Odnaleziono nieznany walc Chopina
Niewielka kartka zawierała zapis nutowy utworu zatytułowanego „Walc”, a na górze strony widniał podpis: F. Chopin. Naukowiec niezwłocznie zrobił zdjęcie manuskryptu i wysłał je do Jeffreya Kallberga, eksperta z Uniwersytetu w Pensylwanii zajmującego się muzyką Chopina.
Kallberg nie krył zaskoczenia: „Nigdy wcześniej tego nie widziałem".
Po poddaniu badaniom papieru i atramentu manuskryptu, analizie pisma i stylu muzycznego oraz doradztwie ekspertów zewnętrznych, badacze doszli do wniosku, że utwór jest prawdopodobnie nieznanym walcem Fryderyka Chopina i pierwszym tego typu odkryciem od ponad pół wieku.
Nowo odkrywane dzieła Chopina należą do rzadkości
Rękopis, o którym mowa, pochodzi z 1830 do 1835 roku, kiedy Chopin miał około 20 lat, i można w nim dostrzec kilka ciekawostek. Chociaż uważa się, że jest kompletny, praca jest krótsza niż inne walce Chopina – wykonanie utworu trwa bowiem około 80 sekund. Utwór, w kluczu a-moll, ma niezwykłe oznaczenia dynamiczne, w tym potrójne forte.
Odnaleziono nieznany walc Chopina
Eksperci uznają, że walc jest autentyczny, wskazując na kilka charakterystycznych dla Chopina sposobów zapisu, takich jak np. nakreślenie klucza basowego, które jest zgodny z obecnie znanymi manuskryptami Chopina. Ponadto zarówno papier, jak i atrament są takie same jak te, których artysta używał do zapisywania swojej twórczości.
Ponadto manuskrypt zawiera również rysunki, które spotyka się również na innych jego utworach.
Informacje zamieszczone w "New York Timesie" są zbyt skąpe, by wydawać jednoznaczne sądy na temat odnalezionego utworu, jednak opinia prof. Jeffreya Kallberga ma tu istotne znaczenie -
- ocenia w wypowiedzi dla Onetu Jacek Marczyński, dziennikarz i publicysta, wieloletni krytyk muzyczny, operowy i baletowy.
To bardzo ceniony naukowiec i wybitny chopinolog, niezwykle również ceniony przez polskie środowiska chopinowskie. Z pewnością nie wydałby pochopnego sądu, by wzmocnić sensacyjność odkrycia
- dodaje.