Zmiany w CPK. Morawiecki apeluje do Polaków
-
Morawiecki zaapelował do Polaków, aby domagali się realizacji pierwotnych założeń CPK
-
Były premier zarzuca Tuskowi wstrzymanie kluczowych inwestycji
-
Polityk PiS zapowiedział ujawnienie różnic między pierwotnym a zmienionym projektem CPK
Podczas konferencji prasowej w Lublinie Mateusz Morawiecki podkreślił, że CPK wraz z 10 liniami kolejowymi (szprychami) miał stać się kołem zamachowym rozwoju Polski, łącząc m.in. Warszawę, Lublin, Rzeszów, Zamość i Chełm. Morawiecki zarzucił Donaldowi Tuskowi wstrzymanie projektu i niszczenie fundamentów zrównoważonego rozwoju Polski. Obiecał, że w lipcu przedstawi zasadnicze różnice między pierwotnym a zmienionym przez obecny rząd projektem.
Morawiecki apeluje do Polaków
Morawiecki zaapelował do Polaków o wywieranie presji na rząd, aby przywrócił pierwotny kształt CPK. Były premier ostrzegł, że obecny rząd pod pretekstem przywrócenia CPK może faktycznie zlikwidować projekt, który miał przełamać wielowiekowe problemy komunikacyjne Polski.
Tylko w waszych rękach, drodzy Polacy, jest ten projekt
– mówił.
Walka o Lubelszczyznę
Odpowiadając na pytania dotyczące protestów przeciwko budowie szprych w rejonie Zamościa i Krasnegostawu, Morawiecki zapowiedział rozmowy z samorządowcami. Przyznał, że przy takich inwestycjach zawsze pojawiają się protesty, ale dobro wspólne wymaga kompromisu. Jego zdaniem największym problemem jest obecny brak inwestycji w Lubelszczyźnie w zmienionym projekcie CPK.
Morawiecki zarzucił rządowi Donalda Tuska brak reakcji na problem, pokazując Lubelszczyznę jako region wykluczony z planów CPK. Zaapelował o wspólną walkę przeciwko temu wykluczeniu.
Największym wyzwaniem jest to, że rząd Tuska, minister infrastruktury nie bije na alarm, tylko właśnie Lubelszczyznę pokazał jako tą, która nie mieści się na skali w Polsce. Przeciwko temu wspólnie walczmy
– oświadczył.