Rząd chce ograniczyć liczbę wskazań rehabilitacji

Według projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej wynika, że od Nowego Roku lista wskazań do rehabilitacji w warunkach szpitalnych zostanie ograniczona z 900 do zaledwie 170 pozycji. Co to oznacza dla pacjentów i szpitali?
rehabilitacja Rząd chce ograniczyć liczbę wskazań rehabilitacji
rehabilitacja / pixabay

Projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego 30 września, a obecnie został skierowany do konsultacji społecznych i już wiadomo, że budzi kontrowersje. 

Rząd chce ograniczyć liczbę wskazań rehabilitacji. Co to oznacza dla pacjentów?

Ministerstwo Zdrowia zaproponowało w nim bowiem wprowadzenie radykalnych zmian w rehabilitacji. Lekarze alarmują, że proponowane rozwiązania zablokują wielu pacjentom dostęp do kompleksowego leczenia i doprowadzą do zamknięcia niektórych oddziałów, a największymi ofiarami nowego systemu zostaną dzieci.

Na liście schorzeń kwalifikujących do rehabilitacji w szpitalu praktycznie nie ma schorzeń pacjentów leczonych u nas. Rehabilitacja dziecięca jest bardzo, bardzo ograniczona. Chodzi przede wszystkim o skoliozę i wady postawy. Są to schorzenia o bardzo różnym obrazie klinicznym 

- mówi dr Ewa Man-Kozłowska, zastępca kierownika oddziału rehabilitacyjnego Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci w Ameryce koło Olsztynka.  Dla szpitali rehabilitacyjnych dla dzieci oznacza to likwidację praktycznie z dnia na dzień.

Złe informacje dla rodziców dzieci wymagających rehabilitacji

Najbardziej szkodliwe następstwa nowe przepisy będą miały dla najmłodszych pacjentów, u których brak wdrożenia odpowiednio wcześnie rehabilitacji ma poważniejsze konsekwencje.

"1800 osób czeka w kolejce i 90 procent z tych dzieci nie będzie mogła być rehabilitowana w formie stacjonarnej"

- informuje w Faktach TVN Anna Radomska-Wilczewska, zastępczyni dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci w Ameryce .

"Odpada bardzo duża liczba pacjentów ze skoliozami, pacjentów bólowych, pacjentów ortopedycznych, zostają tylko pacjenci neurologiczni"

- dodaje w wypowiedzi dla stacji Miłosz Asmann, fizjoterapeuta z Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego w Ameryce.

W projekcie z listy schorzeń, które kwalifikują się do objęcia ćwiczeniami i zabiegami w warunkach szpitalnych, zniknęło mnóstwo pozycji, jak mówi prezes Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji.

Z przerażeniem patrzymy na to, w jaki sposób w tym rozporządzeniu zostały potraktowane dzieci, które w tej chwili będą miały ograniczony dostęp do rehabilitacji stacjonarnej

mówi Rafał Sapuła, prezes Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji.

Ministerstwo Zdrowia tłumaczy

 Nie chodzi o to, żeby w jakikolwiek sposób ograniczać dostęp do fizjoterapii, tylko o to, żeby uporządkować ten zakres świadczeń w taki sposób, żeby te świadczenia były kierowane i udzielane w takich warunkach, które najlepiej będą służyć pacjentom

- komentuje Jakub Gołąb z Ministerstwa Zdrowia.

Część pacjentów zamiast w szpitalach miałby rehabilitować się w ambulatoriach, co miałoby sens, tylko przy lepszym finansowaniu szpitalnych zabiegów i o ile będzie dość ambulatoriów - twierdzą dyrektorzy szpitali.

- Rehabilitacja ambulatoryjna w tej chwili nie jest przystosowana do tego, żeby przyjąć tak ogromną liczbę pacjentów

- wskazuje Anna Radomska-Wilczewska, zastępczyni dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci w Ameryce.

- Dla szpitala przestanie się w ogóle opłacać stacjonarna rehabilitacja i te oddziały, które działają, mogą się po prostu zamknąć

- komentuje Stanisław Stępniewski, dyrektor Szpitala Dziecięcego św. Ludwika w Krakowie.

Te same pomysły ministerstwa dotyczą dorosłych pacjentów, ale u dzieci czas w rehabilitacji gra jeszcze większą rolę. Do końca października Ministerstwo Zdrowia zbiera uwagi. Potem ogłosi rozporządzenie.


 

POLECANE
USA: Dziennikarz TVP wyprowadzony przez służby z konwencji Joe Bidena z ostatniej chwili
USA: Dziennikarz TVP wyprowadzony przez służby z konwencji Joe Bidena

W niedzielę wyszło na jaw, że korespondent Telewizji Publicznej w Stanach Zjednoczonych Marcin Antosiewicz został wyprowadzony przez amerykańskie służby z konwencji wyborczej Joe Bidena kilka miesięcy temu. Do sprawy odniósł się już sam zainteresowany.

Katar grozi UE, że wstrzyma dostawy gazu do Europy z ostatniej chwili
Katar grozi UE, że wstrzyma dostawy gazu do Europy

W rozmowie z "Financial Times" katarski minister energii Saad Sherida al-Kaabi zagroził, że Katar zaprzestanie eksportu gazu do Unii Europejskiej, jeśli kraje bloku nałożą kary zgodnie z niedawno przyjętymi przepisami dotyczącymi zwalczania pracy przymusowej i działania na rzecz środowiska.

Zbigniew Kuźmiuk: Ostentacyjne złamanie Konstytucji RP przez ekipę Tuska z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Ostentacyjne złamanie Konstytucji RP przez ekipę Tuska

Wprawdzie ustawa budżetowa nie jest ostatecznie uchwalona, bowiem jest jeszcze w Senacie, ale jest już jasne, że większość koalicyjna nie chce jej tak poprawić, aby była zgodna z Konstytucją RP.

Red. Mazurek z pompą kończy współpracę z RMF FM. Oto ostatni gość dziennikarza z ostatniej chwili
Red. Mazurek z pompą kończy współpracę z RMF FM. Oto ostatni gość dziennikarza

W poniedziałek rano gościem red. Roberta Mazurka w "Porannej Rozmowie" RMF FM będzie prezydent RP Andrzej Duda. To ostatni program, który zostanie poprowadzony przez znanego dziennikarza na antenie rozgłośni.

Premier Słowacji spotkał się na Kremlu z Putinem z ostatniej chwili
Premier Słowacji spotkał się na Kremlu z Putinem

Słowackie media źródła podały w niedzielę wieczorem, że premier Robert Fico rozmawia na Kremlu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat dostaw gazu.

Zamach w Magdeburgu: wstyd niemieckich służb, rozgoryczenie Niemców tylko u nas
Zamach w Magdeburgu: wstyd niemieckich służb, rozgoryczenie Niemców

W 2023 r. pod obserwacją niemieckiego kontrwywiadu znajdowało się 27,2 tys. osób stanowiących potencjalne zagrożenie islamskim terroryzmem. Od lutego 2016 r. w Niemczech dokonano oficjalnie dwunastu ataków terrorystycznych, ten z Magdeburga jest zatem trzynasty. A ile zamachów udaremniono? W latach 2014-2021 było dziesięć takich przypadków. W Magdeburgu mimo ostrzeżeń ze strony służb Arabii Saudyjskiej system nie zadziałał.

Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy z ostatniej chwili
Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy

Aleksander Zniszczoł zajął 14. miejsce, Piotr Żyła był 17., Paweł Wąsek - 20., Jakub Wolny - 27., a Kamil Stoch - 37. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Austriak Daniel Tschofenig, przed swoimi rodakami Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. Putin w desperacji z ostatniej chwili
Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. "Putin w desperacji"

Pięć miesięcy po ataku Ukrainy na obwód kurski, Rosja wciąż nie jest w stanie odzyskać całego swojego terytorium. Oddziały ukraińskie zaciekle trzymają się rosyjskich ziem w nadziei na wykorzystanie ich jako karty przetargowej w przyszłych negocjacjach.

Ukraińcy również zostaną uhonorowani. Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej z ostatniej chwili
"Ukraińcy również zostaną uhonorowani". Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział w niedzielę w wywiadzie dla ukraińskiego portalu Suspilne, że Ukraińcy, którzy stali się ofiarami tragedii wołyńskiej w Polsce, również zostaną uhonorowani.

Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji

Niemieckie media donoszą, że mimo sankcji nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę, ponad sto samochodów wysokiej jakości marki BMW z zakładu w Hanowerze trafiło do klientów w Rosji. 

REKLAMA

Rząd chce ograniczyć liczbę wskazań rehabilitacji

Według projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej wynika, że od Nowego Roku lista wskazań do rehabilitacji w warunkach szpitalnych zostanie ograniczona z 900 do zaledwie 170 pozycji. Co to oznacza dla pacjentów i szpitali?
rehabilitacja Rząd chce ograniczyć liczbę wskazań rehabilitacji
rehabilitacja / pixabay

Projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego 30 września, a obecnie został skierowany do konsultacji społecznych i już wiadomo, że budzi kontrowersje. 

Rząd chce ograniczyć liczbę wskazań rehabilitacji. Co to oznacza dla pacjentów?

Ministerstwo Zdrowia zaproponowało w nim bowiem wprowadzenie radykalnych zmian w rehabilitacji. Lekarze alarmują, że proponowane rozwiązania zablokują wielu pacjentom dostęp do kompleksowego leczenia i doprowadzą do zamknięcia niektórych oddziałów, a największymi ofiarami nowego systemu zostaną dzieci.

Na liście schorzeń kwalifikujących do rehabilitacji w szpitalu praktycznie nie ma schorzeń pacjentów leczonych u nas. Rehabilitacja dziecięca jest bardzo, bardzo ograniczona. Chodzi przede wszystkim o skoliozę i wady postawy. Są to schorzenia o bardzo różnym obrazie klinicznym 

- mówi dr Ewa Man-Kozłowska, zastępca kierownika oddziału rehabilitacyjnego Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci w Ameryce koło Olsztynka.  Dla szpitali rehabilitacyjnych dla dzieci oznacza to likwidację praktycznie z dnia na dzień.

Złe informacje dla rodziców dzieci wymagających rehabilitacji

Najbardziej szkodliwe następstwa nowe przepisy będą miały dla najmłodszych pacjentów, u których brak wdrożenia odpowiednio wcześnie rehabilitacji ma poważniejsze konsekwencje.

"1800 osób czeka w kolejce i 90 procent z tych dzieci nie będzie mogła być rehabilitowana w formie stacjonarnej"

- informuje w Faktach TVN Anna Radomska-Wilczewska, zastępczyni dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci w Ameryce .

"Odpada bardzo duża liczba pacjentów ze skoliozami, pacjentów bólowych, pacjentów ortopedycznych, zostają tylko pacjenci neurologiczni"

- dodaje w wypowiedzi dla stacji Miłosz Asmann, fizjoterapeuta z Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego w Ameryce.

W projekcie z listy schorzeń, które kwalifikują się do objęcia ćwiczeniami i zabiegami w warunkach szpitalnych, zniknęło mnóstwo pozycji, jak mówi prezes Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji.

Z przerażeniem patrzymy na to, w jaki sposób w tym rozporządzeniu zostały potraktowane dzieci, które w tej chwili będą miały ograniczony dostęp do rehabilitacji stacjonarnej

mówi Rafał Sapuła, prezes Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji.

Ministerstwo Zdrowia tłumaczy

 Nie chodzi o to, żeby w jakikolwiek sposób ograniczać dostęp do fizjoterapii, tylko o to, żeby uporządkować ten zakres świadczeń w taki sposób, żeby te świadczenia były kierowane i udzielane w takich warunkach, które najlepiej będą służyć pacjentom

- komentuje Jakub Gołąb z Ministerstwa Zdrowia.

Część pacjentów zamiast w szpitalach miałby rehabilitować się w ambulatoriach, co miałoby sens, tylko przy lepszym finansowaniu szpitalnych zabiegów i o ile będzie dość ambulatoriów - twierdzą dyrektorzy szpitali.

- Rehabilitacja ambulatoryjna w tej chwili nie jest przystosowana do tego, żeby przyjąć tak ogromną liczbę pacjentów

- wskazuje Anna Radomska-Wilczewska, zastępczyni dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci w Ameryce.

- Dla szpitala przestanie się w ogóle opłacać stacjonarna rehabilitacja i te oddziały, które działają, mogą się po prostu zamknąć

- komentuje Stanisław Stępniewski, dyrektor Szpitala Dziecięcego św. Ludwika w Krakowie.

Te same pomysły ministerstwa dotyczą dorosłych pacjentów, ale u dzieci czas w rehabilitacji gra jeszcze większą rolę. Do końca października Ministerstwo Zdrowia zbiera uwagi. Potem ogłosi rozporządzenie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe