Francja: Wybór nowego premiera nie rozwiązuje kryzysu politycznego

Dziennik "Le Monde" ocenia w sobotę, że powołanie Michela Barniera na premiera nie oznacza końca kryzysu politycznego we Francji. Winą za obecną sytuację dziennik obarcza ogółem scenę polityczną - zarówno prezydenta Emmanuela Macrona, jak i lewicę.
Protesty we Francji Francja: Wybór nowego premiera nie rozwiązuje kryzysu politycznego
Protesty we Francji / PAP/EPA/YOAN VALAT

W ocenie "Le Monde", wybór Barniera wywołał "oczywistą anomalię". Jest on politykiem prawicowej partii Republikanie, podczas gdy wybory parlamentarne wygrała lewica. Ponadto wielu wyborców poparło "front republikański" - strategię głosowania, której celem było "ochronienie kraju przed poważnym niebezpieczeństwem", czyli dojściem do władzy we Francji "partii skrajnej prawicy z jej ksenofobiczną i rasistowską idelologią" - przypomina dziennik.

Zjednoczenie Narodowe Le Pen arbitrem

Choć Zjednoczenie Narodowe, dawny Front Narodowy Marine Le Pen, miał być "trzymany z daleka", tj. izolowany na scenie politycznej, teraz to właśnie "formacja Marine Le Pen umożliwiła wybór Barniera" - podkreśla "Le Monde". Zjednoczenie Narodowe zadeklarowało bowiem, że nie opowie się natychmiastowo za wotum nieufności wobec Barniera. Oznacza to, zdaniem dziennika, że "nowy rząd znajdzie się pod nadzorem Zjednoczenia Narodowego" i że partia ta zajęła "pozycję arbitra".

Jak podkreśla "Le Monde", skutkiem powołania Barniera jest uszczerbek dla "frontu republikańskiego"; nominacja ta "bynajmniej nie zakończy kryzysu politycznego, którego początkiem było rozwiązanie parlamentu".

Zdaniem dziennika "wszystkie strony ponoszą odpowiedzialność" za obecną sytuację.

Czytaj również: Niemcy wybudują swoje CPK do 2030 roku

"We francuskiej kulturze politycznej znikła zdolność do zawierania kompromisów"

"Po długiej zwłoce latem br. negocjacje ostatnich dni pokazały, do jakiego stopnia z francuskiej kultury politycznej znikła zdolność do zawierania kompromisów i budowania koalicji. Odmawiając od samego początku tej logiki (lewicowy) Nowy Front Ludowy (NFP) storpedował swoje szanse wprowadzenia własnego kandydata" na urząd premiera - ocenia "Le Monde".

Macronowi dziennik zarzuca, że zwlekał z uznaniem klęski wyborczej swego obozu i że nie chciał oddać parlamentowi zadania poszukiwania stabilnej większości. "Le Monde" wytyka szefowi państwa "skłonność do sądzenia, że możliwa jest tylko jedna polityka i że w gruncie rzeczy może ją realizować tylko jeden aktor".

"Francja ma nowego premiera - lecz jakim kosztem" - ubolewa "Le Monde".

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

Czytaj także: Barbara Piela skazana za satyrę z Owsiakiem


 

POLECANE
Najprawdopodobniej mamy do czynienia z dronem. Szef MON zabiera głos ws. eksplozji na Lubelszczyźnie z ostatniej chwili
"Najprawdopodobniej mamy do czynienia z dronem". Szef MON zabiera głos ws. eksplozji na Lubelszczyźnie

Obiekt, który spadł w nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny (Lubelskie) to najprawdopodobniej dron, który się rozbił - mówił w środę szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że trwa analiza, czy był to dron o charakterze militarnym czy przemytniczym. Nie wykluczył aktu sabotażu.

Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu z ostatniej chwili
Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu

Od połowy sierpnia do końca września na drogach niemal całego kraju będzie wzmożony ruch pojazdów wojskowych, związany z ćwiczeniami "Żelazny Obrońca-25" - poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego. Wojsko apeluje do kierowców o szczególną ostrożność.

Niepokojące informacje z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Generał Gromadziński: Polska stanie się trzecią armią lądową w Europie z ostatniej chwili
Generał Gromadziński: Polska stanie się trzecią armią lądową w Europie

Były dowódca Eurokorpusu, gen. Jarosław Gromadziński, w rozmowie z Ryszardem Czarneckim opowiedział o kulisach pomocy wojskowej dla Ukrainy, modernizacji polskiej armii i nagłym odwołaniu ze stanowiska. – Wiarygodność to najcenniejsza waluta w dyplomacji. Polska ją straciła – skomentował sposób, w jaki został odwołany.

Magazyn Anity Gargas: Skazał na śmierć polskiego żołnierza i nie poniósł żadnych konsekwencji z ostatniej chwili
Magazyn Anity Gargas: Skazał na śmierć polskiego żołnierza i nie poniósł żadnych konsekwencji

22 dni - tyle zajęło komunistom schwytanie, skazanie na śmierć i wykonanie wyroku na Edwardzie Pytce - pilocie, który próbował wyrwać się ze stalinowskiego terroru. Ponad 1900 dni - tyle zajęła polskim sądom w III RP próba pociągnięcia do odpowiedzialności karnej stalinowskiego sędziego Bogdana Dzięcioła, który skazał Pytkę na śmierć. Z jakim rezultatem? 

Pilny komunikat: Nie klikaj w to. Nowy sposób oszustów gorące
Pilny komunikat: "Nie klikaj w to". Nowy sposób oszustów

Zespół CERT Polska wydał ostrzeżenie przed nową technika oszustów. Na pierwszy rzut oka mechanizm wygląda nie tylko na legalny, ale i znajomy, dlatego łatwo dać się nabrać i w rezultacie stracić swoje pieniądze.

GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej z ostatniej chwili
GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ważny komunikat dla konsumentów. W naturalnej wodzie mineralnej gazowanej „Krystynka” mogą znajdować się fragmenty szkła. Spożycie wadliwego produktu wiąże się z ryzykiem połknięcia ciała obcego i poważnymi skutkami zdrowotnymi.

Eksplozja na Lubelszczyźnie. Jest nagranie i pierwsze zdjęcie obiektu pilne
Eksplozja na Lubelszczyźnie. Jest nagranie i pierwsze zdjęcie obiektu

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie. W sieci pojawiło się też nagranie i pierwsze zdjęcia obiektu.

Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii pilne
Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie.

Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę gorące
Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę

Anna Maria Żukowska zamieściła na platformie X wpis, w którym szydzi z papieża Jana Pawła II. "Nie ma granic żenady, której obecna «uśmiechnięta koalicja» nie przekroczy…" – czytamy m.in. w komentarzach oburzonych internautów.

REKLAMA

Francja: Wybór nowego premiera nie rozwiązuje kryzysu politycznego

Dziennik "Le Monde" ocenia w sobotę, że powołanie Michela Barniera na premiera nie oznacza końca kryzysu politycznego we Francji. Winą za obecną sytuację dziennik obarcza ogółem scenę polityczną - zarówno prezydenta Emmanuela Macrona, jak i lewicę.
Protesty we Francji Francja: Wybór nowego premiera nie rozwiązuje kryzysu politycznego
Protesty we Francji / PAP/EPA/YOAN VALAT

W ocenie "Le Monde", wybór Barniera wywołał "oczywistą anomalię". Jest on politykiem prawicowej partii Republikanie, podczas gdy wybory parlamentarne wygrała lewica. Ponadto wielu wyborców poparło "front republikański" - strategię głosowania, której celem było "ochronienie kraju przed poważnym niebezpieczeństwem", czyli dojściem do władzy we Francji "partii skrajnej prawicy z jej ksenofobiczną i rasistowską idelologią" - przypomina dziennik.

Zjednoczenie Narodowe Le Pen arbitrem

Choć Zjednoczenie Narodowe, dawny Front Narodowy Marine Le Pen, miał być "trzymany z daleka", tj. izolowany na scenie politycznej, teraz to właśnie "formacja Marine Le Pen umożliwiła wybór Barniera" - podkreśla "Le Monde". Zjednoczenie Narodowe zadeklarowało bowiem, że nie opowie się natychmiastowo za wotum nieufności wobec Barniera. Oznacza to, zdaniem dziennika, że "nowy rząd znajdzie się pod nadzorem Zjednoczenia Narodowego" i że partia ta zajęła "pozycję arbitra".

Jak podkreśla "Le Monde", skutkiem powołania Barniera jest uszczerbek dla "frontu republikańskiego"; nominacja ta "bynajmniej nie zakończy kryzysu politycznego, którego początkiem było rozwiązanie parlamentu".

Zdaniem dziennika "wszystkie strony ponoszą odpowiedzialność" za obecną sytuację.

Czytaj również: Niemcy wybudują swoje CPK do 2030 roku

"We francuskiej kulturze politycznej znikła zdolność do zawierania kompromisów"

"Po długiej zwłoce latem br. negocjacje ostatnich dni pokazały, do jakiego stopnia z francuskiej kultury politycznej znikła zdolność do zawierania kompromisów i budowania koalicji. Odmawiając od samego początku tej logiki (lewicowy) Nowy Front Ludowy (NFP) storpedował swoje szanse wprowadzenia własnego kandydata" na urząd premiera - ocenia "Le Monde".

Macronowi dziennik zarzuca, że zwlekał z uznaniem klęski wyborczej swego obozu i że nie chciał oddać parlamentowi zadania poszukiwania stabilnej większości. "Le Monde" wytyka szefowi państwa "skłonność do sądzenia, że możliwa jest tylko jedna polityka i że w gruncie rzeczy może ją realizować tylko jeden aktor".

"Francja ma nowego premiera - lecz jakim kosztem" - ubolewa "Le Monde".

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

Czytaj także: Barbara Piela skazana za satyrę z Owsiakiem



 

Polecane
Emerytury
Stażowe