Gdańsk: Fatalna pomyłka antyterrorystów. Przestraszyli kobietę z dzieckiem

We wtorek około 6:00 grupa antyterrorystów weszła do mieszkania w bloku przy ul. Jaśkowa Dolina w Gdańsku. Jak się okazało, wybrali niewłaściwe mieszkanie. W środku zastali kobietę i jej 7-letnie dziecko.
Policja, zdjęcie poglądowe Gdańsk: Fatalna pomyłka antyterrorystów. Przestraszyli kobietę z dzieckiem
Policja, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Wyłamane drzwi i granat hukowy

Akcja antyterrorystów miała na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Funkcjonariusze wybrali jednak zły numer lokalu i zamiast do mieszkania poszukiwanego wtargnęli do innego, w którym przebywała kobieta wraz ze swoim małoletnim synem. W mieszkaniu kobiety zostały wyłamane drzwi, a następnie wrzucono do niego granat hukowy, mający za zadanie obezwładnienie przeciwnika za sprawą błysku i huku.

- Mąż wstał wcześniej, jakaś godzina 5:30, a mnie obudził huk. Obydwoje pomyśleliśmy, że ktoś robi remont. To była nasza pierwsza myśl, ale chwilę później wziął psa na smycz i zauważył dwóch czy czterech antyterrorystów, którzy stali na klatce.

- relacjonowała dla Polsat News jedna z mieszkanek bloku.

Trauma i pomoc psychologa 

Grupa antyterrorystów z Bydgoszczy, która przeprowadzała akcję szybko zdała sobie sprawę ze swojej pomyłki. Po wtargnięciu do lokalu nie zastali tam poszukiwanego mężczyzny, lecz przestraszoną kobietę z dzieckiem. Strach i trauma, jakich doświadczyli w związku z niezapowiedzianą wizytą funkcjonariuszy sprawiły, że na miejsce natychmiast został ściągnięty policyjny psycholog.

Powody pomyłki

Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przekazała, że zostały wszczęte czynności, które mają pozwolić na ustalenie odpowiedzialnego za pomyłkę. Własne teorie na ten temat mają mieszkańcy bloku. Jedną z nich jest to, że do pomyłki mógł przyczynić się fakt, iż w budynku w miejsce tradycyjnych numerów na drzwiach zainstalowane są elektroniczne wyświetlacze. Druga z teorii głosi, iż na miejscu parkingowym przypisanym do lokalu, w którym mieszkała poszkodowana kobieta, stał samochód należący do poszukiwanego mężczyzny. Ta niezgodność numerów miejsc parkingowych i mieszkań mogła mieć wpływ na pomyłkowe czynności bydgoskich funkcjonariuszy. 

Pechowa akcja zakończyła się sukcesem. Pomimo początkowych trudności, poszukiwany mężczyzna został zatrzymany.


 

POLECANE
Maria Anna Potocka straci stanowisko. Jest decyzja prezydenta Krakowa z ostatniej chwili
Maria Anna Potocka straci stanowisko. Jest decyzja prezydenta Krakowa

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski poinformował w środę o zamiarze zakończenia współpracy z dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK Marią Anną Potocką. Decyzja ma związek z doniesieniami na temat trudnych relacji dyrektor instytucji z pracownikami.

Rada Europy uchyliła immunitet Romanowskiemu. Jest oświadczenie pełnomocnika z ostatniej chwili
Rada Europy uchyliła immunitet Romanowskiemu. Jest oświadczenie pełnomocnika

Mecenas Bartosz Lewandowski zabrał głos w sprawie decyzji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ws. immunitetu Marcina Romanowskiego.

Rada Europy uchyliła immunitet Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Rada Europy uchyliła immunitet Marcina Romanowskiego

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uchyliło immunitet posła Marcina Romanowskiego.

Wspólna decyzja posłów PiS i Konfederacji. My, niżej podpisani... gorące
Wspólna decyzja posłów PiS i Konfederacji. "My, niżej podpisani..."

"W obliczu agresji, przemocy i zła zawsze będziemy stali po stronie prawdy i dobra" – przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek i opublikował dokument.

Problemy z lekami w Niemczech. Sytuacja jest napięta tylko u nas
Problemy z lekami w Niemczech. Sytuacja jest napięta

Federalny minister zdrowia Karl Lauterbach już kolejny raz obiecał Niemcom, ze problemy z dostępnością leków się skończą. Ministerstwu faktycznie udało się zmniejszyć i ograniczyć zbędną biurokracje i ułatwić skomplikowane procedury. To potwierdzają niemieccy lekarze oraz farmaceuci. Lecz mimo lekkiej poprawy, sytuacja z dostawami do leków zostaje napięta.

Rzeczpospolita ma nowego redaktora naczelnego z ostatniej chwili
"Rzeczpospolita" ma nowego redaktora naczelnego

Powołano nowego redaktora naczelnego dziennika "Rzeczpospolita"

Minister po słowach Tuska opuścił posiedzenie. Traktuję to jako wyróżnienie polityka
Minister po słowach Tuska opuścił posiedzenie. "Traktuję to jako wyróżnienie"

– Polecił mi premier załatwienie trudnej sprawy, więc traktuję to jako wyróżnienie – skomentował nietypową prośbę premiera minister rolnictwa Czesław Siekierski.

To już oficjalne! Szczęsny is culer! gorące
To już oficjalne! "Szczęsny is culer!"

FC Barcelona poinformowała, że Wojciech Szczęsny dołączył do drużyny Barçy. Na klubowym Instagramie oficjalnie zaprezentowano polskiego golkipera.

Wybuch na lotnisku w Japonii. Bomba ważyła ponad 220 kilogramów [WIDEO] z ostatniej chwili
Wybuch na lotnisku w Japonii. Bomba ważyła ponad 220 kilogramów [WIDEO]

W środę 2 października, około 8:00 czasu lokalnego (godz. 1:00 w Polsce) na lotnisku Miyazaki w Japonii doszło do eksplozji ponad 200-kilogramowej bomby. To niewybuch z czasów II wojny światowej.

Szef ONZ persona non grata w Izraelu pilne
Szef ONZ persona non grata w Izraelu

Sekretarzowi generalnemu Organizacji Narodów Zjednoczonych, António Guterresowi, zakazano wjazdu do Izraela z powodu jego reakcji na bombardowanie rakietami balistycznymi Iranu.

REKLAMA

Gdańsk: Fatalna pomyłka antyterrorystów. Przestraszyli kobietę z dzieckiem

We wtorek około 6:00 grupa antyterrorystów weszła do mieszkania w bloku przy ul. Jaśkowa Dolina w Gdańsku. Jak się okazało, wybrali niewłaściwe mieszkanie. W środku zastali kobietę i jej 7-letnie dziecko.
Policja, zdjęcie poglądowe Gdańsk: Fatalna pomyłka antyterrorystów. Przestraszyli kobietę z dzieckiem
Policja, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Wyłamane drzwi i granat hukowy

Akcja antyterrorystów miała na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Funkcjonariusze wybrali jednak zły numer lokalu i zamiast do mieszkania poszukiwanego wtargnęli do innego, w którym przebywała kobieta wraz ze swoim małoletnim synem. W mieszkaniu kobiety zostały wyłamane drzwi, a następnie wrzucono do niego granat hukowy, mający za zadanie obezwładnienie przeciwnika za sprawą błysku i huku.

- Mąż wstał wcześniej, jakaś godzina 5:30, a mnie obudził huk. Obydwoje pomyśleliśmy, że ktoś robi remont. To była nasza pierwsza myśl, ale chwilę później wziął psa na smycz i zauważył dwóch czy czterech antyterrorystów, którzy stali na klatce.

- relacjonowała dla Polsat News jedna z mieszkanek bloku.

Trauma i pomoc psychologa 

Grupa antyterrorystów z Bydgoszczy, która przeprowadzała akcję szybko zdała sobie sprawę ze swojej pomyłki. Po wtargnięciu do lokalu nie zastali tam poszukiwanego mężczyzny, lecz przestraszoną kobietę z dzieckiem. Strach i trauma, jakich doświadczyli w związku z niezapowiedzianą wizytą funkcjonariuszy sprawiły, że na miejsce natychmiast został ściągnięty policyjny psycholog.

Powody pomyłki

Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przekazała, że zostały wszczęte czynności, które mają pozwolić na ustalenie odpowiedzialnego za pomyłkę. Własne teorie na ten temat mają mieszkańcy bloku. Jedną z nich jest to, że do pomyłki mógł przyczynić się fakt, iż w budynku w miejsce tradycyjnych numerów na drzwiach zainstalowane są elektroniczne wyświetlacze. Druga z teorii głosi, iż na miejscu parkingowym przypisanym do lokalu, w którym mieszkała poszkodowana kobieta, stał samochód należący do poszukiwanego mężczyzny. Ta niezgodność numerów miejsc parkingowych i mieszkań mogła mieć wpływ na pomyłkowe czynności bydgoskich funkcjonariuszy. 

Pechowa akcja zakończyła się sukcesem. Pomimo początkowych trudności, poszukiwany mężczyzna został zatrzymany.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe