Nie żyje twórca kultowych filmów
Nie żyje Robert Towne
W wieku 89 lat zmarł Robert Towne. Był reżyserem, mistrzem sztuki scenopisarstwa i laureatem Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny do filmu „Chinatown”. Nominacje otrzymał także za filmy „Szampon” i „Ostatnie zadanie”.
Informację o śmierci uznanego twórcy przekazała rzeczniczka prasowa Carrie McClure, która odmówiła komentarza na temat przyczyny śmierci. Poinformowała natomiast, że Towne zmarł w poniedziałek, 1 lipca, w swoim domu w Los Angeles. W ostatnich chwilach towarzyszyli mu najbliżsi.
Na sukces nie musiał długo czekać
Towne rozpoczął karierę jeszcze w latach 60. XX w., a na prawdziwy sukces nie musiał długo czekać. Lata 70. przyniosły mu uznanie amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Za film „Chinatown” w reż. Romana Polańskiego (1974) zdobył Oscara, a „Szampon” (1975) i „Ostatnie zadanie” (1973) był nominowany do tej prestiżowej nagrody.
Robert Towne był też autorem wielu kluczowych poprawek scenariuszy kultowych filmów, które pomogły udramatycznić fabułę. Był zatrudniony jako „specjalny konsultant” m.in. przez Warrena Beatty’ego do filmu „Bonnie i Clyde” z 1967 r.
Był także twórcą kluczowej sceny w „Ojcu chrzestnym” Francisa Forda Coppoli, rozgrywanej w ogrodzie przez Marlona Brando i Ala Pacino, której nie było w książce Mario Puzo.
Towne był również jednym z autorów filmu „Mission: Impossible” z 1996 r. z Tomem Cruise'em w roli głównej.
Pisał dla wielu największych gwiazd swoich czasów, w tym dla Nicholsona, Beatty'ego, Harrisona Forda, Mela Gibsona i Toma Cruise'a.
Writer-director Robert Towne, who won an Oscar for his original script for “Chinatown,” has died at age 89.
— Variety (@Variety) July 2, 2024
Read more about his life and legacy here: https://t.co/vo9SQRVBm4 pic.twitter.com/NBCj0ia3dU