Burza po uderzeniu Platformy w ks. Olszewskiego. Ekspert: Obrzydliwe

Jak w „uśmiechniętej Polsce” niszczy się człowieka, czyli kilka faktów o publicznym „glebowaniu” ks. Michała Olszewskiego.
Ważne! Burza po uderzeniu Platformy w ks. Olszewskiego. Ekspert: Obrzydliwe
Ważne! / grafika własna

Ksiądz Michał Olszewski został zatrzymany w marcu 2024 r. w śledztwie dotyczącym uzyskania przez prowadzoną przez księdza Fundację „Profeto” środków na wybudowanie kompleksu pomocy pokrzywdzonym „Archipelag - Wyspy wolne od przemocy”.

Czytaj również: Skandaliczny spot PO uderza w księdza Olszewskiego. Będzie pozew?

Rząd rozważa rozbicie LOT

 

"Archipelag" 

Chodziło o projekt nastawiony na szeroką i wieloaspektową pomoc pokrzywdzonym przestępstwom (w tym kobietom po przemocy domowej, zgwałceniu czy molestowaniu seksualnym), który uzyskał wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości w ramach programów „pomocy pokrzywdzonym”, co było ustawowym zadaniem Funduszu.

Jak wynika z przekazów medialnych, w ocenie Prokuratury, co prawda  projekt był praktycznie ukończony (Minister Bodnar wstrzymując dotację nie pozwolił na jej dokończenie), ksiądz Olszewski pieniądze wykorzystał (nie ukradł ich i nie przywłaszczył), ale środków dostać nie powinien, bo miał rzekomo nie spełniać kryteriów konkursu.

Inaczej oceniła to komisja konkursowa rekomendująca przyznanie dofinansowania i inaczej uznał jedyny decyzyjny dysponent Funduszu Sprawiedliwości, tj. Minister Sprawiedliwości. 

 

Fakty ws. ataku na ks. Olszewskiego

Ks. Olszewskiemu przedstawiono zarzuty popełnienia czynu z art. 231 KK (czyli przekroczenie uprawnień - choć urzędnikiem nie był) i tzw. nadużycia zaufania (art. 296 KK), tj. spowodowania szkody w wielkich rozmiarach, bowiem Skarb Państwa nie powinien był wydać  środków na Fundację Profeto, ale na jakiś inny, który startował w konkursie (jaki? nie wiadomo). 

O tym, że zarzut z art. 296 KK jest z „czapy” prawnicy już wiele razy mówili i pisali wskazując, że przecież nie można takiego zarzutu stawiać w sytuacji, w której Fundusz Sprawiedliwości nie jest odrębną osobą prawną (jak spółka), Skarb Państwa był ustawowo ZOBOWIĄZANY do wydatkowania środków Funduszu (nie prowadził działalności zarobkowej, jak podmioty na rynku kapitałowym), a poza tym sam Sąd Najwyższy wielokrotnie rozgraniczał art. 231 KK i z art. 296 KK, a także wykluczał możliwość kumulatywnej kwalifikacji tych przepisów (np. wyrok SN z 2.06.2009, sygn. akt IV KK 11/09).

Prokuratura wie lepiej, media bezmyślnie powielają, część żadnych krwi obywateli się cieszy, choć ksiądz jest cały czas osobą niewinną. 

 

Fejki

Niezwłocznie po zatrzymaniu w mediach puszczano na temat ks. Olszewskiego ordynarne fejki, które miały go zdyskredytować i zohydzić w oczach opinii publicznej:

  • najpierw popisała się red. Justyna Dobrosz-Oracz z TVP, a wcześniej z Gazety Wyborczej, która jeszcze nie tak dawno krytykowała dziennikarzy na usługach rządu, a 26.03 w publicznym wpisie podała nieprawdę, że ks. Olszewski był w momencie zatrzymania w hotelu w towarzystwie kobiety (co miało sugerować intymne relacje księdza z ową tajemniczą „kobietą”).
  • To rozpętało festiwal ataków na księdza.
  • podawano nieprawdę jakoby ks. Olszewski w swojej działalności „egzorcyzmował przy użyciu salcesonu”, co u przeciętnego odbiorcy stwarzało obraz machającego przed nosem „ofiary” duchownego z salcesonem w jednej dłoni, a krzyżem w drugiej. 
  • Nikogo nie interesowało to, że była to oczywista bzdura, a ksiądz w swojej książce opisywał anegdotę jak po egzorcyzmach u weganki, kobieta chętnie zjadła kawałek salcesonu, co miało pokazać przemianę u tej osoby.
  • immanentne wmawianie, że ksiądz Olszewski „budował imperium”, a także określanie go mianem „kontrowersyjnego” (tutaj np. Renata Kim z Newsweeka). Dlaczego jest „kontrowersyjny” (pewnie przez ten salceson!) i jakie to „imperium” chciał chciwy ksiądz zbudować, tego czytelnik w szczegółach raczej nie pozna…
  • dzisiaj Platforma w obrzydliwym spocie puszcza fejka, że ksiądz Olszewski przywłaszczył jakieś pieniądze. 

Ciężko być wrogiem „uśmiechniętej Polski”. 

[autor, mec. Bartosz Lewandowski jest adwokatem i byłym rektorem Collegium Intermarium]


 

POLECANE
Wsparcie dla powodzian. Taką kwotę zebrały największe organizacje pomocowe z ostatniej chwili
Wsparcie dla powodzian. Taką kwotę zebrały największe organizacje pomocowe

Największe organizacje pomocowe w ciągu miesiąca od powodzi na południu Polski zebrały kilkadziesiąt mln zł na wsparcie poszkodowanych przez kataklizm. Za zgromadzone środki kupowany jest sprzęt do odnawiania domów, stawiane są tymczasowe sanitariaty, uruchomiona jest też pomoc finansowa.

Burza w sieci po ujawnieniu informacji o powstaniu 49 Centrów Integracji Cudzoziemców w Polsce z ostatniej chwili
Burza w sieci po ujawnieniu informacji o powstaniu 49 Centrów Integracji Cudzoziemców w Polsce

Na wniosek Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Oficjalna informacja na ten temat została opublikowana na stronie internetowej Komisji Europejskiej. Informacja wywołała w sieci prawdziwą burzę.

Pentagon bezradny. Tajemnicze drony nad bazami wojskowymi w USA z ostatniej chwili
Pentagon bezradny. Tajemnicze drony nad bazami wojskowymi w USA

Od kilku nocy nad Stanami Zjednoczonymi pojawiają się tajemnicze roje dronów, co wzbudza coraz większe obawy o bezpieczeństwo narodowe.

Śmiertelny wypadek w Tatrach z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Tatrach

Tragiczne doniesienia z Tatr.

Burza, deszcz, czy słońce? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Burza, deszcz, czy słońce? IMGW wydał nowy komunikat

IMGW wydał nowy komunikat.

 Nie żyje ważny polityk. Płyną kondolencje z ostatniej chwili
Nie żyje ważny polityk. Płyną kondolencje

Nie żyje były premier Szkocji Alex Salmond.

Potężny pożar w Tomaszowie Mazowieckim z ostatniej chwili
Potężny pożar w Tomaszowie Mazowieckim

W Tomaszowie Mazowieckim (Łódzkie) płonie zakład produkujący smary i oleje. Na miejscu pracuje 31 zastępów straży pożarnej z całego województwa. Zamknięty jest odcinek drogi DK48 (Tomaszów - Spała) w miejscowości Cygan.

Burza w Pałacu Buckingham. Pojechał bez Meghan z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. "Pojechał bez Meghan"

Rozwód w Pałacu Buckingham? Co jakiś czas temat powraca na czołówki brytyjskich gazet. Plotki o rozwodzie jednak nie milkną, a anonimowi informatorzy po raz kolejny podsycają rzekomy konflikt Sussexów, twierdząc, że rozstanie jest już pewne.

Gorąco po meczu Polska-Portugalia. Probierz zabrał głos z ostatniej chwili
Gorąco po meczu Polska-Portugalia. Probierz zabrał głos

Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz po porażce w Warszawie z Portugalią 1:3 w meczu Ligi Narodów przyznał, że jego piłkarzom nie można odmówić zaangażowania, ale zabrakło nieco agresji. "Przede wszystkim jednak za łatwo straciliśmy bramki" - podkreślił.

Obrońcy praw człowieka wściekli na Donalda Tuska gorące
"Obrońcy praw człowieka" wściekli na Donalda Tuska

Jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji - oświadczył premier Donald Tusk podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej. Słowa Tuska wywołały oburzenie "obrońców praw człowieka".

REKLAMA

Burza po uderzeniu Platformy w ks. Olszewskiego. Ekspert: Obrzydliwe

Jak w „uśmiechniętej Polsce” niszczy się człowieka, czyli kilka faktów o publicznym „glebowaniu” ks. Michała Olszewskiego.
Ważne! Burza po uderzeniu Platformy w ks. Olszewskiego. Ekspert: Obrzydliwe
Ważne! / grafika własna

Ksiądz Michał Olszewski został zatrzymany w marcu 2024 r. w śledztwie dotyczącym uzyskania przez prowadzoną przez księdza Fundację „Profeto” środków na wybudowanie kompleksu pomocy pokrzywdzonym „Archipelag - Wyspy wolne od przemocy”.

Czytaj również: Skandaliczny spot PO uderza w księdza Olszewskiego. Będzie pozew?

Rząd rozważa rozbicie LOT

 

"Archipelag" 

Chodziło o projekt nastawiony na szeroką i wieloaspektową pomoc pokrzywdzonym przestępstwom (w tym kobietom po przemocy domowej, zgwałceniu czy molestowaniu seksualnym), który uzyskał wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości w ramach programów „pomocy pokrzywdzonym”, co było ustawowym zadaniem Funduszu.

Jak wynika z przekazów medialnych, w ocenie Prokuratury, co prawda  projekt był praktycznie ukończony (Minister Bodnar wstrzymując dotację nie pozwolił na jej dokończenie), ksiądz Olszewski pieniądze wykorzystał (nie ukradł ich i nie przywłaszczył), ale środków dostać nie powinien, bo miał rzekomo nie spełniać kryteriów konkursu.

Inaczej oceniła to komisja konkursowa rekomendująca przyznanie dofinansowania i inaczej uznał jedyny decyzyjny dysponent Funduszu Sprawiedliwości, tj. Minister Sprawiedliwości. 

 

Fakty ws. ataku na ks. Olszewskiego

Ks. Olszewskiemu przedstawiono zarzuty popełnienia czynu z art. 231 KK (czyli przekroczenie uprawnień - choć urzędnikiem nie był) i tzw. nadużycia zaufania (art. 296 KK), tj. spowodowania szkody w wielkich rozmiarach, bowiem Skarb Państwa nie powinien był wydać  środków na Fundację Profeto, ale na jakiś inny, który startował w konkursie (jaki? nie wiadomo). 

O tym, że zarzut z art. 296 KK jest z „czapy” prawnicy już wiele razy mówili i pisali wskazując, że przecież nie można takiego zarzutu stawiać w sytuacji, w której Fundusz Sprawiedliwości nie jest odrębną osobą prawną (jak spółka), Skarb Państwa był ustawowo ZOBOWIĄZANY do wydatkowania środków Funduszu (nie prowadził działalności zarobkowej, jak podmioty na rynku kapitałowym), a poza tym sam Sąd Najwyższy wielokrotnie rozgraniczał art. 231 KK i z art. 296 KK, a także wykluczał możliwość kumulatywnej kwalifikacji tych przepisów (np. wyrok SN z 2.06.2009, sygn. akt IV KK 11/09).

Prokuratura wie lepiej, media bezmyślnie powielają, część żadnych krwi obywateli się cieszy, choć ksiądz jest cały czas osobą niewinną. 

 

Fejki

Niezwłocznie po zatrzymaniu w mediach puszczano na temat ks. Olszewskiego ordynarne fejki, które miały go zdyskredytować i zohydzić w oczach opinii publicznej:

  • najpierw popisała się red. Justyna Dobrosz-Oracz z TVP, a wcześniej z Gazety Wyborczej, która jeszcze nie tak dawno krytykowała dziennikarzy na usługach rządu, a 26.03 w publicznym wpisie podała nieprawdę, że ks. Olszewski był w momencie zatrzymania w hotelu w towarzystwie kobiety (co miało sugerować intymne relacje księdza z ową tajemniczą „kobietą”).
  • To rozpętało festiwal ataków na księdza.
  • podawano nieprawdę jakoby ks. Olszewski w swojej działalności „egzorcyzmował przy użyciu salcesonu”, co u przeciętnego odbiorcy stwarzało obraz machającego przed nosem „ofiary” duchownego z salcesonem w jednej dłoni, a krzyżem w drugiej. 
  • Nikogo nie interesowało to, że była to oczywista bzdura, a ksiądz w swojej książce opisywał anegdotę jak po egzorcyzmach u weganki, kobieta chętnie zjadła kawałek salcesonu, co miało pokazać przemianę u tej osoby.
  • immanentne wmawianie, że ksiądz Olszewski „budował imperium”, a także określanie go mianem „kontrowersyjnego” (tutaj np. Renata Kim z Newsweeka). Dlaczego jest „kontrowersyjny” (pewnie przez ten salceson!) i jakie to „imperium” chciał chciwy ksiądz zbudować, tego czytelnik w szczegółach raczej nie pozna…
  • dzisiaj Platforma w obrzydliwym spocie puszcza fejka, że ksiądz Olszewski przywłaszczył jakieś pieniądze. 

Ciężko być wrogiem „uśmiechniętej Polski”. 

[autor, mec. Bartosz Lewandowski jest adwokatem i byłym rektorem Collegium Intermarium]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe