Byli niemieccy żołnierze mieli okraść Bundeswehrę, aby ratować Ukrainę

Niemieckie wojsko ma wiele bolączek. Jest w dużej mierze niedofinansowane, żołnierzy jest znacznie za mało, tzn. mniej, niż prognozowano, oraz także ich jakość jest stawiana coraz bardziej pod znakiem zapytania. Chodzi tu głównie o kwestie morale i dyscypliny.
Żołnierze Bundeswehry. Ilustracja poglądowa Byli niemieccy żołnierze mieli okraść Bundeswehrę, aby ratować Ukrainę
Żołnierze Bundeswehry. Ilustracja poglądowa / Wikipedia domena publiczna

W Niemczech wybuchł właśnie głośny skandal z udziałem bandy byłych żołnierzy Bundeswehry, którzy kradli wartościowy sprzęt. Louis B., były żołnierz piechoty morskiej z Eckernförde, Akira W.-R., Julian D. i Christos F. są oskarżeni o wielokrotne kradzieże i stworzenie gangu. Kwartet ten miał ukraść cenny sprzęt bojowy i pistolety maszynowe z trzech różnych lokalizacji Bundeswehry o łącznej  wartości 115 000 euro. Oskarżeni w chwili popełnienia przestępstwa byli w wieku od 18 do 21 lat. Dlatego zdecydowano, że postępowanie zostanie rozpatrzone przez sąd dla nieletnich.

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Media: Kmita nie będzie już kandydatem na marszałka. Jest nazwisko nowego kandydata

 

Planowali kradzież sprzętu natowskiego

Jak podała na dniach gazeta „Bild”, celem ich działań była kradzież broni NATO. Ponadto Akira W.-R. i Louis B. chcieli dokonać poważnego podpalenia, aby zatrzeć ślady i dowody czynów przestępczych. Do pierwszych kradzieży tej bandy miało dojść już w 2021 roku. Wtedy ukradli sprzęt z batalionu morskiego w Eckernförde. Według „Bild” pierwszym ich łupem były kurtki chroniące przed zimnem, które noszą siły specjalne KSK, kilka długich replik karabinu szturmowego Bluegun G36 i specjalny sprzęt do nurkowania. 

Jeden z oskarżonych miał także samodzielnie montować materiały wybuchowe, które jednak nie zostały użyte przy kradzieżach broni i sprzętu.

Jednak apetyt wzrastał i banda cały czas próbowała zdobyć sprzęt natowski. Jedna z takich prób miała miejsce w koszarach Hugo Junkersa w małej miejscowości Alt Duvenstedt w północnych Niemczech. Napad się jednak nie udał i zamiast natowskiego sprzętu banda niemieckich wojskowych zabrała zestawy sprzętu radiowego, kompasy i lornetki o wartości prawie 80 000 euro.

 

Chcieli wysadzić most Kerczeński w powietrze

Policja była na tropie żołnierzy już przez pewien czas i podsłuchiwała ich telefony. W podsłuchanych rozmowach telefonicznych podobno omawiali, jakie materiały są potrzebne i jak postępować, aby wysadzić prawie 20-kilometrowy most krymski.

– Niestety, nigdy nie będzie stuprocentowego bezpieczeństwa, jeśli chodzi o proliferację broni – powiedział rzecznik Bundeswehry Klaas Hartmann-Moritzen w rozmowie z publiczną stacją radiowo-telewizyjną Norddeutscher Rundfunk. – Niemniej jednak istnieją środki zapobiegające takim przestępstwom – zapewnił. – Na przykład nieruchomości i tereny wojskowe dobrze ogrodzone i patrolowane przez strażników. Wiele przedmiotów i materiałów jest również przypisanych do konkretnych osób odpowiedzialnych za nie, które je regularnie sprawdzają. Jesteśmy bardzo surowi, jeśli chodzi o broń – podkreślił Hartmann-Moritzen. 

Czterech oskarżonych żołnierzy na dzień dzisiejszy nie służy już w Bundeswehrze. 
 


 

POLECANE
Przerwanie kabla EstLink2 na Bałtyku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Przerwanie kabla EstLink2 na Bałtyku. Nowe informacje

Kiedy połączenie energetyczne między Finlandią a Estonią zostało zerwane, w pobliżu podmorskiego kabla EstLink2 przebiegającego przez Zatokę Fińską przepływały przynajmniej dwa statki – przekazał w środę wieczorem dyżurny dyspozytor fińskiego operatora.

Kościół katolicki wspomina dziś św. Szczepana – pierwszego męczennika z ostatniej chwili
Kościół katolicki wspomina dziś św. Szczepana – pierwszego męczennika

Kościół katolicki drugiego dnia oktawy świąt Bożego Narodzenia wspominana św. Szczepana – pierwszego męczennika. Według raportu międzynarodowej organizacji Open Doors z 2024 r. prześladowanych z powodu wiary w Chrystusa jest ponad 365 mln chrześcijan w 78 krajach.

Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce? tylko u nas
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce?

Protestujący przed siedzibą rządu Słowacji w Bratysławie przeciwko podróży Roberta Fico do Moskwy. Oburzenie mediów i europejskiej opinii publicznej. Cisza zaś ze strony polskich władz, które do obalania Victora Orbana pierwsze, a tutaj jakby nie rwą się do rzucania kamieniami. Dziwne, co?

Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia gorące
Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia

Samolot linii Azerbaijan Airlines, który wystartował z Baku i kierował się do miasta Grozny stolicy rosyjskiej Republiki Czeczeńskiej, rozbił się w środę w okolicy miasta Aktau w Kazachstanie - poinformowała agencja Reutera powołując się na ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych Kazachstanu. Według nieoficjalnych doniesień samolot mógł zostać ostrzelany przez Rosjan.

Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

Jakub Porada, znany dziennikarz i miłośnik podróży, podzielił się w mediach społecznościowych wiadomością, która wywołała falę komentarzy i emocji. W świątecznym poście na Instagramie opublikował zdjęcie, które jednoznacznie sugeruje, że jego rodzina wkrótce się powiększy.

Każdemu się zdarza. Burza po słowach senatora Lewicy Wiadomości
"Każdemu się zdarza". Burza po słowach senatora Lewicy

Senator Lewicy Waldemar Witkowski wywołał falę krytyki swoimi wypowiedziami na temat nietrzeźwych kierowców. Na antenie TV Republika polityk, odnosząc się do zdarzenia z udziałem żony Ryszarda Kalisza, bagatelizował problem, stwierdzając, że "każdemu się zdarza".

Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie z ostatniej chwili
Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie

Operator przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią, poinformował o jego przerwaniu. Do awarii połączenia doszło w środę około południa.

Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych Wiadomości
Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych

77-letni kierowca samochodu osobowego w środę po południu wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy w pow. człuchowskim (Pomorskie). Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały poszkodowane. Kierowca był trzeźwy.

„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora Wiadomości
„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora

Piotr Gąsowski, popularny aktor i prezenter, zaskoczył fanów nietypową historią, którą opowiedział w mediach społecznościowych. Przed świętami, podczas zwykłych porządków, znalazł się w potrzasku.

Żałosne standardy. Lewandowski w ogniu krytyki Wiadomości
"Żałosne standardy". Lewandowski w ogniu krytyki

Robert Lewandowski, uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie, znalazł się w centrum ostrej krytyki. Choć jego statystyki bramkowe wciąż robią wrażenie, styl gry Polaka budzi coraz więcej wątpliwości. Głos w sprawie zabrał Graham Hunter, ceniony dziennikarz ESPN, który w swoim artykule nie zostawił na Polaku suchej nitki.

REKLAMA

Byli niemieccy żołnierze mieli okraść Bundeswehrę, aby ratować Ukrainę

Niemieckie wojsko ma wiele bolączek. Jest w dużej mierze niedofinansowane, żołnierzy jest znacznie za mało, tzn. mniej, niż prognozowano, oraz także ich jakość jest stawiana coraz bardziej pod znakiem zapytania. Chodzi tu głównie o kwestie morale i dyscypliny.
Żołnierze Bundeswehry. Ilustracja poglądowa Byli niemieccy żołnierze mieli okraść Bundeswehrę, aby ratować Ukrainę
Żołnierze Bundeswehry. Ilustracja poglądowa / Wikipedia domena publiczna

W Niemczech wybuchł właśnie głośny skandal z udziałem bandy byłych żołnierzy Bundeswehry, którzy kradli wartościowy sprzęt. Louis B., były żołnierz piechoty morskiej z Eckernförde, Akira W.-R., Julian D. i Christos F. są oskarżeni o wielokrotne kradzieże i stworzenie gangu. Kwartet ten miał ukraść cenny sprzęt bojowy i pistolety maszynowe z trzech różnych lokalizacji Bundeswehry o łącznej  wartości 115 000 euro. Oskarżeni w chwili popełnienia przestępstwa byli w wieku od 18 do 21 lat. Dlatego zdecydowano, że postępowanie zostanie rozpatrzone przez sąd dla nieletnich.

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Media: Kmita nie będzie już kandydatem na marszałka. Jest nazwisko nowego kandydata

 

Planowali kradzież sprzętu natowskiego

Jak podała na dniach gazeta „Bild”, celem ich działań była kradzież broni NATO. Ponadto Akira W.-R. i Louis B. chcieli dokonać poważnego podpalenia, aby zatrzeć ślady i dowody czynów przestępczych. Do pierwszych kradzieży tej bandy miało dojść już w 2021 roku. Wtedy ukradli sprzęt z batalionu morskiego w Eckernförde. Według „Bild” pierwszym ich łupem były kurtki chroniące przed zimnem, które noszą siły specjalne KSK, kilka długich replik karabinu szturmowego Bluegun G36 i specjalny sprzęt do nurkowania. 

Jeden z oskarżonych miał także samodzielnie montować materiały wybuchowe, które jednak nie zostały użyte przy kradzieżach broni i sprzętu.

Jednak apetyt wzrastał i banda cały czas próbowała zdobyć sprzęt natowski. Jedna z takich prób miała miejsce w koszarach Hugo Junkersa w małej miejscowości Alt Duvenstedt w północnych Niemczech. Napad się jednak nie udał i zamiast natowskiego sprzętu banda niemieckich wojskowych zabrała zestawy sprzętu radiowego, kompasy i lornetki o wartości prawie 80 000 euro.

 

Chcieli wysadzić most Kerczeński w powietrze

Policja była na tropie żołnierzy już przez pewien czas i podsłuchiwała ich telefony. W podsłuchanych rozmowach telefonicznych podobno omawiali, jakie materiały są potrzebne i jak postępować, aby wysadzić prawie 20-kilometrowy most krymski.

– Niestety, nigdy nie będzie stuprocentowego bezpieczeństwa, jeśli chodzi o proliferację broni – powiedział rzecznik Bundeswehry Klaas Hartmann-Moritzen w rozmowie z publiczną stacją radiowo-telewizyjną Norddeutscher Rundfunk. – Niemniej jednak istnieją środki zapobiegające takim przestępstwom – zapewnił. – Na przykład nieruchomości i tereny wojskowe dobrze ogrodzone i patrolowane przez strażników. Wiele przedmiotów i materiałów jest również przypisanych do konkretnych osób odpowiedzialnych za nie, które je regularnie sprawdzają. Jesteśmy bardzo surowi, jeśli chodzi o broń – podkreślił Hartmann-Moritzen. 

Czterech oskarżonych żołnierzy na dzień dzisiejszy nie służy już w Bundeswehrze. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe