"Próbujemy o tym zapomnieć". Gorzkie wyznanie znanego piosenkarza
Córka wokalisty Patrycja Markowska już w ubiegłym roku wyznała, że trudno jest jej namówić ojca do aktywności, ponieważ ten nie zawsze ma siłę na twórcze działania.
- To ja go zmuszam, ja wyciągam. To jest trochę tak, że najpierw siedliśmy z gitarą, potem poprosiłam, by ze mną zaśpiewał. A teraz jeszcze trzeba pójść i gdzieś to pokazać, wykonać, a on tego nie chce. Więc to ja go ciągnę. Mówię: „Tato, chodź, może się rozkręcisz”, ale tutaj muszę uszanować jego decyzję o tym, że on nie chce. Tak więc to ja go trochę zmuszam i naciskam, ale to nie może wiecznie trwać. Więc ja szanuję tę decyzję i myślę, że to nasz ostatni utwór
- mówiła jeszcze w 2022 roku piosenkarka.
Gorzkie słowa Markowskiego
Z okazji swoich 71 urodzin Markowski rozmawiał z Faktem. Piosenkarz, który świętował 23 września przyznał, że nie ma już tylu sił, co dawniej.
- Z roku na rok świętuję coraz skromniej z prostej przyczyny - niestety ciało daje o sobie znać. Ale próbujemy o tym zapomnieć
- powiedział Markowski.
- Ja mam 71 lat, głos jest po prostu coraz słabszy. I teraz mieć tę drapieżność z przeszłości...To tak jak dzisiaj, nie wiem, czy byłbym dobrym kochankiem, chyba nie
- dodał artysta.
Kim jest Grzegorz Markowski?
Grzegorz Markowski urodził się 23 września 1953 w Józefowie. Był wokalistą i liderem zespołu Perfect. Zasłynął z takich przebojów, jak „Nie płacz Ewka”, „Niewiele ci mogę dać”, „Autobiografia” czy „Chcemy być sobą”. Jest kompozytorem i autorem tekstów. Swoją karierę muzyczną zaczął w grupie Watabah. W 1997 roku artysta zaśpiewał w singlu „Moja i twoja nadzieja”. Dochód z utworu przeznaczono na rzecz powodzian. Markiewicz wystąpił wówczas razem z innymi artystami, m.in. z Marylą Rodowicz i Czesławem Niemenem. Grzegorz Markowski w 2021 r. oznajmił, że kończy współpracę z zespołem Perfect. Było to wielkie rozczarowanie dla jego sympatyków. Artysta wyjaśnił wówczas, że nie da rady grać dalej z uwagi na „stan zdrowia, który się ostatnio pogorszył”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Poważne problemy niemieckiej policji na granicy
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znani na całym świecie naukowcy zszokowani skandalem wokół IDEAS NCBR