więcej. Dajmy ludziom pieniądze, a oni będą nam wszystkich służyli. Bez pieniędzy ludzie będą odchodzili. Już w każdej formacji mamy ten sam problem - nie ma ludzi do pracy. Wykonujemy zadania za dwóch, za trzech, a płaci się nam marne pieniądze. Mam nadzieję, że rządzący usłyszą nasz głos

- dodał Krzysztof Małaszewicz z Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ "Solidarność".

Protestujący przekonywali, że rządzący powinni zacząć słuchać ich postulatów. Jeśli tego nie zrobią, jak zapowiedzieli, wrócą z dużo większą siłą.

"Czekamy na konkretne rozwiązania"

Piekieta odbywała się w związku z posiedzeniem zespołu ds. usług publicznych Rady Dialogu Społecznego, które miało miejsce w CPS Dialog w tym samym czasie. Po zakończeniu obrad Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" i przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "S" powiedział:

- Dziś nie padły żadne konkrety, ale nie spodziewaliśmy się ich. Czekamy na konkretne rozwiązania i konkretne propozycje ze strony rządowej zgodnie z deklaracją Ministra Spraw Wewnętrznych Tomasza Siemoniaka do 15 listopada. Pikieta, która dzisiaj się odbyła, mam nadzieję, że da rządzącym do zrozumienia, że sytuacja jest naprawdę napięta i że będziemy walczyć o to, żeby i w służbach mundurowych i ogólnie w służbach publicznych uległa zdecydowanej poprawie.

CZYTAJ TAKŻE:

Czytaj także: Cywile dyrektorami więzień? „S” Służby Więziennej przestrzega

"Niemcy zaczynają zwijać UE". Scholz proponuje ograniczenie kompetencji Brukseli w handlu międzynarodowym

Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. księcia

PiS będzie się kąpał w pieniądzach. Zaskakujący zwrot akcji ws. subwencji

Nie żyje znany polski aktor

TSUE wydał wyrok. Oddalono skargi 7 krajów, m.in. Polski

Natasza Urbańska ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji



 

Polecane
Emerytury
Stażowe