Niemcy wybudują swoje CPK do 2030 roku
Lufthansa Cargo świętuje ważny krok w dalszym rozwoju swojego centralnego hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Dzięki wolumenowi inwestycji w wysokości prawie 600 milionów euro linia lotnicza cargo koncentruje się na kompleksowej modernizacji do 2030 roku, dzięki której Lufthansa Cargo Center (LCC) stanie się najnowocześniejszym hubem cargo w Europie
- głosi komunikat prasowy opublikowany na oficjalnej stronie Lufthansy. Jak podano, "liczni goście ze świata polityki i biznesu, a także pracownicy, klienci i partnerzy projektu wzięli udział w ceremonii na placu budowy „LCCevo”, aby uczcić rozpoczęcie budowy".
Czytaj również: Tajwan. Polska atrakcyjnym miejscem dla inwestorów z branży półprzewodników
"Dążenie do wzrostu i doskonałości"
Dyrektor generalny Lufthansa Cargo Ashwin Bhat przekazał, że "Lufthansa Cargo umożliwia globalny biznes i łączy rynki światowe w bardziej zrównoważony sposób", a "projekt „LCCevo” odzwierciedla dążenie do wzrostu i doskonałości".
W czasach globalnych napięć i zmieniających się wymagań klientów potrzebujemy innowacyjnych rozwiązań, które spełnią nasze potrzeby, potrzeby naszych klientów i potrzeby społeczeństwa. Jest to możliwe tylko dzięki nowoczesnej infrastrukturze. Dla naszych klientów chcemy zoptymalizować wydajność i jakość oraz sprawić, aby nasza usługa była jeszcze szybsza i bardziej płynna. Dla naszych pracowników chcemy tworzyć atrakcyjne i przyszłościowe miejsca pracy dla kolejnych pokoleń w naszym nowo zaprojektowanym „Domu Cargo”. Jednocześnie „LCCevo” podkreśla nasze silne powiązania z naszą bazą macierzystą i wzmacnia rolę lotniska we Frankfurcie jako centralnego węzła cargo w Europie
- mówi Bhat.
Z kolei Alexander Lorz, minister finansów landu Hesja stwierdził, że to „imponujący przykład tego, jak inwestycje w nowoczesną i zrównoważoną infrastrukturę wzmacniają nasz kraj w perspektywie długoterminowej”.
Lufthansa Cargo wysyła ważny sygnał dla innowacji i konkurencyjności na lotnisku we Frankfurcie. Tutaj, w Hesji, gdzie sektor motoryzacyjny, przemysł farmaceutyczny i technologia medyczna odgrywają centralną rolę, połączenie zapewniane przez Lufthansa Cargo jest niezbędną bramą do rynku globalnego
- wskazał Lorz.
Odnowa wszystkich funkcji, nowe magazyny
Program modernizacji lotniska obejmuje stopniową odnowę wszystkich centralnych funkcji do 2030 r., w tym obiektów przeładunkowych, technologii magazynowania i transportu, technologii budowlanej, budynków administracyjnych i systemów informatycznych. Z całkowitą powierzchnią około 330,000 m² - co odpowiada około 46 boiskom piłkarskim - jest to jeden z największych węzłów przeładunkowych w Europie.
Prace budowlane mają być prowadzone etapami. W trakcie obecnej fazy budowy Lufthansa Cargo odnawia lub buduje nowe obiekty na powierzchni około 55 000 m². Zostanie wybudowany nowy, 42-metrowy magazyn wysokiego składowania, który będzie drugim co do wysokości budynkiem na lotnisku we Frankfurcie.
Czytaj także: PiS o krok od pierwszego miejsca, duży spadek KO. Zobacz najnowszy sondaż
Co z polskim CPK?
Polski Centralny Port Komunikacyjny to projekt sięgający jeszcze lat 70. XX wieku, ale realnego rozpędu nabrał w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy, gdy premierem był Mateusz Morawiecki. Ogromne przedsięwzięcie zostało jednak zahamowane po ponownym przejęciu 13 grudnia 2023 r. władzy przez obóz Platformy Obywatelskiej, który zapowiadał audyty i kontrole, a także podważał sensowność projektu – niektórzy politycy obozu Koalicji Obywatelskiej, jak. np. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, określali plan budowy CPK mianem „gigantomanii”. Podczas spotkań z wyborcami sceptycznie wobec CPK wypowiadał się także sam Donald Tusk.
Próbę ukręcenia sprawy zatrzymał społeczny sprzeciw ludzi i sympatyków różnych stron sceny politycznej, który uformował się pod szyldem „Tak dla CPK”. Na razie nieznane są wyniki przeprowadzonych przez pełnomocników rządu audytów, a zaproponowany przez koalicję rządzącą pomysł okrojenia projektu z wielu połączeń kolejowych budzi spory sprzeciw społeczny, ale także lokalnych polityków, których regiony zostaną pominięte w nowych szlakach komunikacyjnych. Sprawa utknęła w martwym puncie, z czego, jak widać, korzystają zagraniczne podmioty.
W zamyśle Centralny Port Komunikacyjny miał być węzłem transportowym opartym na zintegrowanych ze sobą węzłach: lotniczym i kolejowym, spójnych z układem sieci drogowej. Węzeł miał być zlokalizowany pomiędzy Warszawą a Łodzią i stanowić punkt przesiadkowy oraz hub cargo. Był planowany jako największy w Europie Środkowo-Wschodniej węzeł transportowy łączący lotnisko hubowe oraz sieci kolejowe i drogowe.
Politycy komentują
W związku z powyższymi doniesieniami, głos w sprawie zabrała była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.
Niemcy odczekali chwilę, i gdy zobaczyli, że rząd Tuska skutecznie zaorał projekt CPK, to zabrali się za rozbudowę własnego hubu we Frankfurcie. Równocześnie nawet nie kryją, że ich celem jest przejęcie większości lotniczego ruchu cargo do Polski. Teraz już mogą, teraz mają pewność, że niemieckim interesom nic nie zaszkodzi
- gorzko wskazała Beata Szydło.
A Tusk zajmuję się Norymbergą dla tych co chcieliby zbudować CPK. Dzięki niemu Niemcy znów zarobią kosztem Polaków
- pisze z kolei europoseł Patryk Jaki.