Brygada na Litwie – niemieckie obiecanki cacanki
Umowa ta przybrała kluczową rolę dla obecności niemieckiej brygady na Litwie po tym, jak Niemcy oświadczyły, że do stałego stacjonowania swoich żołnierzy potrzebują odpowiedniej infrastruktury, którą ma zapewnić Litwa.
Obiecanki cacanki
Pierwotnie latem 2022 roku w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę kanclerz Niemiec Olaf Scholz obiecał Litwinom w Wilnie, że na Litwie będzie stacjonowała na stałe niemiecka brygada. Brygada niemieckiej Bundeswehry składa się z blisko 5000 żołnierzy, wiec Litwini wyszli z założenia, że ich kraju będzie broniło dodatkowo – oprócz obecnych już sił wojskowych NATO – 5000 Niemców.
Po tym występie Scholza w sprawie Bundeswehry na Litwie oficjalnie działo się niewiele. Ponieważ kanclerz w swojej wypowiedzi nie podał żadnych dat, po upływie paru miesięcy Litwini zaczęli pytać, kiedy przyjadą ci obiecani niemieccy żołnierze. Niemcy zareagowały wtedy w grudniu 2022 poprzez ambasadora Niemiec Matthiasa Petera Sonna, który powiedział, że litewska niecierpliwość i dociekliwość co do daty przybycia niemieckich żołnierzy na Litwę jest nie na miejscu i pogarsza relacje obu państw. Oznajmił także, że Litwini za dużo mówią o tej brygadzie i on oczekuje, że dyskusja ta ucichnie.
Wystąpienie niemieckiego ambasadora wywołało na Litwie bardzo zróżnicowane reakcje. Z jednej strony było słychać komentarze oburzenia i protestu, a z drugiej lęku przed konsekwencjami. Zdaniem eksperta Michała Mistewicza, który zajmuje się tym tematem na łamach portalu Czas Wschodni, na Litwie ostatecznie przeważyło przekonanie, że jeśli będzie się głośno domagać od Niemiec tej brygady, to Niemcy mogą się rozmyślić i Litwa nie osiągnie absolutnie nic. Dlatego zdecydowano uzbroić się w cierpliwości i krok po kroku, ale bez presji czekać na kolejne ruchy Niemiec.
Umowy litewsko-niemieckie
Do poważnych rozmów między Niemcami i Litwinami doszło dopiero pod koniec 2023 roku. I to wtedy po raz pierwszy ze strony niemieckiej padła data – 2027 rok. W kwietniu 2024 roku na Litwę trafiło około 20 niemieckich żołnierzy, którzy mieli przygotowywać zaplecze dla kolejnych niemieckich mundurowanych. Na przełomie października i listopada na Litwę ma przyjechać 120–150 niemieckich żołnierzy.
W połowie września 2024 strony uzgodniły warunki statusu niemieckich sił zbrojnych i pracowników cywilnych na Litwie. Kwestie uregulowane w tej umowie dotyczą prawa pobytu, prawa podatkowego, systemu szkolnictwa, ochrony zdrowia, ruchu drogowego i bezpieczeństwa publicznego w kontekście stałego pobytu 5000 Niemców na Litwie.
Litewski parlament – Seimas, ratyfikował umowę między Niemcami a Litwą wraz z końcem września w dniu wizyty niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa na Litwie. Natomiast strona niemiecka nie zamierza tak rychło decydować.
Niemiecko-litewska umowa międzyrządowa o współpracy obronnej musi zostać ratyfikowana w drodze ustawy traktatowej. Ze względu na przepisy formalne zajmie to trochę czasu w Niemczech. Federalny minister obrony wypowiedział się na temat ram czasowych podczas wizyty na Litwie 26.09.2024. Można założyć, że ostateczna ratyfikacja nastąpi wczesnym latem 2025 roku
– poinformowała rzeczniczka niemieckiego MON.
Możliwości opóźniania
Niemcy świadomie i celowo przełożyły ciężar decyzji o ostatecznym stacjonowaniu swojej brygady na tematykę infrastruktury. Zapewnienie infrastruktury należy do Litwy i to otwiera przed Niemcami wiele możliwości opóźnienia lub ewentualnej reinterpretacji umowy z Litwą. Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już poczynione, bo na stronie niemieckiego ministerstwa zniknęły wszystkie pewniki co do gotowości operacyjnej Niemców na Litwie w 2027 roku.
Jest to uzależnione od zapewnienia infrastruktury cywilnej i wojskowej
– podaje niemiecki MON w swoim komunikacie.