Etap wygrał Radosław Frątczak z Voster ATS Team. Za nim do mety dojechał Włoch Filippo Fortine z Maloja Pushbikers. Lider poprzedniego etapu Patryk Stosz Team Felt Felbermayr był trzeci.

Żółtą koszulkę lidera zachował Patryk Stosz, który w klasyfikacji generalnej ma dwie sekundy przewagi nad Radosławem Frątczakiem i cztery nad Tobiaszem Pawlakiem z Mazowsza Serce Polski i Filippo Fortiną z Maloja Pushbikers. On także zachował białą koszulkę lidera klasyfikacji punktowej.

Wielka ucieczka

To był pasjonujący etap. Już na 11. kilometrze uciekło dwóch kolarzy: Adam Kuś z Lubelskie Perła Polski i Max Kroonen z VolkerWessels Cycling Team, a potem dołączył do nich Szwajcar Christoph Janssen z kanadyjskiej ekipy X Speed United. Potem na premii w Ozorkowie uciekł także Norbert Banaszek z Mazowsza Serce Polski, ale po zainkasowaniu sekundy bonifikaty na premii mistrz Polski odpuścił.

Śmiałkowie nad grupą zasadniczą uzyskali nawet trzy minuty przewagi. – Układ ucieczki z trzema zawodnikami był dla nas korzystny, bo wiedzieliśmy, że dogonimy ich przed samą metą – stwierdził na mecie Radosław Frątczak z Voster ATS Team.

Peleton dogonił śmiałków w Skierniewicach. Na ostatnią prostą wjechało czterech kolarzy, którzy ścigali się o zwycięstwo. Wygrał Radosław Frątczak, który wyprzedził Włocha Filippo Fortinę z Maloja Pushbikers oraz lidera Patryka Stosza z Team Felt Felbermayr. – Sam finisz był bardzo szybki – dodał Frątczak. – Będziemy walczyć o bonifikaty i zwycięstwo na etapach.

Koluszki – Kielce

Jutro czekają kibiców dalsze emocje i najdłuższy etap wyścigu – 216,6 km. Kolarze wystartują z Koluszek, a po rundzie ulicami miasta zaliczą premię w gminie Grabica (powiat piotrkowski) i w Woli Krzysztoporskiej (80,6 km), na którą dojadą przez Bełchatów. Następnie pojadą przez Starą Wieś, Mierzyn, Trzepnice, Straszów. Finisz zaplanowano na ulicy Sandomierskiej w Kielcach około godz. 19.

CZYTAJ TAKŻE: Z Konstantynowa Łódzkiego wyruszył drugi etap 35. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków