Tajemnicze zaginięcie sprzed lat. Wstrząsające ustalenia śledczych

Policjanci ze Staszowa i Kielc rozwikłali sprawę zaginięcia 65-letniego mieszkańca Oleśnicy (Świętokrzyskie). Zaginął on we wrześniu 2017 r. Śledztwo wykazało, że potrącił go samochód. Sprawca wypadku i jego pasażer wywieźli poszkodowanego do lasu i tam go zakopali. Zostali zatrzymani.
Policja / zdjęcie poglądowe  Tajemnicze zaginięcie sprzed lat. Wstrząsające ustalenia śledczych
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Tajemnicze zaginięcie sprzed lat

Zaginięcie 65-latka zgłoszono kilka dni po jego zniknięciu, gdy rodzina, zaniepokojona jego długą nieobecnością, powiadomiła policję. Mężczyzna miał problemy z poruszaniem się, a według relacji bliskich nigdy wcześniej nie opuszczał domu na tak długi czas.

Policja przeprowadziła szeroko zakrojone poszukiwania, przeszukując okoliczny teren, pobliski staw i rozpytując mieszkańców. Mimo intensywnych działań zaginionego nie odnaleziono.

„Policjanci powracali do sprawy i sprawdzali różne docierające do nich informacje. Kilka dni temu nastąpił przełom”

- przekazała w czwartek asp. Joanna Szczepaniak ze staszowskiej policji.

Ustalenia śledczych

Funkcjonariusze ustali, że 65-latek został potrącony przez land rovera prowadzonego przez 49-letniego mężczyznę. W pojeździe był także 48-letni pasażer. Obaj postanowili zataić wypadek. Potrąconego pieszego przewieźli do lasu, gdzie zakopali jego ciało.

Kierowca land rovera, obecnie 56-letni mężczyzna, został zatrzymany 27 września w powiecie staszowskim. Postawiono mu zarzuty prowadzenia pojazdu wbrew sądowemu zakazowi, spowodowania śmiertelnego wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i znieważenia zwłok. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. Pasażer, obecnie 55-letni, został zatrzymany dwa dni później w Częstochowie. Odpowie za znieważenie zwłok i za poplecznictwo, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Decyzją sądu obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znany amerykański aktor

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Skażenie wody. Sanepid wydał komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje gwiazda programu „Taniec z gwiazdami”. Ten wpis łamie serce


 

POLECANE
Wbiegł na murawę podczas meczu. Aktywista Ostatniego Pokolenia chciał się przypiąć do bramki z ostatniej chwili
Wbiegł na murawę podczas meczu. Aktywista Ostatniego Pokolenia chciał się przypiąć do bramki

Podczas drugiej połowy spotkania Lechii Gdańsk z Lechem Poznań, zakończonego wynikiem 3:4, doszło do niecodziennego incydentu. W 66. minucie meczu na murawę wbiegł aktywista związany z ruchem "Ostatnie Pokolenie". Mężczyzna próbował przypiąć się do słupka jednej z bramek.

Niemcy opublikowali dane o przestępczości w szkołach. Zwrócili uwagę na cudzoziemców i ataki nożem Wiadomości
Niemcy opublikowali dane o przestępczości w szkołach. Zwrócili uwagę na cudzoziemców i ataki nożem

W 2024 roku aż 40 proc. osób podejrzanych o przemoc w niemieckich szkołach nie miało obywatelstwa Niemiec. Co istotne, osoby pochodzenia zagranicznego, które posiadają niemieckie paszporty – w tym również z podwójnym obywatelstwem – zostały zaklasyfikowane wyłącznie jako Niemcy. Informacje te zostały ujawnione w odpowiedzi na interpelację posła Alternatywy dla Niemiec (AfD), Martina Hessa.

Skandal. Znany vloger miał przeprowadzić wywiad ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim. Astronomia przegrała z polityką? gorące
Skandal. Znany vloger miał przeprowadzić wywiad ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim. Astronomia przegrała z polityką?

Znany vloger Karol Wójcicki prowadzący na YouTube popularnonaukowy kanał "Z głową w gwiazdach" miał przeprowadzić wywiad ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, polskim kosmonautą, który wrócił niedawno ze swojej misji kosmicznej. Wywiad nie doszedł do skutku, a okoliczności sprawiają wrażenie dość skandalicznych.

W związku z niebezpieczną pogodą zwołano sztab kryzysowy. Ewakuowano obozy harcerskie pilne
W związku z niebezpieczną pogodą zwołano sztab kryzysowy. Ewakuowano obozy harcerskie

W związku ze zbliżającym się załamaniem pogody, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty do mieszkańców aż 12 województw. Min. Marcin Kierwiński zdecydował o zwołaniu sztabu kryzysowego w siedzibie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa — poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Spłonęła hala pod Warszawą. Trwa dogaszanie pilne
Spłonęła hala pod Warszawą. Trwa dogaszanie

W nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru w miejscowości Kałuszyn, położonej niedaleko Mińska Mazowieckiego na Mazowszu. Ogień pojawił się w budynku dawnej hali produkcyjnej. Akcja gaśnicza wymagała zaangażowania znacznych sił i środków – do walki z żywiołem skierowano aż 23 zastępy straży pożarnej.

Tragiczny finał poszukiwań Polaka w Słowenii Wiadomości
Tragiczny finał poszukiwań Polaka w Słowenii

W słoweńskich Alpach Julijskich, w rejonie góry Triglav, odnaleziono ciało 34-letniego obywatela Polski, który zaginął w piątek 25 lipca. Informację o tragicznym zdarzeniu podała słoweńska agencja prasowa STA.

Sondaż w USA. Prezydent Trump ma powody do radości z ostatniej chwili
Sondaż w USA. Prezydent Trump ma powody do radości

Partia Demokratyczna odnotowuje najniższy od 35 lat wskaźnik poparcia wyborców w USA; większość z nich uważa, że to Republikanie lepiej radzą sobie z większością zagadnień, które wpływają na wyborcze preferencje - wynika z sondażu dziennika „Wall Street Journal”.

Setne urodziny bohatera spod Monte Cassino. Prezydent dziękuje za „świadectwo patriotyzmu” z ostatniej chwili
Setne urodziny bohatera spod Monte Cassino. Prezydent dziękuje za „świadectwo patriotyzmu”

Z okazji setnych urodzin jednego z ostatnich żyjących uczestników bitwy o Monte Cassino, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej skierował specjalny list gratulacyjny do Edwarda Moczulskiego, weterana mieszkającego w Kanadzie. W liście podkreślił wyjątkowe zasługi jubilata dla Polski oraz wyraził wdzięczność „w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej” za jego „inspirujące świadectwo patriotyzmu, żołnierskiego męstwa, ofiarności i wierności sprawie narodowej”.

Chaos na lotniskach w Portugalii: polscy turyści wśród poszkodowanych Wiadomości
Chaos na lotniskach w Portugalii: polscy turyści wśród poszkodowanych

Silny wiatr na Maderze i strajk personelu naziemnego w Lizbonie sparaliżowały w sobotę ruch lotniczy w Portugalii, utrudniając powrót tysiącom turystów. Kłopotów doświadczyło też wielu Polaków.

Tragedia na S7. Osobowe auto z rodziną wjechało w parkującą ciężarówkę z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Osobowe auto z rodziną wjechało w parkującą ciężarówkę

Trzy osoby zginęły w wypadku, jaki wydarzył się w niedzielę rano na drodze S7 koło Nidzicy, gdy samochód którym podróżowały najechał na stojącą na pasie awaryjnym naczepę ciężarówki. Droga jest zablokowana. Wyznaczono objazdy - przekazała nidzicka policja.

REKLAMA

Tajemnicze zaginięcie sprzed lat. Wstrząsające ustalenia śledczych

Policjanci ze Staszowa i Kielc rozwikłali sprawę zaginięcia 65-letniego mieszkańca Oleśnicy (Świętokrzyskie). Zaginął on we wrześniu 2017 r. Śledztwo wykazało, że potrącił go samochód. Sprawca wypadku i jego pasażer wywieźli poszkodowanego do lasu i tam go zakopali. Zostali zatrzymani.
Policja / zdjęcie poglądowe  Tajemnicze zaginięcie sprzed lat. Wstrząsające ustalenia śledczych
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Tajemnicze zaginięcie sprzed lat

Zaginięcie 65-latka zgłoszono kilka dni po jego zniknięciu, gdy rodzina, zaniepokojona jego długą nieobecnością, powiadomiła policję. Mężczyzna miał problemy z poruszaniem się, a według relacji bliskich nigdy wcześniej nie opuszczał domu na tak długi czas.

Policja przeprowadziła szeroko zakrojone poszukiwania, przeszukując okoliczny teren, pobliski staw i rozpytując mieszkańców. Mimo intensywnych działań zaginionego nie odnaleziono.

„Policjanci powracali do sprawy i sprawdzali różne docierające do nich informacje. Kilka dni temu nastąpił przełom”

- przekazała w czwartek asp. Joanna Szczepaniak ze staszowskiej policji.

Ustalenia śledczych

Funkcjonariusze ustali, że 65-latek został potrącony przez land rovera prowadzonego przez 49-letniego mężczyznę. W pojeździe był także 48-letni pasażer. Obaj postanowili zataić wypadek. Potrąconego pieszego przewieźli do lasu, gdzie zakopali jego ciało.

Kierowca land rovera, obecnie 56-letni mężczyzna, został zatrzymany 27 września w powiecie staszowskim. Postawiono mu zarzuty prowadzenia pojazdu wbrew sądowemu zakazowi, spowodowania śmiertelnego wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i znieważenia zwłok. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. Pasażer, obecnie 55-letni, został zatrzymany dwa dni później w Częstochowie. Odpowie za znieważenie zwłok i za poplecznictwo, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Decyzją sądu obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znany amerykański aktor

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Skażenie wody. Sanepid wydał komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje gwiazda programu „Taniec z gwiazdami”. Ten wpis łamie serce



 

Polecane
Emerytury
Stażowe