Burza w Pałacu Buckingham. „Król ją odrzucił”
Sierpień jest miesiącem królewskich letnich wakacji, na które zjeżdżają się zaproszeni członkowie rodziny. Jak informowały już media, w prywatnej posiadłości Balmoral położonej w Szkocji, pojawią się na pewno książę i księżna Walii wraz dziećmi. Zabraknie natomiast młodszej książęcej pary – księcia Harry'ego i Meghan Markle, którzy po wyprowadzce w 2020 r. do Stanów Zjednoczonych pozostają z innymi royalsami w napiętych relacjach.
CZYTAJ TAKŻE:
-
Książę Harry ma do niej słabość. Ślub z Meghan nic nie zmienił
-
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
-
Komunikat dla mieszkańców Warszawy
Nie bez znaczenia są również zdrowotne problemy rodziny królewskiej, do pokonania których spokój w zaufanym gronie rodzinnym jest niezbędny, a towarzystwo Sussexów mogłoby to utrudnić.
Król Karol i księżna Kate poważnie chorzy
26 stycznia brytyjski monarcha trafił do szpitala z powodu problemów z prostatą. W czasie dodatkowych badań ujawniono, że cierpi na raka. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, o jaki rodzaj nowotworu chodzi ani jak poważny jest stan króla.
Podobnie wieści popłynęły z Pałacu Kensington. Kate Middleton poinformowała, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem.
Zarówno król Karol, jak i księżna Walii robią postępy w procesie leczenia, wciąż jednak cały świat uważnie śledzi każde doniesienie o stanie ich zdrowia.
Jest to tym bardziej intrygujące, że oficjalne informacje o stanie zdrowia royalsów są bardzo skąpe. Teraz media ujawniły, że to, czy szczegóły choroby królewskiej powinny być podawane do publicznej wiadomości, poważnie skłóciło królewskich małżonków.
-
CZYTAJ TAKŻE:
-
Anna Lewandowska podzieliła się radosną nowiną. Popłynęła lawina gratulacji
-
Japonia wstrzymała oddech. Synoptycy alarmują: nadciąga megatrzęsienie ziemi
Kłótnia w rodzinie. „Król ją odrzucił”
Początkowo górą była królowa Kamila, która oczekiwała, że Karol będzie dyskretny w kwestii swoich dolegliwości.
„Królowa Kamila była przeciwna ujawnieniu stanu zdrowia Karola”
– powiedział w tym tygodniu dziennikowi „Independent” Robert Jobson, autor biografii Karola III. Jak jednak podkreśla, król zdecydowanie sprzeciwił się sugestii żony.
„Król ją odrzucił, uznając, że to szansa na zachęcenie mężczyzn doświadczających podobnych objawów, aby zwrócili się o pomoc lekarską w odpowiednim czasie”
– ujawnił królewski biograf.
Okazało się, że szczerość króla Karola przyniosła oczekiwany efekt. Jak podaje „Independent”, po podaniu do publicznej wiadomości, że król cierpi na raka prostaty, znacznie wzrosła liczba wyszukiwań na stronie Narodowej Służby Zdrowia (National Health Service – NHS) informacji o chorobach prostaty. Hasła dotyczące łagodnego powiększenia prostaty odnotowano ponad 26 000 razy w ciągu 48 godzin po ogłoszeniu szczegółów o stanie zdrowia króla w porównaniu ze średnią dzienną wynoszącą zaledwie 1400.