Prezydent: Sojusznicy są zgodni, że droga Ukrainy do NATO powinna być nieodwracalna 

Na szczycie NATO w Waszyngtonie nie uda się wystosować dla Ukrainy zaproszenia do członkostwa, ale wśród sojuszników jest zgoda, że droga Ukrainy do NATO powinna być nieodwracalna - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda Prezydent: Sojusznicy są zgodni, że droga Ukrainy do NATO powinna być nieodwracalna 
Andrzej Duda / PAP/Leszek Szymański
  • Prezydent podkreślił, że mimo braku oficjalnego zaproszenia dla Ukrainy do NATO na nadchodzącym szczycie, sojusznicy są zgodni, że Ukraina powinna mieć nieodwracalną drogę do członkostwa.
  • Andrzej Duda zapowiedział szereg decyzji mających na celu umocnienie Ukrainy, w tym gwarancje bezpieczeństwa oraz dwustronne umowy o współpracy w sprawach bezpieczeństwa z państwami NATO, takimi jak Wielka Brytania, Niemcy i Francja. Polska również rozważa podpisanie podobnego porozumienia.
  • Zwiększenie wydatków na obronność: Prezydent Duda zaapelował o zwiększenie wydatków na obronność do poziomu z czasów zimnej wojny, podkreślając, że Polska już teraz przeznacza na ten cel ponad 4% PKB. Zauważył też, że 23 z 32 państw członkowskich NATO wydają co najmniej 2% PKB na obronność.
  • Bezpieczeństwo globalne: Podczas szczytu NATO będą omawiane nie tylko kwestie bezpieczeństwa Europy i Ameryki Północnej, ale także sytuacja w Azji, w kontekście działań Chin i Korei Północnej. Duda zaznaczył, że NATO ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko sojuszniczego, ale również światowego.

Przed rozpoczynającym się we wtorek szczytem prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Otwierając spotkanie, podkreślił, że w sprawach bezpieczeństwa stanowisko jego i rządu jest takie samo.

Czytaj również: Rosyjski atak rakietowy na największy szpital dziecięcy w Kijowie

Tematy szczytu NATO

Wśród spodziewanych tematów dyskusji na szczycie prezydent wymienił "status Ukrainy" i jej drogę do NATO. "Niestety wszystko wskazuje na to, że nie uda się uzyskać tego, o co ja osobiście ubiegałem się dla Ukrainy od poprzedniego szczytu, mianowicie wystosowania oficjalnego zaproszenia dla Ukrainy do NATO. Nie ma tutaj jednolitości, ale jedno przekonanie istnieje – mianowicie, że muszą być podjęte takie decyzje, aby droga Ukrainy do NATO była drogą nieodwracalną" – mówił Duda.

Dodał, że "będzie cały szereg decyzji dotyczących umocnienia Ukrainy, wsparcia ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego, tych swoistych gwarancji bezpieczeństwa, które na różne sposoby są Ukrainie udzielane". Od początku br. niektóre państwa NATO podpisały z Ukrainą dwustronne umowy o współpracy w sprawach bezpieczeństwa. Jako pierwsze zawarły je Wielka Brytania, Niemcy i Francja. Podobne porozumienie może z Ukrainą podpisać Polska.

Wizyta Zełenskiego w Polsce

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski składa w poniedziałek wizytę w Polsce, podczas której spotka się z prezydentem Dudą oraz premierem Donaldem Tuskiem. Nieoficjalnie wiadomo, że podczas tej wizyty ma zostać podpisana umowa o bezpieczeństwie między Polską a Ukrainą. Wizytę Zełenskiego w Polsce przed szczytem NATO premier Tusk zapowiedział pod koniec czerwca, wskazując, że dojdzie podczas niej do podpisania umowy o bezpieczeństwie, która - jak mówił - jest już "praktycznie dopięta na ostatni guzik".

Według prezydenta szczyt NATO w Waszyngtonie musi być kolejnym krokiem w kierunku "umocnienia naszego bezpieczeństwa", czemu ma służyć wypełnienie postanowień dwóch ostatnich szczytów w Madrycie i Wilnie i pełna realizacja regionalnych planów obronnych. Duda wskazał, na zwiększenie obecności wojsk i lokowanie w regionie składów uzbrojenia, nawiązał też do zagadnienia wykorzystania rurociągów zbudowanych w czasie zimnej wojny w zachodniej Europie. Jak dodał, poprawa bezpieczeństwa wymaga też zwiększenia zdolności obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, do czego przyczynia się rozszerzenie Sojuszu o Finlandię i Szwecję.

Czytaj także: Tak ma być traktowana w areszcie była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. Ujawniono dokument

"Dziś potrzeba więcej niż 2 proc. PKB na obronność"

Przypomniał, że obecnie 23 z 32 państw członkowskich wypełniają zobowiązanie, by na obronność wydawać co najmniej 2 proc. PKB. "To bardzo dobrze i cieszymy się, mamy nadzieję, że już w niedługim czasie wszystkie kraje członkowskie będą realizowały te 2 proc., ale w istocie dzisiaj potrzeba więcej. My wydajemy dzisiaj ponad 4 proc. na obronność" – powiedział. Wiosną prezydent zaproponował sojusznikom zwiększenie wydatków obronnych do poziomu 3 proc. PKB.

Otwierając posiedzenie RBN, Duda opowiedział się za powrotem Zachodu do poziomu wydatków obronnych z czasów zimnej wojny. „Dzisiaj tak naprawdę Rosja znowu grozi Europie i grozi światu wojną i wszyscy to widzimy, Rosja napadła na Ukrainę, nie ma zatem żadnych wątpliwości, że ta odpowiedź państw Sojuszu musi być adekwatna, państwa Sojuszu muszą być silne, żeby nikt nie odważył się ich zaatakować" – argumentował.

Nawiązując do stanowiska rządu na szczyt oświadczył, że ośrodek prezydencki i rząd są w kwestiach bezpieczeństwa zgodne. "Otrzymaliśmy stanowisko rządu przygotowane na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego, przeanalizowaliśmy je w szczegółach z ministrem Jackiem Siewierą, z ekspertami z BBN, także w kontekście dotychczas realizowanej polityki. Podzielamy to stanowisko. Polska mówi jednym głosem. Prezydent RP ma takie samo stanowisko w tych sprawach jak rząd, nie ma tutaj żadnej rozbieżności" – oświadczył.

Niepokoje wokół Chin i Korei Północnej

Zwrócił uwagę, że przedmiotem rozmów będzie nie tylko bezpieczeństwo Europy i Ameryki Północnej, ale także "sytuacja w drugiej części świata, w Azji, związana z niepokojami wokół Chin, z działaniami, które są podejmowane na przestrzeni ostatnich lat i miesięcy przez reżim Korei Północnej". "Znakomicie rozumiemy czemu służy Sojusz Północnoatlantycki, że najważniejszą funkcją Sojuszu jest zapewnienie bezpieczeństwa oczywiście tego sojuszniczego, także temu służy artykuł 5. dotyczący sojuszniczej obrony w przypadku jakiegokolwiek ataku, ale oczywiście w istocie wszyscy wiemy, że Sojusz Północnoatlantycki jako swoje zadanie bierze również de facto zapewnienie bezpieczeństwa światowego" – mówił.

Zwołanie RBN prezydent zapowiedział w ubiegłym tygodniu po naradzie z dowódcami, w której wziął udział wraz z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Rada jest organem doradczym prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. Tworzą ją marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań mających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Szczyt NATO przypadający w 75. rocznicę powstania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego odbędzie się 9-11 lipca w Waszyngtonie. W polskiej delegacji poza prezydentem znajdą się ministrowie spraw zagranicznych i obrony. (PAP)


 

POLECANE
Legendarny Rój odnaleziony na Łączce? z ostatniej chwili
Legendarny "Rój" odnaleziony na "Łączce"?

Prof. Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej ogłosił, że "na 99 proc." odnaleziono szczątki legendarnego bohatera podziemia niepodległościowego Mieczysława "Roja" Dziemieszkiewicza.

Elon Musk przemówił na wiecu Donalda Trumpa. Padły mocne słowa gorące
Elon Musk przemówił na wiecu Donalda Trumpa. Padły mocne słowa

Elon Musk ostrzegł, że jeżeli Donald Trump przegra tegoroczne wybory prezydenckie, mogą to być ostatnie wybory w USA.

Książę William wydał komunikat: To naprawdę ważne z ostatniej chwili
Książę William wydał komunikat: "To naprawdę ważne"

Książę William wystąpił na nagraniu, na którym ogłosił, że zamierza bardziej zaangażować się w walkę z bezdomnością w Wielkiej Brytanii. Wszystko za sprawą nowego filmu dokumentalnego „Prince William: We Can End Homelessness”, który wkrótce będzie można obejrzeć na kanałach ITV i ITVX. W dwuczęściowym dokumencie książę Walii zamierza opowiedzieć o swoich staraniach, aby zmienić postrzeganie tego problemu oraz przedstawi działania, jakich się podjął.

Dziwny tweet Tuska. Fala komentarzy gorące
Dziwny tweet Tuska. Fala komentarzy

Nowy tweet Tuska wywołał falę komentarz. Pośród komentujących znaleźli się zarówno politycy i dziennikarze, jak i zwykli internauci.

Społeczeństwo dobrze ocenia działania pana premiera w trakcie powodzi.  Ale komentarze na wszelki wypadek wyłączone z ostatniej chwili
"Społeczeństwo dobrze ocenia działania pana premiera w trakcie powodzi". Ale komentarze na wszelki wypadek wyłączone

Temat powodzi, które nawiedziły miasta i wsie na południu Polski wciąż budzi wiele emocji i kontrowersji. Marek Wójcik - wojewoda śląski, który był gościem w Rozmowy Dnia w Radiu Piekary rozmawiał z Markiem Durmałą. Odniósł się m.in. do kwestii postrzegania działań rządu premiera Tuska przez Polaków, w tym trudnym okresie.

Czy wyborcy PiS chcieliby bezpartyjnego kandydata na prezydenta? Jest sondaż polityka
Czy wyborcy PiS chcieliby bezpartyjnego kandydata na prezydenta? Jest sondaż

Zbliżające się wybory prezydenckie w 2025 roku to temat, który budzi coraz większe emocje w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość, partia, która dwukrotnie wspierała Andrzeja Dudę na stanowisku prezydenta, tym razem musi wybrać nowego kandydata. Duda, ze względu na ograniczenia konstytucyjne, nie może startować na trzecią kadencję. Choć nazwisko oficjalnego kandydata PiS zostanie ogłoszone 11 listopada, spekulacje wciąż trwają. Jak wynika z informacji przekazanych przez „Rzeczpospolitą”, faworytem do tej nominacji jest obecny prezes IPN, Karol Nawrocki. Wśród innych rozważanych nazwisk znaleźli się również Mariusz Błaszczak oraz Tobiasz Bocheński.

Komunikat dla mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego

8 października rano rozpocznie się remont ul. Estkowskiego w Gorzowie Wlkp. Przez półtora tygodnia będzie ona zamknięta dla kierowców od al. Konstytucji 3 Maja do ul. Moniuszki – poinformował Dariusz Wieczorek z Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp.

Strasburger o konieczności zmian w Familiadzie: To się nie sprawdziło z ostatniej chwili
Strasburger o konieczności zmian w "Familiadzie": "To się nie sprawdziło"

"Familiada" od ponad trzech dekad bawi widzów na antenie TVP2. Program, który zadebiutował w 1994 roku, stał się jednym z najważniejszych teleturniejów w polskiej telewizji, a jego nieodłączną twarzą od samego początku jest Karol Strasburger. Prowadzący, w rozmowie z "Faktem", podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak "Familiada" ewoluowała przez lata.

Kompletnie pijany wsiadł do auta. 63-latek zatrzymany z ostatniej chwili
Kompletnie pijany wsiadł do auta. 63-latek zatrzymany

Ledwo trzymający się na nogach 63-latek wsiadł do samochodu i pojechał do jednego ze sklepów w Czersku po kolejny alkohol. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu.

Myślałam, że dostanę zawału. Znana aktorka przeżyła chwile grozy z ostatniej chwili
"Myślałam, że dostanę zawału". Znana aktorka przeżyła chwile grozy

Aktorka Joanna Opozda, niedawno w towarzystwie swojego dwuletniego synka Vincenta wybrała się na spacer do lasu. Niestety, zamiast relaksu na łonie natury, spotkała ją niemiła przygoda. Gwiazda podzieliła się tą historią na Instagramie, apelując do właścicieli psów o odpowiedzialność.

REKLAMA

Prezydent: Sojusznicy są zgodni, że droga Ukrainy do NATO powinna być nieodwracalna 

Na szczycie NATO w Waszyngtonie nie uda się wystosować dla Ukrainy zaproszenia do członkostwa, ale wśród sojuszników jest zgoda, że droga Ukrainy do NATO powinna być nieodwracalna - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda Prezydent: Sojusznicy są zgodni, że droga Ukrainy do NATO powinna być nieodwracalna 
Andrzej Duda / PAP/Leszek Szymański
  • Prezydent podkreślił, że mimo braku oficjalnego zaproszenia dla Ukrainy do NATO na nadchodzącym szczycie, sojusznicy są zgodni, że Ukraina powinna mieć nieodwracalną drogę do członkostwa.
  • Andrzej Duda zapowiedział szereg decyzji mających na celu umocnienie Ukrainy, w tym gwarancje bezpieczeństwa oraz dwustronne umowy o współpracy w sprawach bezpieczeństwa z państwami NATO, takimi jak Wielka Brytania, Niemcy i Francja. Polska również rozważa podpisanie podobnego porozumienia.
  • Zwiększenie wydatków na obronność: Prezydent Duda zaapelował o zwiększenie wydatków na obronność do poziomu z czasów zimnej wojny, podkreślając, że Polska już teraz przeznacza na ten cel ponad 4% PKB. Zauważył też, że 23 z 32 państw członkowskich NATO wydają co najmniej 2% PKB na obronność.
  • Bezpieczeństwo globalne: Podczas szczytu NATO będą omawiane nie tylko kwestie bezpieczeństwa Europy i Ameryki Północnej, ale także sytuacja w Azji, w kontekście działań Chin i Korei Północnej. Duda zaznaczył, że NATO ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko sojuszniczego, ale również światowego.

Przed rozpoczynającym się we wtorek szczytem prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Otwierając spotkanie, podkreślił, że w sprawach bezpieczeństwa stanowisko jego i rządu jest takie samo.

Czytaj również: Rosyjski atak rakietowy na największy szpital dziecięcy w Kijowie

Tematy szczytu NATO

Wśród spodziewanych tematów dyskusji na szczycie prezydent wymienił "status Ukrainy" i jej drogę do NATO. "Niestety wszystko wskazuje na to, że nie uda się uzyskać tego, o co ja osobiście ubiegałem się dla Ukrainy od poprzedniego szczytu, mianowicie wystosowania oficjalnego zaproszenia dla Ukrainy do NATO. Nie ma tutaj jednolitości, ale jedno przekonanie istnieje – mianowicie, że muszą być podjęte takie decyzje, aby droga Ukrainy do NATO była drogą nieodwracalną" – mówił Duda.

Dodał, że "będzie cały szereg decyzji dotyczących umocnienia Ukrainy, wsparcia ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego, tych swoistych gwarancji bezpieczeństwa, które na różne sposoby są Ukrainie udzielane". Od początku br. niektóre państwa NATO podpisały z Ukrainą dwustronne umowy o współpracy w sprawach bezpieczeństwa. Jako pierwsze zawarły je Wielka Brytania, Niemcy i Francja. Podobne porozumienie może z Ukrainą podpisać Polska.

Wizyta Zełenskiego w Polsce

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski składa w poniedziałek wizytę w Polsce, podczas której spotka się z prezydentem Dudą oraz premierem Donaldem Tuskiem. Nieoficjalnie wiadomo, że podczas tej wizyty ma zostać podpisana umowa o bezpieczeństwie między Polską a Ukrainą. Wizytę Zełenskiego w Polsce przed szczytem NATO premier Tusk zapowiedział pod koniec czerwca, wskazując, że dojdzie podczas niej do podpisania umowy o bezpieczeństwie, która - jak mówił - jest już "praktycznie dopięta na ostatni guzik".

Według prezydenta szczyt NATO w Waszyngtonie musi być kolejnym krokiem w kierunku "umocnienia naszego bezpieczeństwa", czemu ma służyć wypełnienie postanowień dwóch ostatnich szczytów w Madrycie i Wilnie i pełna realizacja regionalnych planów obronnych. Duda wskazał, na zwiększenie obecności wojsk i lokowanie w regionie składów uzbrojenia, nawiązał też do zagadnienia wykorzystania rurociągów zbudowanych w czasie zimnej wojny w zachodniej Europie. Jak dodał, poprawa bezpieczeństwa wymaga też zwiększenia zdolności obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, do czego przyczynia się rozszerzenie Sojuszu o Finlandię i Szwecję.

Czytaj także: Tak ma być traktowana w areszcie była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. Ujawniono dokument

"Dziś potrzeba więcej niż 2 proc. PKB na obronność"

Przypomniał, że obecnie 23 z 32 państw członkowskich wypełniają zobowiązanie, by na obronność wydawać co najmniej 2 proc. PKB. "To bardzo dobrze i cieszymy się, mamy nadzieję, że już w niedługim czasie wszystkie kraje członkowskie będą realizowały te 2 proc., ale w istocie dzisiaj potrzeba więcej. My wydajemy dzisiaj ponad 4 proc. na obronność" – powiedział. Wiosną prezydent zaproponował sojusznikom zwiększenie wydatków obronnych do poziomu 3 proc. PKB.

Otwierając posiedzenie RBN, Duda opowiedział się za powrotem Zachodu do poziomu wydatków obronnych z czasów zimnej wojny. „Dzisiaj tak naprawdę Rosja znowu grozi Europie i grozi światu wojną i wszyscy to widzimy, Rosja napadła na Ukrainę, nie ma zatem żadnych wątpliwości, że ta odpowiedź państw Sojuszu musi być adekwatna, państwa Sojuszu muszą być silne, żeby nikt nie odważył się ich zaatakować" – argumentował.

Nawiązując do stanowiska rządu na szczyt oświadczył, że ośrodek prezydencki i rząd są w kwestiach bezpieczeństwa zgodne. "Otrzymaliśmy stanowisko rządu przygotowane na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego, przeanalizowaliśmy je w szczegółach z ministrem Jackiem Siewierą, z ekspertami z BBN, także w kontekście dotychczas realizowanej polityki. Podzielamy to stanowisko. Polska mówi jednym głosem. Prezydent RP ma takie samo stanowisko w tych sprawach jak rząd, nie ma tutaj żadnej rozbieżności" – oświadczył.

Niepokoje wokół Chin i Korei Północnej

Zwrócił uwagę, że przedmiotem rozmów będzie nie tylko bezpieczeństwo Europy i Ameryki Północnej, ale także "sytuacja w drugiej części świata, w Azji, związana z niepokojami wokół Chin, z działaniami, które są podejmowane na przestrzeni ostatnich lat i miesięcy przez reżim Korei Północnej". "Znakomicie rozumiemy czemu służy Sojusz Północnoatlantycki, że najważniejszą funkcją Sojuszu jest zapewnienie bezpieczeństwa oczywiście tego sojuszniczego, także temu służy artykuł 5. dotyczący sojuszniczej obrony w przypadku jakiegokolwiek ataku, ale oczywiście w istocie wszyscy wiemy, że Sojusz Północnoatlantycki jako swoje zadanie bierze również de facto zapewnienie bezpieczeństwa światowego" – mówił.

Zwołanie RBN prezydent zapowiedział w ubiegłym tygodniu po naradzie z dowódcami, w której wziął udział wraz z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Rada jest organem doradczym prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. Tworzą ją marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań mających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Szczyt NATO przypadający w 75. rocznicę powstania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego odbędzie się 9-11 lipca w Waszyngtonie. W polskiej delegacji poza prezydentem znajdą się ministrowie spraw zagranicznych i obrony. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe