Jan Pietrzak miał wypadek. Teraz zabiera głos

– Pojechałem do ośrodka służby zdrowia, by zapisać się na wizytę lekarską. W Wilanowie, bo tu mieszkam. No i się zapisałem. A tu jakaś burza nadchodziła i jakiegoś zawrotu głowy dostałem, kiedy wsiadałem do samochodu. Coś się stało… – mówił w rozmowie z „Super Expressem” Jan Pietrzak.
Jan Pietrzak  Jan Pietrzak miał wypadek. Teraz zabiera głos
Jan Pietrzak / fot. T. Gutry /Tygodnik Solidarność

Znany satyryk i pieśniarz Jan Pietrzak w poniedziałek po południu miał wypadek samochodowy. Kierowany przez niego pojazd wjechał w przychodnię na warszawskim Wilanowie. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Badanie wykazało, że Jan Pietrzak był trzeźwy. Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej zasłabnięcie. 

Jan Pietrzak zabrał głos po wypadku

Jan Pietrzak w rozmowie z „Super Expressem” przyznał od razu, że „zasłabł za kierownicą”.

Pojechałem do ośrodka służby zdrowia, by zapisać się na wizytę lekarską. W Wilanowie, bo tu mieszkam. No i się zapisałem. A tu jakaś burza nadchodziła i jakiegoś zawrotu głowy dostałem, kiedy wsiadałem do samochodu. Coś się stało… Przestałem kontrolować sytuację, walnąłem w jakiś płotek

– oświadczył.

Znany satyryk podkreślił, że stara się nie przejmować tym, co się stało. – Nie ma żadnej szkody wielkiej, jestem ubezpieczony. Wszystko się wyjaśni (…) proszę pana, rutynowa sprawa. Dobry nastrój to moja specjalność – powiedział Jan Pietrzak.

Na koniec Pietrzak zażartował, że „jak na swoje lata to i tak jest zdziwiony, że tak długo żyje na tym świecie”. – Mam 87 lat skończone i parę miesięcy, pracuję na 88. rok życia. Także źle nie jest jak na moje możliwości – zakończył.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
O ile wzrośnie płaca minimalna? Jest komunikat rządu z ostatniej chwili
O ile wzrośnie płaca minimalna? Jest komunikat rządu

Płaca minimalna od 1 stycznia 2025 r. wzrośnie do 4666 zł, a minimalna stawka godzinowa do 30,50 zł – wynika z rządowego projektu.

IMGW wydał pilny apel z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny apel

IMGW wydał komunikat z prognozą pogody na nadchodzący dzień. Ostrzega, że do Polski nadciągają opady, które mogą powodować gwałtowne wezbranie wód i powódź błyskawiczną

„Prowadź nas, nadziejo” z Janem Pietrzakiem Wiadomości
„Prowadź nas, nadziejo” z Janem Pietrzakiem

„Chcecie zobaczyć człowieka naprawdę młodego (...), idźcie na występ Pietrzaka” – zachęcał Maciej Rybiński. I choć minęło trochę lat, ten apel nic nie stracił na aktualności. Cykl koncertów „Prowadź nas, nadziejo” to wspaniała okazja, by się o tym przekonać.

Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Bp Antoni Długosz: Panie ministrze Bodnar, dlaczego teraz Pan milczy? z ostatniej chwili
Bp Antoni Długosz: Panie ministrze Bodnar, dlaczego teraz Pan milczy?

- Panie ministrze Bodnar dlaczego, gdy nie tak dawno pełnił Pan funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich stawał Pan publicznie w obronie zabójcy 10 letniej dziewczynki, ubolewając nad zakładanymi mu kajdankami i nocnym przesłuchaniem? Dlaczego teraz Pan milczy? Dlaczego raziły Pana kajdanki u mordercy dziecka, a nie rażą u aresztowanego księdza? - pytał wczoraj w rozważaniach podczas Apelu Jasnogórskiego biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni pilne
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Od czwartku mieszkańców Gdyni czekają utrudnienia. Władze miasta wprowadzają zmiany w organizacji ruchu na ulicy Unruga.

Klub Polska 2050-TD ma nowego przewodniczącego polityka
Klub Polska 2050-TD ma nowego przewodniczącego

Paweł Śliz został nowym przewodniczącym klubu Polska 2050-TD

„Demokracja totalitarna”. Dekonstrukcja polityki prowadzi do zbrodni gorące
„Demokracja totalitarna”. Dekonstrukcja polityki prowadzi do zbrodni

Nie da się ukryć, że wielu Polaków przeżyło szok, kiedy najpierw Komisja Europejska i inne organy UE łamiąc zapisy traktatowe, zaczęły szykanować Polskę tylko dlatego, że rządziła nią opcja postrzegana jako konserwatywna. Kolejnym szokiem, już po zmianie ekipy rządzącej, było łamanie prawa przez tę ostatnią i siłowe pacyfikowanie osób i instytucji.

Kylian Mbappe idzie na wojnę z PSG Wiadomości
Kylian Mbappe idzie na wojnę z PSG

Kylian Mbappe odrzucił propozycję mediacji ze strony Francuskiej Ligi Piłkarskiej (LFP) w sporze ze swoim byłym klubem Paris Saint-Germain, od którego domaga się niewypłaconych wynagrodzeń i premii w wysokości 55 milionów euro.

Niemcy: Atak na ciężarówki singapurskiej armii gorące
Niemcy: Atak na ciężarówki singapurskiej armii

Ministerstwo Obrony Singapuru potwierdziło – na pytanie niemieckich dziennikarzy – że 1 czerwca doszło do podpalenia trzech ciężarówek singapurskiej armii w niemieckim Erfurcie.

REKLAMA

Jan Pietrzak miał wypadek. Teraz zabiera głos

– Pojechałem do ośrodka służby zdrowia, by zapisać się na wizytę lekarską. W Wilanowie, bo tu mieszkam. No i się zapisałem. A tu jakaś burza nadchodziła i jakiegoś zawrotu głowy dostałem, kiedy wsiadałem do samochodu. Coś się stało… – mówił w rozmowie z „Super Expressem” Jan Pietrzak.
Jan Pietrzak  Jan Pietrzak miał wypadek. Teraz zabiera głos
Jan Pietrzak / fot. T. Gutry /Tygodnik Solidarność

Znany satyryk i pieśniarz Jan Pietrzak w poniedziałek po południu miał wypadek samochodowy. Kierowany przez niego pojazd wjechał w przychodnię na warszawskim Wilanowie. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Badanie wykazało, że Jan Pietrzak był trzeźwy. Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej zasłabnięcie. 

Jan Pietrzak zabrał głos po wypadku

Jan Pietrzak w rozmowie z „Super Expressem” przyznał od razu, że „zasłabł za kierownicą”.

Pojechałem do ośrodka służby zdrowia, by zapisać się na wizytę lekarską. W Wilanowie, bo tu mieszkam. No i się zapisałem. A tu jakaś burza nadchodziła i jakiegoś zawrotu głowy dostałem, kiedy wsiadałem do samochodu. Coś się stało… Przestałem kontrolować sytuację, walnąłem w jakiś płotek

– oświadczył.

Znany satyryk podkreślił, że stara się nie przejmować tym, co się stało. – Nie ma żadnej szkody wielkiej, jestem ubezpieczony. Wszystko się wyjaśni (…) proszę pana, rutynowa sprawa. Dobry nastrój to moja specjalność – powiedział Jan Pietrzak.

Na koniec Pietrzak zażartował, że „jak na swoje lata to i tak jest zdziwiony, że tak długo żyje na tym świecie”. – Mam 87 lat skończone i parę miesięcy, pracuję na 88. rok życia. Także źle nie jest jak na moje możliwości – zakończył.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe