Tajemniczy apel Dody. Piosenkarka zwróciła się do fanów
Poruszenie po wpisie Dody
Doda na swoim Instagramie, gdzie śledzi ją prawie dwa miliony osób, opublikowała filmik z podpisywania ważnego kontraktu, który - jak wyznała - negocjowała aż dwa lata. Piosenkarka nie zdradziła jeszcze wszystkich szczegółów, ale jej słowa wywołały ogromne poruszenie.
„Cierpliwi zostaną nagrodzeni” - powiedziała tajemniczo, dodając, że to spełnienie jednego z jej największych marzeń z dzieciństwa. Obiecała, że za kilka tygodni ujawni więcej informacji, ale fani muszą uzbroić się w cierpliwość do specjalnej gali, która odbędzie się za półtora lub dwa miesiące.
Chociaż na konkrety trzeba jeszcze poczekać, jedno jest pewne Doda planuje coś wyjątkowego. Optymizm artystki może zaskakiwać, szczególnie w obliczu jej niedawnego rozstania z partnerem Dariuszem Pachutem. Kiedy komentowała całe zajście również wydawała się radosna.
- Jejku, chyba jutro będę mogła Wam powiedzieć coś naprawdę wspaniałego, ekscytującego, na co bardzo, bardzo długo czekałam i finalnie też Wy. Mam nadzieję, że się to jutro zdarzy, także trzymajcie kciuki
- zapowiadała wczoraj celebrytka.
Doda i Dariusz Pachut
Doda i Pachut od samego początku nie szczędzili fanom informacji na temat swojego związku. W mediach społecznościowych nie brakowało wspólnych zdjęć, byli też często razem widywani. Pierwsze informacje o rozstaniu pojawiły się w lipcu 2023 roku, ale wtedy Doda miała Pachutowi wybaczyć i mieli do siebie wrócić. Kilka dni temu pojawiła się plotka o ostatecznym rozstaniu. Plotka wzięła się stąd, że podczas koncertu "Roztańczony Narodowy", gdzie Doda była gwiazdą, w piosence "Fake Love" zmieniła słowa "zawsze dam ci swoje serce" na "ostatni raz oddałam ci swoje serce". Informację podbudował fakt, że Pachut przestał obserwować profil Dody na Instagramie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znamy zwycięzcę Letniego Grand Prix 2024
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje gwiazda tenisa
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla
ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Niemcy zaczynają zwijać UE". Scholz proponuje ograniczenie kompetencji Brukseli w handlu międzynarodowym