„Ekipa Tuska zwija kolejną kluczową inwestycję”

Minister przekazała w rozmowie z PAP, że „nie ma żadnych zawartych umów – pomimo tego, co było mówione – i żadnych zapisów w KPO dotyczących Izery”. Dodała jednak, że w KPO jest 5 mld zł, które mogą, ale nie muszą, zostać wydane na Izerę. Odniosła się w ten sposób do pomysłu wsparcia ze środków KPO opracowywanego od lat projektu polskiego samochodu elektrycznego Izera.
Czy środki faktycznie zostaną wydane na stworzenie polskiego samochodu elektrycznego? Tego nie wiadomo.
Czytaj również: Jest projekt ustawy o likwidacji CBA. Podano datę usunięcia służby
„Ten projekt nie był tak zaawansowany, to jakaś iluzja”
One (środki – PAP) były w części grantowej KPO, ale myśmy je przesunęli na preferencyjną pożyczkę. Chodzi o to, że środki z grantu muszą być wydatkowane do połowy 2026 r., a nie ma takiej możliwości, żeby była gotowa linia produkcyjna – a taki był wymóg – do połowy 2026 r. Ten projekt nie jest tak zaawansowany, to była jakaś iluzja
– powiedziała minister. Dodała, że projekty z części pożyczkowej można realizować również w późniejszym terminie.
Wystarczy, że do 2026 r. zostanie zakontraktowana umowa i wtedy w kolejnych latach można prowadzić inwestycje. To jest główny powód, dla którego te środki zostały przesunięte, tym samym dając możliwość wydatkowania środków KPO na Izerę
– dodała szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej.
Czytaj także: „Sytuacja psychiczna jest fatalna”. Złe informacje ws. ks. Michała Olszewskiego
„Chińczycy dramatyzują, żeby przymusić stronę polską do decyzji”
Z kolei w środę na antenie radia TOK FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz pytana o współpracę Izery z chińskim partnerem stwierdziła, że Polska dla Chińczyków jest atrakcyjnym partnerem, ale projekt ten musi być korzystny także dla strony polskiej.
Chińczycy grają swoją grę, (...) wywierają naciski i – powiem kolokwialnie – dramatyzują, żeby przymusić stronę polską do decyzji, która będzie korzystna dla nich
– mówiła. Dodała, że decyzja o tym, czy środki z KPO zostaną przeznaczone na projekt Izera, leży teraz po stronie Ministerstwa Aktywów Państwowych, a resort ten taką decyzję musi podjąć do połowy czerwca.
Kaleta: Ekipa Tuska zwija kolejną kluczową inwestycję
Poczynania rządu ws. Izery gorzko skomentował w mediach społecznościowych Sebastian Kaleta z Suwerennej Polski. Jak podkreślił polityk na platformie X, „ekipa Tuska zwija kolejną kluczową inwestycję dla przyszłości Polski. Chodzi o fabrykę aut elektrycznych Izera”.
„Otóż chiński koncern Geely, który jest partnerem technologicznym tego przedsięwzięcia, niecierpliwi się i szuka partnera w innym kraju do swoich planów. Okazuje się, że tym partnerem może być Hiszpania, która przygotowuje się do wydania 6 miliardów euro z ich KPO po to, żeby fabryka taka jak Izera powstała właśnie w Hiszpanii”
– podkreślił Kaleta.
„Tak wygląda kolejny odcinek zwijania Polski przez ekipę Tuska”
– gorzko podsumował były wiceminister sprawiedliwości.