PiS zakaże trzymania psów na łańcuchach i występów zwierząt w cyrkach? Projekt już w Sejmie

Posłowie PiS wnieśli do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Jak poskreśla wielu komentatorów - szykuje się prawdziwa rewolucja, PiS bowiem chce zakazać trzymania psów na łańcuchach, występów zwierząt w cyrkach i hodowania lisów na futra.
 PiS zakaże trzymania psów na łańcuchach i występów zwierząt w cyrkach? Projekt już w Sejmie
/ Pixabay.com/CC0
Zabroniony ma być chów i hodowla na futra: lisa pospolitego, polarnego, norki amerykańskiej, tchórza, jenota oraz nutrii. Z obostrzeń wyłączono jedynie hodowlę królika. Psy mają także podlegać obowiązkowemu oznakowaniu, którego koszt pokryje ich posiadacz. Wprowadzony ma zostać również zakaz prowadzenia występów cyrkowych z udziałem zwierząt.

Najbardziej zadowolenia z planowanych zmian są obrońcy zwierząt, którzy od lat o to walczyli.

Jak pislaiśmy w "Tygodniku Solidarność" kilka miesięcy temu, według raportu fundacji „Viva!” w 2014 roku zabito w Polsce prawie 8 mln zwierząt hodowanych na futra – przede wszystkim norek, ale również lisów, jenotów i szynszyli. Ich pełne cierpienia życie ma tylko jeden cel – zysk hodowców.

Polskie prawo wciąż zezwala na trzymanie zwierząt w ciasnych klatkach, jak wykazują kontrole, często zbyt małych, by umożliwić wyprostowaną postawę. Zgodnie z przepisami klatki dla lisów i jenotów powinny mieć minimum 0,5 m wysokości, 0,6 m szerokości, 0,9 m długości. Taka klatka – nawet jeśli zachowano dozwolone prawem normy – ma powierzchnię niewielkiego biurka, na której zwierzę, w naturze biegające swobodnie po ogromnych obszarach, musi spędzić całe swoje krótkie życie, zakończone porażeniem prądem, zatruciem spalinami, a nawet „użyciem urządzenia bolcowego penetrującego”, powodującego uszkodzenie mózgu.

Wszystko to dzieje się dlatego, że wciąż istnieje popyt na naturalne futra, mimo że społeczne przyzwolenie na tego typu praktyki maleje. Ferm w Polsce jednak przybywa, również w związku z zakazami hodowli wprowadzanymi w innych krajach europejskich (m.in. w Holandii, Wielkiej Brytanii, Austrii i Czechach) i przenoszeniem ferm do naszego kraju.

Przyczyny cierpienia zwierząt to okrutnie długa lista. Przede wszystkim wynikają one z ogromnej różnicy między życiem tych zwierząt na wolności a ich egzystencją na fermach. Zamknięcie powoduje szereg nienaturalnych dla tych gatunków zachowań.

Posłowie PiS chcą też zakazać trzymania psów na łańcuchu - łańcuch ma zastąpić kojec o ściśle określonych wymiarach uzależnionych od wielkości zwierzęcia. Jeśli kojec będzie znajdować się na terenie prywatnym, właściciel zobligowany zostanie do zapewnienia zwierzęciu ocieplonej budy lub innego pomieszczenia chroniącego przed warunkami atmosferycznymi.

/ Źródło: "DGP", "Rzeczpospolita", "Tygodnik Solidarność"

#REKLAMA_POZIOMA#

 

 

POLECANE
Polacy mówią nie. Co pokazuje nowy sondaż? z ostatniej chwili
Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?

Nowe badanie IPSOS dla TVP Info ujawnia, że większość Polaków nie chce wspólnej listy koalicji rządzącej w przyszłych wyborach. Wyniki pokazują wyraźny podział wśród wyborców i mogą wpłynąć na strategię partii rządzących.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW zapowiada zmienną pogodę w Polsce – od opadów deszczu i deszczu ze śniegiem po stopniowe rozpogodzenia, z chłodniejszym powietrzem napływającym z północy oraz niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.

Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji pilne
Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji

Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji, nie będę podpisywał nadregulacji dotyczących kwestii klimatycznych - mówił w piątek prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania podsumowującego 100 dni jego prezydentury. Podkreślił też, że stara się reaktywować Grupę Wyszehradzką.

REKLAMA

PiS zakaże trzymania psów na łańcuchach i występów zwierząt w cyrkach? Projekt już w Sejmie

Posłowie PiS wnieśli do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Jak poskreśla wielu komentatorów - szykuje się prawdziwa rewolucja, PiS bowiem chce zakazać trzymania psów na łańcuchach, występów zwierząt w cyrkach i hodowania lisów na futra.
 PiS zakaże trzymania psów na łańcuchach i występów zwierząt w cyrkach? Projekt już w Sejmie
/ Pixabay.com/CC0
Zabroniony ma być chów i hodowla na futra: lisa pospolitego, polarnego, norki amerykańskiej, tchórza, jenota oraz nutrii. Z obostrzeń wyłączono jedynie hodowlę królika. Psy mają także podlegać obowiązkowemu oznakowaniu, którego koszt pokryje ich posiadacz. Wprowadzony ma zostać również zakaz prowadzenia występów cyrkowych z udziałem zwierząt.

Najbardziej zadowolenia z planowanych zmian są obrońcy zwierząt, którzy od lat o to walczyli.

Jak pislaiśmy w "Tygodniku Solidarność" kilka miesięcy temu, według raportu fundacji „Viva!” w 2014 roku zabito w Polsce prawie 8 mln zwierząt hodowanych na futra – przede wszystkim norek, ale również lisów, jenotów i szynszyli. Ich pełne cierpienia życie ma tylko jeden cel – zysk hodowców.

Polskie prawo wciąż zezwala na trzymanie zwierząt w ciasnych klatkach, jak wykazują kontrole, często zbyt małych, by umożliwić wyprostowaną postawę. Zgodnie z przepisami klatki dla lisów i jenotów powinny mieć minimum 0,5 m wysokości, 0,6 m szerokości, 0,9 m długości. Taka klatka – nawet jeśli zachowano dozwolone prawem normy – ma powierzchnię niewielkiego biurka, na której zwierzę, w naturze biegające swobodnie po ogromnych obszarach, musi spędzić całe swoje krótkie życie, zakończone porażeniem prądem, zatruciem spalinami, a nawet „użyciem urządzenia bolcowego penetrującego”, powodującego uszkodzenie mózgu.

Wszystko to dzieje się dlatego, że wciąż istnieje popyt na naturalne futra, mimo że społeczne przyzwolenie na tego typu praktyki maleje. Ferm w Polsce jednak przybywa, również w związku z zakazami hodowli wprowadzanymi w innych krajach europejskich (m.in. w Holandii, Wielkiej Brytanii, Austrii i Czechach) i przenoszeniem ferm do naszego kraju.

Przyczyny cierpienia zwierząt to okrutnie długa lista. Przede wszystkim wynikają one z ogromnej różnicy między życiem tych zwierząt na wolności a ich egzystencją na fermach. Zamknięcie powoduje szereg nienaturalnych dla tych gatunków zachowań.

Posłowie PiS chcą też zakazać trzymania psów na łańcuchu - łańcuch ma zastąpić kojec o ściśle określonych wymiarach uzależnionych od wielkości zwierzęcia. Jeśli kojec będzie znajdować się na terenie prywatnym, właściciel zobligowany zostanie do zapewnienia zwierzęciu ocieplonej budy lub innego pomieszczenia chroniącego przed warunkami atmosferycznymi.

/ Źródło: "DGP", "Rzeczpospolita", "Tygodnik Solidarność"

#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe