Zarzuty SN wobec zaskarżonego rozporządzenia dotyczącego katechezy szkolnej

W odpowiedzi na petycje Prezydium Konferencji Episkopatu Polski oraz kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej I Prezes Sądu Najwyższego wystąpiła z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności znowelizowanego rozporządzenia MEN w sprawie organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach - brzmi komunikat służb prasowych Sądu Najwyższego.
/ pixabay.com/Mattfrigerio

Zarzuty odnośnie konstytucyjności

Pierwsza Prezes SN zarzuca zaskarżonemu rozporządzeniu niezgodność w całości z art. 25 ust. 3 Konstytucji RP "polegającą na naruszeniu konstytucyjnej zasady konsensualnego sposobu regulowania relacji między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi". Ponadto jest to niezgodność z art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty w związku z art. 2 i 7 Konstytucji RP "polegającą na określeniu warunków i sposobu organizacji nauki religii w sposób niezgodny z treścią delegacji ustawowej".

We wniosku podkreślono, że chociaż członkowie kościelnego zespołu uczestniczącego w rozmowach z MEN w sprawie zmian w organizacji lekcji religii w szkole mogli wyrazić swoje stanowisko wobec zaprezentowanych założeń, to celem spotkania nie było osiągnięcie konsensusu. - Władze Ministerstwa Edukacji od początku stały na stanowisku, że są zobowiązane jedynie do zasięgnięcia opinii przedstawicieli Kościoła, bez jakiegokolwiek obowiązku uzgodnienia przygotowywanych zmian - zaznaczyła Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego.

Ponadto Pierwsza Prezes SN zarzuciła niezgodność części zaskarżonego rozporządzenia w zakresie, w jakim tworzy ono podstawy do organizowania nauki religii w grupach międzyoddziałowych lub międzyklasowych obejmujących dzieci z różnych poziomów nauczania. Pierwsza Prezes widzi tu niezgodność z art. 53 ust. 3 (prawo rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami) w związku z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP (prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami).

Czytaj także: Kościół wspomina dziś św. Monikę, wzór wytrwałej modlitwy

Zarzuty dot. zgodności z konkordatem

We wniosku wskazano także m.in. na niezgodność z art. 12 ust. 1 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską, w którym mowa jest o gwarancjach ze strony Państwa, iż uznając prawo rodziców do wychowania religijnego dzieci i zasadę tolerancji, zapewni w szkołach różnego typu prowadzonych przez siebie zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć.

Niezgodność z art 2 i 24 Konstytucji RP

SN zaskarża też rozporządzenie MEN pod kątem niezgodności z art. 2 i art. 24 Konstytucji w związku z art. 65 ust. 5 ustawy zasadniczej przez to, że "stosowanie zaskarżonych unormowań prowadzić będzie do niespodziewanej (wobec jedynie miesięcznego vacatio legis) redukcji zapotrzebowania na pracę nauczycieli religii w placówkach oświatowych, co — wobec niezapewnienia nauczycielom możliwości zdobycia kwalifikacji do nauczania innych przedmiotów — stanowi dla nich realne zagrożenie nagłej utraty zatrudnienia, naruszając zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasadę ochrony pracy oraz obowiązek prowadzenia polityki zmierzającej do pełnego, produktywnego zatrudnienia".

Czytaj także: Osoba ludzka według Karola Wojtyły [video]

Wniosek

Wnioskowi o kontrolę konstytucyjności zaskarżonego rozporządzenia towarzyszy wniosek o zabezpieczenie polegające na zawieszeniu stosowania zaskarżonych przepisów. oznaczałoby to, iż rozporządzenie MEN z 26 lipca nie wejdzie w życie do czasu rozpatrzenia wniosku SN przez Trybunał Konstytucyjny, w praktyce zatem na pewno nie zaczęło obowiązywać co najmniej przez rok szkolny 2024/2025.

Zdaniem Pierwszej Prezes SN, zabezpieczenie jest "niezbędne dla zapewnienia należytej ochrony praw zarówno osób małoletnich, reaIizujących obowiązek szkolny, jak i ich rodziców oraz pracowników placówek oświatowych zagrożonych zwolnieniami z pracy" i "będzie ono adekwatnie chronić prawa wskazanych kategorii osób".

Z kolei wejście w życie 1 września br. zaskarżonego rozporządzenia prowadziłoby zdaniem SN do "uniemożliwienia ochrony wskazanych podmiotów w bieżącym roku szkolnym", co "może prowadzić do nieodwracalnych skutków, zwłaszcza w odniesieniu do katechetów zagrożonych nagłą utratą zatrudnienia".

Pełna treść wniosku Pierwszej Prezes SN wraz z uzasadnieniem dostępna jest na stronie Sądu Najwyższego: https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Wydarzenia.aspx?ItemSID=1012-0dc69815-3ade-42fa-bbb8-549c3c6969c5&ListName=Wydarzenia

lk


 

POLECANE
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

REKLAMA

Zarzuty SN wobec zaskarżonego rozporządzenia dotyczącego katechezy szkolnej

W odpowiedzi na petycje Prezydium Konferencji Episkopatu Polski oraz kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej I Prezes Sądu Najwyższego wystąpiła z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności znowelizowanego rozporządzenia MEN w sprawie organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach - brzmi komunikat służb prasowych Sądu Najwyższego.
/ pixabay.com/Mattfrigerio

Zarzuty odnośnie konstytucyjności

Pierwsza Prezes SN zarzuca zaskarżonemu rozporządzeniu niezgodność w całości z art. 25 ust. 3 Konstytucji RP "polegającą na naruszeniu konstytucyjnej zasady konsensualnego sposobu regulowania relacji między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi". Ponadto jest to niezgodność z art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty w związku z art. 2 i 7 Konstytucji RP "polegającą na określeniu warunków i sposobu organizacji nauki religii w sposób niezgodny z treścią delegacji ustawowej".

We wniosku podkreślono, że chociaż członkowie kościelnego zespołu uczestniczącego w rozmowach z MEN w sprawie zmian w organizacji lekcji religii w szkole mogli wyrazić swoje stanowisko wobec zaprezentowanych założeń, to celem spotkania nie było osiągnięcie konsensusu. - Władze Ministerstwa Edukacji od początku stały na stanowisku, że są zobowiązane jedynie do zasięgnięcia opinii przedstawicieli Kościoła, bez jakiegokolwiek obowiązku uzgodnienia przygotowywanych zmian - zaznaczyła Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego.

Ponadto Pierwsza Prezes SN zarzuciła niezgodność części zaskarżonego rozporządzenia w zakresie, w jakim tworzy ono podstawy do organizowania nauki religii w grupach międzyoddziałowych lub międzyklasowych obejmujących dzieci z różnych poziomów nauczania. Pierwsza Prezes widzi tu niezgodność z art. 53 ust. 3 (prawo rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami) w związku z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP (prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami).

Czytaj także: Kościół wspomina dziś św. Monikę, wzór wytrwałej modlitwy

Zarzuty dot. zgodności z konkordatem

We wniosku wskazano także m.in. na niezgodność z art. 12 ust. 1 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską, w którym mowa jest o gwarancjach ze strony Państwa, iż uznając prawo rodziców do wychowania religijnego dzieci i zasadę tolerancji, zapewni w szkołach różnego typu prowadzonych przez siebie zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć.

Niezgodność z art 2 i 24 Konstytucji RP

SN zaskarża też rozporządzenie MEN pod kątem niezgodności z art. 2 i art. 24 Konstytucji w związku z art. 65 ust. 5 ustawy zasadniczej przez to, że "stosowanie zaskarżonych unormowań prowadzić będzie do niespodziewanej (wobec jedynie miesięcznego vacatio legis) redukcji zapotrzebowania na pracę nauczycieli religii w placówkach oświatowych, co — wobec niezapewnienia nauczycielom możliwości zdobycia kwalifikacji do nauczania innych przedmiotów — stanowi dla nich realne zagrożenie nagłej utraty zatrudnienia, naruszając zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasadę ochrony pracy oraz obowiązek prowadzenia polityki zmierzającej do pełnego, produktywnego zatrudnienia".

Czytaj także: Osoba ludzka według Karola Wojtyły [video]

Wniosek

Wnioskowi o kontrolę konstytucyjności zaskarżonego rozporządzenia towarzyszy wniosek o zabezpieczenie polegające na zawieszeniu stosowania zaskarżonych przepisów. oznaczałoby to, iż rozporządzenie MEN z 26 lipca nie wejdzie w życie do czasu rozpatrzenia wniosku SN przez Trybunał Konstytucyjny, w praktyce zatem na pewno nie zaczęło obowiązywać co najmniej przez rok szkolny 2024/2025.

Zdaniem Pierwszej Prezes SN, zabezpieczenie jest "niezbędne dla zapewnienia należytej ochrony praw zarówno osób małoletnich, reaIizujących obowiązek szkolny, jak i ich rodziców oraz pracowników placówek oświatowych zagrożonych zwolnieniami z pracy" i "będzie ono adekwatnie chronić prawa wskazanych kategorii osób".

Z kolei wejście w życie 1 września br. zaskarżonego rozporządzenia prowadziłoby zdaniem SN do "uniemożliwienia ochrony wskazanych podmiotów w bieżącym roku szkolnym", co "może prowadzić do nieodwracalnych skutków, zwłaszcza w odniesieniu do katechetów zagrożonych nagłą utratą zatrudnienia".

Pełna treść wniosku Pierwszej Prezes SN wraz z uzasadnieniem dostępna jest na stronie Sądu Najwyższego: https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Wydarzenia.aspx?ItemSID=1012-0dc69815-3ade-42fa-bbb8-549c3c6969c5&ListName=Wydarzenia

lk



 

Polecane