Pilny apel szefa MSZ
"To nie jest moment, aby tam być"
Do wpisu Sikorski dołączył swój poprzedni apel, aby nie przebywać na Bliskim Wschodzie. "Na Bliskim Wschodzie jest bardzo niespokojnie. Mamy plany ewentualnościowe, także związane z pomocą humanitarną. Jeszcze raz apeluję - jeśli ktoś nie ma konieczności przebywania na Bliskim Wsch., to nie jest w tej chwili moment, aby tam być" - mówił na początku sierpnia szef MSZ w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Również na platformie X MSZ przestrzegło przed niebezpieczną sytuacją w Iranie. "MSZ odradza wszelkie podróże do Iranu w związku z możliwością wystąpienia działań zbrojnych. Obywatele polscy znajdujący się w Iranie powinni natychmiast opuścić jego terytorium" - głosi wpis resort.
Do wpisu MSZ dołączyło też kontaktowy numer telefonu do konsula w Teheranie: +98 21 88 78 72 63, +98 21 88 78 72 64. Numer alarmowy to: +98 902 910 49 40.
MSZ zachęca też osoby przebywające na Bliskim Wschodzie do rejestracji w systemie Odyseusz (https://odyseusz.msz.gov.pl).
Czytaj również: "The Times": Gdy USA są niezdecydowane, Polska wskazuje drogę
Mija rok od ataku Hamasu na Izrael
W poniedziałek mija rok od ataku palestyńskiego ugrupowania Hamas na Izrael. 7 października 2023 roku zginęło łącznie ok. 1200 osób, głównie cywilów, a 250 zostało uprowadzonych przez palestyńskich terrorystów do Strefy Gazy. W toczącej się od tego czasu wojnie wedle szacunków resortu zdrowia na tym palestyńskim terytorium zginęło ponad 41 tys. osób.
Po wielomiesięcznej kampanii militarnej w Strefie Gazy główny obszar działań wojennych przeniósł się obecnie na teren Libanu, z którego organizacja terrorystyczna Hezbollah, podobnie jak Hamas uzbrajana i finansowana przez Iran, ostrzeliwała od roku Izrael, wiążąc w ten sposób część armii i zmuszając kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców obszaru przygranicznego do ucieczki. Od dwóch tygodni Izrael intensywnie ostrzeliwuje obszary, w których znajdują się kluczowe zasoby Hezbollahu - broń i bojownicy. W ciągu tego czasu zginęło ponad 1000 osób, a około miliona mieszkańców musiało przemieścić się w bezpieczniejszym kierunku północnym.
Atak Izraela na Hezbollah i zgładzenie jego przywódcy Hasana Nasrallaha wywołało bezprecedensowy atak powietrzny ze strony Iranu na państwo żydowskie, co grozi rozlaniem się konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie. (PAP)
Czytaj także: Kandydat PiS na prezydenta. W grze zostały cztery nazwiska