"S" walczy o przetrwanie Solino. "Właściciel wie, że złoża się wyczerpały, ale nic z tym nie robi"

Solidarność w IKS Solino S.A. bije na alarm: złoża soli w naszych kopalniach wyczerpują się, a firmie grozi likwidacja. Jeśli upadnie Solino, w kryzysie pogrąży się cały kompleks sodowo-chemiczny w centralnej Polsce. Czy 150-letnia tradycja solarstwa na Kujawach właśnie dobiega końca?
/ fot. pixabay.com

Spółka Solino wchodząca w skład grupy Orlen to największy producent solanki w kraju – rocznie wydobywa jej około 9 mln m3. Za pomocą rurociągów solanka trafia do największych w Polsce zakładów chemicznych i sodowych, które funkcjonują w tamtejszym regionie. Surowiec jest pozyskiwany metodą otworową, zatem górnicy nie zjeżdżają pod ziemię, ale wydobywają sól, działając na powierzchni poprzez wtłaczanie wody.

Poza solanką przedsiębiorstwo dostarcza sól spożywczą, peklującą, kuchenną, przemysłową, paszową czy tabletki solne do uzdatniania wody.

Obecnie Solino dysponuje dwiema kopalniami soli, które znajdują się niedaleko Inowrocławia: pierwsza w Mogilnie, a druga w miejscowości Góra. W tej drugiej kopalni zbudowane są także podziemne strategiczne magazyny ropy i paliw zdolne pomieścić trzymiesięczne zapotrzebowanie Polski na węglowodory.

Najwyższa Izba Kontroli w „Wystąpieniu pokontrolnym” z 2016 roku podała, że IKS Solino posiada łącznie 12 kawern, z czego w siedmiu mieści się 4,25 mln m3 ropy, a w pozostałych pięciu 1,88 mln m3 paliw. Jest to zatem największy tego typu magazyn w naszym kraju o pojemności przekraczającej 6 mln m3.

Warto podkreślić, że podziemne magazyny w wysadach solnych są tanie i ekologiczne. Powstają one w pustych komorach po soli na głębokości ok. 350 metrów. Dzięki temu, że sól jest neutralna chemicznie, produkty ropopochodne nie są narażone na skażenie i zachowują swoją jakość. To najbezpieczniejszy sposób magazynowania dużych wolumenów ropy i paliwa, który Solino praktykuje od 1998 roku.

Niezależny audyt

Związkowcy z Solidarności od dawna alarmowali, że złoża eksploatowane przez Solino wyczerpują się i trzeba poszukiwać alternatywy. Nie widzą jednak takich ruchów ze strony właściciela spółki, dlatego domagają się od premiera Donalda Tuska reprezentującego rząd, który jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo energetyczne państwa, przeprowadzenia pełnego audytu w spółce. Stawiają też warunek – kontrola powinna być przeprowadzona przy udziale strony społecznej lub wskazanych przez nią ekspertów. Chcą dowiedzieć się, jaki jest rzeczywisty stan złóż soli.

– Istnieje wiele znaków zapytania odnośnie do takich kwestii jak pozbawienie nas przez Orlen w 2009 roku koncesji na eksploatację złoża w Lubieniu Kujawskim, przymusowy wykup akcji od pracowników w 2012 roku czy sprzedaż CIECH-u dwa lat później, który powinien być częścią infrastruktury krytycznej i stanowić element całego kompleksu. Takie działanie doprowadzą do unicestwienia bezpowrotnie całego kompleksu magazynowo-solno-chemiczno-sodowego w centralnej Polsce. Właściciel wie, że złoża się wyczerpały, ale nic z tym nie robi. Jeśli dojdzie do likwidacji Solino, będzie to upadek gospodarczy tej części regionu, a w przypadku magazynów zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego państwa. Solanka to nasz podstawowy surowiec, który trafia w całości na potrzeby przemysłu. Nasze kopalnie są powiązane technologicznie z całym kompleksem spółek sodowo-chemicznych, to symbioza, zamknięty układ – informował Jerzy Gawęda, szef „S” w spółce, w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność”.

Plan Solidarności

W wielu pismach kierowanych do rządu związkowcy z „S” przedstawiali własny plan uratowania firmy. Ich zdaniem należy zbudować sieć podziemnych magazynów, które mogłyby zostać wykorzystane nie tylko na potrzeby Polski, ale również innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Polska to zaledwie jeden z czterech krajów w UE, który posiada możliwość budowania w wysadach solnych podziemnych magazynów na różnego rodzaju surowce.

W tym celu Solidarność postuluje utworzenie spółki celowej, która składałaby się z trzech podmiotów: spółki Gaz-System, IKS Solino S.A. oraz byłych spółek sodowo-chemicznych CIECH-u z Inowrocławia i Janikowa.

Nowa spółka byłaby odpowiedzialna za zbudowanie podziemnych magazynów na węglowodory na złożu Damasławek.

„Spółka byłaby pod bezpośrednim nadzorem państwa polskiego, co pozwoliłoby na kierowanie polityką energetyczną w obszarze magazynowania, według potrzeb w danym okresie. Powyższa koncepcja dawałaby dostęp na równych zasadach do korzystania z całej infrastruktury spółki wszystkim producentom i dystrybutorom

szeroko rozumianych węglowodorów oraz innym operatorom i producentom spoza branży, których surowiec i produkty mogą być składowane w podziemnych magazynach. Należy podkreślić, że koszty związane z budową kopalni na tym złożu zostałyby proporcjonalnie rozłożone na wszystkie podmioty tworzące spółkę, co nie ograniczyłoby inwestycji wewnętrznych i bieżącej działalności danej spółki” – napisali związkowcy z „S” w piśmie do premiera Tuska w sierpniu br.

Chodzi zatem o stworzenie spółki celowej odpowiedzialnej za produkcję solanki, budowę podziemnych magazynów, a także magazynowanie i przesył znajdujących się w nich surowców przez sieć rurociągów.

– Zwracamy też uwagę, że rząd odpowiedzialny za bezpieczeństwo energetyczne państwa, przekazując w prywatyzacji celowej w 1996 roku inowrocławskie kopalnie Soli (obecnie Solino) petrochemii Płock (obecnie Orlen), zlecił zbudowanie dla państwa strategicznych podziemnych magazynów ropy i paliw zgodnie z dyrektywą UE. W związku z tym, że Solidarność złożyła propozycje zbudowania w Solino podziemnych magazynów w 1994 roku, uzyskała poprzez to prawo do zabierania głosu w sprawach gospodarczych, co potwierdzają dokumenty kupna-sprzedaży – powiedział przewodniczący Jerzy Gawęda.

Związkowcy podkreślają, że dalsze funkcjonowanie Solino jest ważne nie tylko z punktu widzenia miejsc pracy w spółce czy nawet przetrwania całego kompleksu. To sprawa na wagę bezpieczeństwa energetycznego całego państwa.


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Przychodzi Giertych do Lisa. Telewizja Republika ujawnia kolejne taśmy z ostatniej chwili
Przychodzi Giertych do Lisa. Telewizja Republika ujawnia kolejne taśmy

W środę Telewizja Republika w programie Michała Rachonia ujawniła kolejne taśmy – tym razem Romana Giertycha z m.in ówczesnym red. naczelnym "Newsweeka" Tomaszem Lisem, czy politykiem PO Stanisławem Gawłowskim.

Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka z ostatniej chwili
Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka

Nielegalni imigranci zostali zakwaterowani na dziko w domu dziecka w Skierniewicach – podaje serwis Magna Polonia. 

Ekspertka od wizerunku, która uderzyła w Martę Nawrocką, wydała oświadczenie Wiadomości
"Ekspertka od wizerunku", która uderzyła w Martę Nawrocką, wydała oświadczenie

Marta Rodzik, „ekspertka od PR”, która skrytykowała Martę Nawrocka za jej ubiór, żali się na negatywne komentarze ze strony internautów. Kobieta wydała specjalne oświadczenie.

Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska? tylko u nas
Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska?

Atak Izraela na Iran zaskoczył Rosję. Na Kremlu uważano, że Trump trzyma na uwięzi Netanjahu, dopóki ma nadzieję na wymuszenie poprzez negocjacje rezygnacji przez Teheran ze wzbogacania uranu. Kolejna runda rozmów była zaplanowana na weekend. Tymczasem potężna powietrzna flota państwa żydowskiego uderzyła w piątek w islamską republikę.

Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie Wiadomości
Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie

Iran wzywa mieszkańców Hajfy i Tel Awiwu do ewakuacji. Szef sztabu irańskiej armii ostrzega przed nadchodzącymi "operacjami karnymi".

Wyborcza: Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni z ostatniej chwili
"Wyborcza": Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni

We wtorek wieczorem "Gazeta Wyborcza" informuje, że Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o zakończeniu kampanijnej współpracy z partią Szymona Hołowni.

Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory Wiadomości
Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory

Poseł Mariusz Błaszczak skrytykował pomysł ponownego przeliczania głosów, uznając go za próbę podważenia zaufania do instytucji państwowych.

Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. Radzę mu, żeby się odczepił z ostatniej chwili
Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. "Radzę mu, żeby się odczepił"

W koalicji rządzącej znów zawrzało. Tym razem poszło o planowane zmiany w przepisach dotyczących rozwodów. 

Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu Wiadomości
Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu

Hiszpański rząd podał we wtorek przyczynę kwietniowej awarii dostaw prądu. Minister ds. transformacji energetycznej Sara Aagesen wskazała na błędy techniczne.

REKLAMA

"S" walczy o przetrwanie Solino. "Właściciel wie, że złoża się wyczerpały, ale nic z tym nie robi"

Solidarność w IKS Solino S.A. bije na alarm: złoża soli w naszych kopalniach wyczerpują się, a firmie grozi likwidacja. Jeśli upadnie Solino, w kryzysie pogrąży się cały kompleks sodowo-chemiczny w centralnej Polsce. Czy 150-letnia tradycja solarstwa na Kujawach właśnie dobiega końca?
/ fot. pixabay.com

Spółka Solino wchodząca w skład grupy Orlen to największy producent solanki w kraju – rocznie wydobywa jej około 9 mln m3. Za pomocą rurociągów solanka trafia do największych w Polsce zakładów chemicznych i sodowych, które funkcjonują w tamtejszym regionie. Surowiec jest pozyskiwany metodą otworową, zatem górnicy nie zjeżdżają pod ziemię, ale wydobywają sól, działając na powierzchni poprzez wtłaczanie wody.

Poza solanką przedsiębiorstwo dostarcza sól spożywczą, peklującą, kuchenną, przemysłową, paszową czy tabletki solne do uzdatniania wody.

Obecnie Solino dysponuje dwiema kopalniami soli, które znajdują się niedaleko Inowrocławia: pierwsza w Mogilnie, a druga w miejscowości Góra. W tej drugiej kopalni zbudowane są także podziemne strategiczne magazyny ropy i paliw zdolne pomieścić trzymiesięczne zapotrzebowanie Polski na węglowodory.

Najwyższa Izba Kontroli w „Wystąpieniu pokontrolnym” z 2016 roku podała, że IKS Solino posiada łącznie 12 kawern, z czego w siedmiu mieści się 4,25 mln m3 ropy, a w pozostałych pięciu 1,88 mln m3 paliw. Jest to zatem największy tego typu magazyn w naszym kraju o pojemności przekraczającej 6 mln m3.

Warto podkreślić, że podziemne magazyny w wysadach solnych są tanie i ekologiczne. Powstają one w pustych komorach po soli na głębokości ok. 350 metrów. Dzięki temu, że sól jest neutralna chemicznie, produkty ropopochodne nie są narażone na skażenie i zachowują swoją jakość. To najbezpieczniejszy sposób magazynowania dużych wolumenów ropy i paliwa, który Solino praktykuje od 1998 roku.

Niezależny audyt

Związkowcy z Solidarności od dawna alarmowali, że złoża eksploatowane przez Solino wyczerpują się i trzeba poszukiwać alternatywy. Nie widzą jednak takich ruchów ze strony właściciela spółki, dlatego domagają się od premiera Donalda Tuska reprezentującego rząd, który jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo energetyczne państwa, przeprowadzenia pełnego audytu w spółce. Stawiają też warunek – kontrola powinna być przeprowadzona przy udziale strony społecznej lub wskazanych przez nią ekspertów. Chcą dowiedzieć się, jaki jest rzeczywisty stan złóż soli.

– Istnieje wiele znaków zapytania odnośnie do takich kwestii jak pozbawienie nas przez Orlen w 2009 roku koncesji na eksploatację złoża w Lubieniu Kujawskim, przymusowy wykup akcji od pracowników w 2012 roku czy sprzedaż CIECH-u dwa lat później, który powinien być częścią infrastruktury krytycznej i stanowić element całego kompleksu. Takie działanie doprowadzą do unicestwienia bezpowrotnie całego kompleksu magazynowo-solno-chemiczno-sodowego w centralnej Polsce. Właściciel wie, że złoża się wyczerpały, ale nic z tym nie robi. Jeśli dojdzie do likwidacji Solino, będzie to upadek gospodarczy tej części regionu, a w przypadku magazynów zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego państwa. Solanka to nasz podstawowy surowiec, który trafia w całości na potrzeby przemysłu. Nasze kopalnie są powiązane technologicznie z całym kompleksem spółek sodowo-chemicznych, to symbioza, zamknięty układ – informował Jerzy Gawęda, szef „S” w spółce, w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność”.

Plan Solidarności

W wielu pismach kierowanych do rządu związkowcy z „S” przedstawiali własny plan uratowania firmy. Ich zdaniem należy zbudować sieć podziemnych magazynów, które mogłyby zostać wykorzystane nie tylko na potrzeby Polski, ale również innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Polska to zaledwie jeden z czterech krajów w UE, który posiada możliwość budowania w wysadach solnych podziemnych magazynów na różnego rodzaju surowce.

W tym celu Solidarność postuluje utworzenie spółki celowej, która składałaby się z trzech podmiotów: spółki Gaz-System, IKS Solino S.A. oraz byłych spółek sodowo-chemicznych CIECH-u z Inowrocławia i Janikowa.

Nowa spółka byłaby odpowiedzialna za zbudowanie podziemnych magazynów na węglowodory na złożu Damasławek.

„Spółka byłaby pod bezpośrednim nadzorem państwa polskiego, co pozwoliłoby na kierowanie polityką energetyczną w obszarze magazynowania, według potrzeb w danym okresie. Powyższa koncepcja dawałaby dostęp na równych zasadach do korzystania z całej infrastruktury spółki wszystkim producentom i dystrybutorom

szeroko rozumianych węglowodorów oraz innym operatorom i producentom spoza branży, których surowiec i produkty mogą być składowane w podziemnych magazynach. Należy podkreślić, że koszty związane z budową kopalni na tym złożu zostałyby proporcjonalnie rozłożone na wszystkie podmioty tworzące spółkę, co nie ograniczyłoby inwestycji wewnętrznych i bieżącej działalności danej spółki” – napisali związkowcy z „S” w piśmie do premiera Tuska w sierpniu br.

Chodzi zatem o stworzenie spółki celowej odpowiedzialnej za produkcję solanki, budowę podziemnych magazynów, a także magazynowanie i przesył znajdujących się w nich surowców przez sieć rurociągów.

– Zwracamy też uwagę, że rząd odpowiedzialny za bezpieczeństwo energetyczne państwa, przekazując w prywatyzacji celowej w 1996 roku inowrocławskie kopalnie Soli (obecnie Solino) petrochemii Płock (obecnie Orlen), zlecił zbudowanie dla państwa strategicznych podziemnych magazynów ropy i paliw zgodnie z dyrektywą UE. W związku z tym, że Solidarność złożyła propozycje zbudowania w Solino podziemnych magazynów w 1994 roku, uzyskała poprzez to prawo do zabierania głosu w sprawach gospodarczych, co potwierdzają dokumenty kupna-sprzedaży – powiedział przewodniczący Jerzy Gawęda.

Związkowcy podkreślają, że dalsze funkcjonowanie Solino jest ważne nie tylko z punktu widzenia miejsc pracy w spółce czy nawet przetrwania całego kompleksu. To sprawa na wagę bezpieczeństwa energetycznego całego państwa.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe