Tusk uderzył w sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Ostatnio robił to kiedy przeprowadzał reset z Rosją
- Harris czy Trump? Niektórzy twierdzą, że przyszłość Europy zależy od wyborów w Ameryce, podczas gdy zależy ona przede wszystkim od nas. Pod warunkiem, że Europa w końcu dorośnie i uwierzy we własną siłę. Niezależnie od wyniku, era outsourcingu geopolitycznego dobiegła końca.
- napisał dziś Donald Tusk na platformie "X".
Trudno nie odnieść wrażenia, że pisząc o "outsourcingu politycznym" miał na myśli europejsko-amerykańskie więzi atlantyckie, które nadzwyczaj uwierają Niemców, którzy od czasu II Wojny Światowej mają kłopot z ich zniesieniem i na różne sposoby, jak choćby poprzez budowę "wspólnej przestrzeni od Lizbony do Władywostoku" usiłują je zneutralizować wykorzystując również swoje wpływy pośród amerykańskich Demokratów, z których strony zawsze mogą liczyć na "prezenty" takie jak zniesienie sankcji na Nord Stream II na początku prezydentury Joe Bidena. To w łonie głównie Demokratów żywotna jest koncepcja "zarządzania" Europą za pośrednictwem Niemców. Podczas gdy Niemcy, nieco krygując się przed Amerykanami, budują coś co nazywają "suwerennoscią gostrategiczną Europy", opartą w istocie na wyrzuceniu Amerykanow z Europy. O czym więcej mógłby marzyć Kreml?
Koncepcja ta jest w interesie Niemiec, ale z całą pewnością nie jest w interesie krajów pomiędzy Rosją a Niemcami.
Nowy "reset" Tuska?
Podczas swoich poprzednich rządów w Polsce Donald Tusk realizował tak zwany "reset" z Rosją głównie w interesie Niemiec. Temu "resetowi" nie przeszkodziła nawet katastrofa smoleńska, a wręcz go przyspieszyła. W efekcie mnożąc żądania Tusk doprowadził do likwidacji programu amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce, a polskie służby pozostające pod jego kontrolą podpisały ze służbami rosyjskimi umowę, na mocy której miały dostarczać putinowskiemu reżimowi informacje nt. ew. działań służb "państw trzecich" skierowanych przeciwko Rosji, czyli np. działań państw NATO. To warto powtórzyć - służby Tuska obiecały donosić Rosji na działania sojuszników z NATO.
Dzisiejszy tweet Tuska sprawia wrażenie zgodnego zarówno z interesem Niemiec, jak i z koncepcją, którą realizował w ich interesie w latach 2007-2014.
Komentarze
- Nasze bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas samych - dlatego musimy budować nowoczesne i liczne Siły Zbrojne RP.
Nie będzie jednak Sojuszu Północnoatlantyckiego bez wiodącej roli Stanów Zjednoczonych - niezależnie kto będzie w USA rządził.
Ten wpis należy odczytywać jako jeszcze mocniejszy zwrot w kierunku Niemiec. Tusk od lat korzysta z niemieckiego outsourcingu, nie tylko w kwestiach geopolitycznych, ale także tożsamościowych.
- komentuje b. MON Mariusz Błaszczak
- Tusk przestał się szczypać i wali prosto z mostu o wypychaniu Amerykanów z Europy. Jest to oczywiście marzenie Rosji od czasów Stalina i Niemiec od czasów Adenauera. Dla nas zgubne - dosłownie: będzie skutkować anihilacją Państwa Polskiego.
No ale Tusk to nie polski polityk.
- komentuje na "X" znany użytkownik Zygfryd Czaban
- Dziękuję Donaldzie Tusku. Tymczasem Niemcy nawołują się nawzajem, aby w końcu pokazać swoje barwy, po której stronie Ameryki tak naprawdę stoją.
- dziękują Tuskowi niemieccy użytkownicy "X".
Tusk przestał się szczypać i wali prosto z mostu o wypychaniu Amerykanów z Europy. Jest to oczywiście marzenie Rosji od czasów Stalina i Niemiec od czasów Adenauera. Dla nas zgubne - dosłownie: będzie skutkować anihilacją Państwa Polskiego.
— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) November 2, 2024
No ale Tusk to nie polski polityk. https://t.co/Ha65uYrEdr
Wie peinlich und beschämend.
— Walter Buchner (@walter_buchner) November 2, 2024
Die Skandinavier und Balten mal ausgenommen, hält Tusk seinen europäischen Kollegen/in den Spiegel vor.
Ich hätte nie gedacht, dass ich mich eines Tages in der Ukraine so für den Rest Europas schämen muss.
Nasze bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas samych - dlatego musimy budować nowoczesne i liczne Siły Zbrojne RP.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 2, 2024
Nie będzie jednak Sojuszu Północnoatlantyckiego bez wiodącej roli Stanów Zjednoczonych - niezależnie kto będzie w USA rządził.
Ten wpis należy odczytywać… https://t.co/sMByZLIKM0