„Polska będzie krajem, który przyjmie najwięcej nielegalnych migrantów”
Potwierdza się wszystko, o czym od dawna mówimy. Oczywiście, że jest zgoda Donalda Tuska. Premier zachowuje jedynie pozory na czas kampanii wyborczej
– powiedziała Anna Zalewska, nawiązując do niedawnego uchwalenia paktu migracyjnego. Jak dodała, „Polacy muszą wiedzieć, że Donald Tusk zgodził się na pakt o przymusowej relokacji”.
Mało tego, uznaje z dumą, że będzie beneficjentem paktu, czyli przede wszystkim do do Polski trafią nielegalni imigranci i właśnie Polaka będzie musiała przymusowo ich przyjmować
– wskazała polityk.
Czytaj także: Szczerba do świadka: „Proszę stąd wyjść!” [WIDEO]
„Donald Tusk oszukuje Polaków”
Przypomnijmy, że Donald Tusk, w momencie uchwalania paktu migracyjnego przekazał, że Polska nie będzie przyjmować migrantów i nie będzie płacić żadnych kar z tego tytułu.
Oczywiście, że będziemy musieli przyjmować lub płacić. Premier Donald Tusk oszukuje Polaków powołując się na pewien fragment który pojawia się w jednym z dokumentów, mówiący o tym, że jeżeli jakikolwiek kraj będzie pod szczególnym napływem i kryzysem migracyjnym to Komisja Europejska może zdecydować o tym, że go z obowiązku przymusowej relokacji zwolni. Problem w tym, że KE i PE stwierdzą, że Polska sobie świetnie poradziła z kryzysem i uchodźcami z Ukrainy i nie ma problemu u nas
– skomentowała zapowiedzi premiera Anna Zalewska. Podkreśliła, że „Włosi, Francuzi czy Hiszpanie będący pod szczególnym naporem nielegalnej migracji, głośno mówią, że chcą tych ludzi relokować”.
Trudno zatem sobie wyobrazić, że te państwa będą zwolnione z relokacji, czy też Niemcy mający swoje problemy. Zatem to Polska będzie krajem, który przyjmie najwięcej nielegalnych migrantów. Nie zostaniemy z niczego zwolnieni. Tusk o tym wie i oszukuje Polaków
– podsumowała Anna Zalewska.
Czytaj również: Adam Bodnar złożył wniosek o uchylenie immunitetu posła Suwerennej Polski
Pakt migracyjny
W połowie maja ministrowie finansów krajów członkowskich UE ostatecznie zatwierdzili pakt migracyjny. Przeciwko zagłosowały Polska, Węgry, a także częściowo Słowacja oraz Austria. Pakt zawiera łącznie 10 tekstów legislacyjnych i określa zasady postępowania z osobami, które próbują wjechać do UE bez odpowiedniego zezwolenia.
Jednym z rozwiązań przewidzianych w pakiecie migracyjnym jest tzw. mechanizm obowiązkowej solidarności, czyli udzielanie wsparcia krajom znajdującym się pod presją migracyjną przez pozostałe kraje członkowskie UE.
Chodzi o takie rozwiązania, jak m.in. przyjęcie osób w liczbie ustalonej przez Komisję Europejską lub udzielenie pomocy finansowej w wysokości 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego migranta.
Zapowiedź Tuska
Po zatwierdzeniu paktu premier Tusk zapowiedział, że Polska jako państwo nie zgodzi się na mechanizm relokacji.
Zobaczymy, jaka będzie ostateczna wersja tego paktu, ja mam pewne możliwości budowania sojuszy i z całą pewnością mechanizm relokacji, ani płacenia za to, że nie przyjęło się imigrantów, to Polski nie będzie dotyczyło. Ci, którzy zaangażowali się w stworzenie tego paktu, byli bardzo zdeterminowani. Nie wykluczam, że po wyborach do PE zmieni się trochę struktura polityczna parlamentu i wrócimy do tego tematu
– mówił Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Czytaj więcej: Parlament Europejski przyjął pakt migracyjny. Jest komentarz Tuska