„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”. Kilkudziesięciu dziennikarzy podpisało list z apelem ws. ks. Olszewskiego

„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością. Nie będzie nią też żaden wyrok podyktowany zemstą. Tylko niezależny, bezstronny i niezawisły sąd daje gwarancję rzetelnego procesu i uczciwego wyroku” – pisze kilkudziesięciu dziennikarzy w liście otwartym ws. procesu i zatrzymania ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto.
ks. Michał Olszewski „Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”. Kilkudziesięciu dziennikarzy podpisało list z apelem ws. ks. Olszewskiego
ks. Michał Olszewski / screen YT - profetopl

26 marca ks. Michał Olszewski, prezes Fundacji Profeto, został zatrzymany przez ABW w związku z rzekomą aferą wokół wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Decyzją warszawskiego sądu kapłan został aresztowany na trzy miesiące; 30 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie na areszt księdza. Sęk w tym, że w losowaniu sprawa została przydzielona sędziemu Piotrowi Kluzowi, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w latach 2009–2012. W związku z obawami co do bezstronności sędziego kilkudziesięciu dziennikarzy napisało list otwarty w obronie kapłana z apelem o zmianę sędziego. 

Czytaj również: Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Łamanie jednego z fundamentalnych praw człowieka”

List otwarty dziennikarzy publikujemy w całości: 

Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością. Nie będzie nią też żaden wyrok podyktowany zemstą. Tylko niezależny, bezstronny i niezawisły sąd daje gwarancję rzetelnego procesu i uczciwego wyroku. Mówi o tym Konstytucja Rzeczypospolitej, Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, mówią o tym systemy prawa każdego cywilizowanego kraju. To fundament demokracji, wolności i zaufania do wymiaru sprawiedliwości.

Te elementarne zasady stanowiące o praworządności państwa, realnej ochronie praw i wolności obywateli, nie mogą pozostawać jedynie pustymi deklaracjami. Muszą być respektowane w codziennej działalności wymiaru sprawiedliwości. W każdym jej aspekcie.

I każda okoliczność, która wywołuje uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego, zagraża tym elementarnym zasadom – grozi pogwałceniem praw i wolności obywateli.

30 kwietnia 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy zażalenie na areszt księdza Michała Olszewskiego, prezesa katolickiej Fundacji Profeto. Sprawa ta związana z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości, stając się narzędziem wykorzystywanym medialnie w sporze między obozem rządzącym a opozycją, nabrała charakteru politycznego i tak jest dzisiaj odbierana przez opinię publiczną.

Sędzią, który ma rozpoznawać tę sprawę jest Piotr Kluz, znany aktywista sędziowski. Media w 2009 r. donosiły, że wybór Piotra Kluza na wiceministra w rządzie PO-PSL był wyłączną decyzją Donalda Tuska, który aktualnie ma jednoznacznie negatywny pogląd o Funduszu Sprawiedliwości, czemu dał wyraz w swoich wpisach na „X” z 26 i 27 marca 2024 r. Sędzia Kluz stanowisko wiceministra zajmował do 2012 r. Jego powołanie na taką ważną funkcję musiało się wziąć z zaufaniem kierownictwa PO, a na pewno składającego podpis pod powołaniem Donalda Tuska. Za rządów Zjednoczonej Prawicy zasłynął z wyjątkowej pobłażliwości dla agresywnych ulicznych bojówkarzy związanych z ówczesną opozycją.

Sędzia ten przed rozpoznaniem zażalenia na areszt księdza Michała Olszewskiego podjął co najmniej kontrowersyjną decyzję, ograniczając wystąpienia obrońców do 15 minut. To praktyka radykalnie ogranicza prawa do obrony ludzi pozbawionych wolności i zwłaszcza w takiej sprawie nasuwa złe skojarzenia.

Dotychczasowe działania sędziego Piotra Kluza poddają w wątpliwość jego bezstronność, łamiąc jedno z fundamentalnych praw człowieka, które zapewnia, że spór, w którym dany obywatel uczestniczy, jest rozstrzygany przez całkowicie neutralny podmiot.

Każde orzeczenie w sprawie księdza Olszewskiego wydany przez sędziego Piotra Kluzę obarczony będzie nie tylko wadą stronniczości czy nierzetelności, ale postrzegany będzie jako rezultat zaangażowania politycznego. Może być też uznany jako podyktowany zemstą. A to byłoby katastrofalne dla społecznego zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Wyłączenie z tej sprawy sędziego Piotra Kluza będzie z korzyścią dla samego sędziego, ale przede wszystkim do polskiego sądownictwa. Jest też niezbędne dla zachowania gwarantowanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasad niezależności, bezstronności i niezawisłości sądu.

List podpisali: 

  • Michał Ossowski,
  • Cezary Krysztopa,
  • Paweł Lisicki,
  • Piotr Gabryel,
  • Piotr Semka,
  • Rafał Ziemkiewicz,
  • Łukasz Warzecha,
  • Cezary Gmyz,
  • Piotr Gociek,
  • Maciej Pieczyński,
  • Jan Pospieszalski,
  • Karol Gac,
  • Zuzanna Dąbrowska,
  • Łukasz Żygadło,
  • Marcin Bugaj,
  • Anna Szczepańska,
  • Mateusz Kosiński,
  • Oliver Bault,
  • Paweł Nowacki,
  • Bronisław Wildstein,
  • Tomasz Sakiewicz,
  • Oliver Pochwat,
  • Paweł Zdziarski,
  • Bartłomiej Graczak,
  • Rafał Dudkiewicz,
  • Marek Formela,
  • Elżbieta Królikowska-Avis,
  • Krzysztof Skowroński,
  • Maciej Pawlicki,
  • Piotr Lisiewicz,
  • Jacek Karnowski,
  • Michał Karnowski,
  • Michał Adamczyk,
  • Michał Rachoń,
  • Katarzyna Gójska,
  • Jolanta Hajdasz,
  • Dariusz Drelich,
  • Małgorzata Żaryn,
  • Jan Żaryn,
  • Ewa i Mirosław Bielaszko,
  • Grażyna i Andrzej Wiśniewscy,
  • Andrzej Rafał Potocki,
  • Teresa Bochwic,
  • Prof. Stanisław Mikołajczak,
  • Barbara Sułek-Kowalska,
  • Rafał Porzeziński,
  • Piotr Gursztyn,
  • Goran Andrijanić,
  • Małgorzata Wołczyk,
  • Katarzyna Śliwińska,
  • Grzegorz Wierzchołowski,
  • Łukasz Karpiel,
  • Paweł Chmielewski,
  • Krystian Kratiuk.

Czytaj również: Dlaczego Niemcy są bogate, a Niemcy stosunkowo „biedni”?


 

POLECANE
Rzecznik MSZ Iranu o czerwonych liniach. Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego Wiadomości
Rzecznik MSZ Iranu o "czerwonych liniach". Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego

Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Esmaeil Baghaei przypomniał o "czerwonych liniach" Teheranu w kwestii rozmów z USA ws. programu nuklearnego. Podkreślił, że negocjacje muszą odbywać się "uzgodnionych wcześniej ramach".

Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. Czemu kazał pan to kobietom? z ostatniej chwili
Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. "Czemu kazał pan to kobietom?"

Podczas debaty "Super Expressu" Karol Nawrocki przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, że głosował przeciwko ustawie, która obniżała wiek emerytalny dla kobiet. W odpowiedzi Trzaskowski wymieniał inicjatywy skierowane dla kobiet, realizowane podczas jego rządów w Warszawie.

Rafał Trzaskowski się zaplątał tylko u nas
Rafał Trzaskowski się zaplątał

"Najgorsze, co może być, to ten sam rząd, ten sam prezydent - z jednej partii, którzy tylko słuchają jednej osoby w trudnych czasach." Który polityk jest autorem tych słów?

Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował Wiadomości
Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował

– Stan wyjątkowy zostanie zastosowany w regionach, które o to poproszą – przekazało hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Decyzja rządu w Madrycie jest spowodowana ogromną awarią prądu, która dotknęła Hiszpanię i Portugalię.

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości

Najnowszy sondaż CBOS: Rafał Trzaskowski 31 proc. poparcia, Karol Nawrocki 27 proc., Sławomir Mentzen 16 proc. Frekwencja na poziomie 73 proc.

Ja nie będę tego słuchał. Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna z ostatniej chwili
"Ja nie będę tego słuchał". Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna

– To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii! Ja tego nie będę słuchał – odpowiedział Grzegorzowi Braunowi kandydat KO Rafał Trzaskowski, po czym odszedł od pulpitu.

Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków Wiadomości
Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków

Przywrócenie do stanu pierwotnego pomnika żołnierzy UPA w Monasterzu (Podkarpackie) nakazał właścicielowi terenu - Nadleśnictwu Lubaczów - wojewódzki konserwator zabytków. Na zbiorowej mogile nielegalnie umieszczono dwie tablice. Jedna z nich trafi do policyjnego depozytu.

Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska

Podczas debaty "Super Expressu" kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki oświadczył, że pobór do wojska powinien się odbywać na zasadzie dobrowolności i on nie chce tego zmieniać. Dodał, że należy przyspieszyć system rekrutacji do Wojska Polskiego.

Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci Wiadomości
Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. "Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci"

W zeszły czwartek w dawnej wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy rozpoczęły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Głos w tej sprawie zabrał były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki.

Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: Sprawdziłem pana wypowiedzi z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: "Sprawdziłem pana wypowiedzi"

– Sprawdziłem pana wypowiedzi w Google. Nie ma żadnej pana wypowiedzi sprzed wyborów parlamentarnych, która zawiera "wojna hybrydowa". Wymyślił pan to hasło dopiero, gdy PO doszła do władzy i ten "zły PiS" przestał być odpowiedzialny za sytuację na granicy – mówił do Rafała Trzaskowskiego w debacie prezydenckiej "Super Expressu" twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

REKLAMA

„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”. Kilkudziesięciu dziennikarzy podpisało list z apelem ws. ks. Olszewskiego

„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością. Nie będzie nią też żaden wyrok podyktowany zemstą. Tylko niezależny, bezstronny i niezawisły sąd daje gwarancję rzetelnego procesu i uczciwego wyroku” – pisze kilkudziesięciu dziennikarzy w liście otwartym ws. procesu i zatrzymania ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto.
ks. Michał Olszewski „Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”. Kilkudziesięciu dziennikarzy podpisało list z apelem ws. ks. Olszewskiego
ks. Michał Olszewski / screen YT - profetopl

26 marca ks. Michał Olszewski, prezes Fundacji Profeto, został zatrzymany przez ABW w związku z rzekomą aferą wokół wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Decyzją warszawskiego sądu kapłan został aresztowany na trzy miesiące; 30 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie na areszt księdza. Sęk w tym, że w losowaniu sprawa została przydzielona sędziemu Piotrowi Kluzowi, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w latach 2009–2012. W związku z obawami co do bezstronności sędziego kilkudziesięciu dziennikarzy napisało list otwarty w obronie kapłana z apelem o zmianę sędziego. 

Czytaj również: Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Łamanie jednego z fundamentalnych praw człowieka”

List otwarty dziennikarzy publikujemy w całości: 

Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością. Nie będzie nią też żaden wyrok podyktowany zemstą. Tylko niezależny, bezstronny i niezawisły sąd daje gwarancję rzetelnego procesu i uczciwego wyroku. Mówi o tym Konstytucja Rzeczypospolitej, Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, mówią o tym systemy prawa każdego cywilizowanego kraju. To fundament demokracji, wolności i zaufania do wymiaru sprawiedliwości.

Te elementarne zasady stanowiące o praworządności państwa, realnej ochronie praw i wolności obywateli, nie mogą pozostawać jedynie pustymi deklaracjami. Muszą być respektowane w codziennej działalności wymiaru sprawiedliwości. W każdym jej aspekcie.

I każda okoliczność, która wywołuje uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego, zagraża tym elementarnym zasadom – grozi pogwałceniem praw i wolności obywateli.

30 kwietnia 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy zażalenie na areszt księdza Michała Olszewskiego, prezesa katolickiej Fundacji Profeto. Sprawa ta związana z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości, stając się narzędziem wykorzystywanym medialnie w sporze między obozem rządzącym a opozycją, nabrała charakteru politycznego i tak jest dzisiaj odbierana przez opinię publiczną.

Sędzią, który ma rozpoznawać tę sprawę jest Piotr Kluz, znany aktywista sędziowski. Media w 2009 r. donosiły, że wybór Piotra Kluza na wiceministra w rządzie PO-PSL był wyłączną decyzją Donalda Tuska, który aktualnie ma jednoznacznie negatywny pogląd o Funduszu Sprawiedliwości, czemu dał wyraz w swoich wpisach na „X” z 26 i 27 marca 2024 r. Sędzia Kluz stanowisko wiceministra zajmował do 2012 r. Jego powołanie na taką ważną funkcję musiało się wziąć z zaufaniem kierownictwa PO, a na pewno składającego podpis pod powołaniem Donalda Tuska. Za rządów Zjednoczonej Prawicy zasłynął z wyjątkowej pobłażliwości dla agresywnych ulicznych bojówkarzy związanych z ówczesną opozycją.

Sędzia ten przed rozpoznaniem zażalenia na areszt księdza Michała Olszewskiego podjął co najmniej kontrowersyjną decyzję, ograniczając wystąpienia obrońców do 15 minut. To praktyka radykalnie ogranicza prawa do obrony ludzi pozbawionych wolności i zwłaszcza w takiej sprawie nasuwa złe skojarzenia.

Dotychczasowe działania sędziego Piotra Kluza poddają w wątpliwość jego bezstronność, łamiąc jedno z fundamentalnych praw człowieka, które zapewnia, że spór, w którym dany obywatel uczestniczy, jest rozstrzygany przez całkowicie neutralny podmiot.

Każde orzeczenie w sprawie księdza Olszewskiego wydany przez sędziego Piotra Kluzę obarczony będzie nie tylko wadą stronniczości czy nierzetelności, ale postrzegany będzie jako rezultat zaangażowania politycznego. Może być też uznany jako podyktowany zemstą. A to byłoby katastrofalne dla społecznego zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Wyłączenie z tej sprawy sędziego Piotra Kluza będzie z korzyścią dla samego sędziego, ale przede wszystkim do polskiego sądownictwa. Jest też niezbędne dla zachowania gwarantowanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasad niezależności, bezstronności i niezawisłości sądu.

List podpisali: 

  • Michał Ossowski,
  • Cezary Krysztopa,
  • Paweł Lisicki,
  • Piotr Gabryel,
  • Piotr Semka,
  • Rafał Ziemkiewicz,
  • Łukasz Warzecha,
  • Cezary Gmyz,
  • Piotr Gociek,
  • Maciej Pieczyński,
  • Jan Pospieszalski,
  • Karol Gac,
  • Zuzanna Dąbrowska,
  • Łukasz Żygadło,
  • Marcin Bugaj,
  • Anna Szczepańska,
  • Mateusz Kosiński,
  • Oliver Bault,
  • Paweł Nowacki,
  • Bronisław Wildstein,
  • Tomasz Sakiewicz,
  • Oliver Pochwat,
  • Paweł Zdziarski,
  • Bartłomiej Graczak,
  • Rafał Dudkiewicz,
  • Marek Formela,
  • Elżbieta Królikowska-Avis,
  • Krzysztof Skowroński,
  • Maciej Pawlicki,
  • Piotr Lisiewicz,
  • Jacek Karnowski,
  • Michał Karnowski,
  • Michał Adamczyk,
  • Michał Rachoń,
  • Katarzyna Gójska,
  • Jolanta Hajdasz,
  • Dariusz Drelich,
  • Małgorzata Żaryn,
  • Jan Żaryn,
  • Ewa i Mirosław Bielaszko,
  • Grażyna i Andrzej Wiśniewscy,
  • Andrzej Rafał Potocki,
  • Teresa Bochwic,
  • Prof. Stanisław Mikołajczak,
  • Barbara Sułek-Kowalska,
  • Rafał Porzeziński,
  • Piotr Gursztyn,
  • Goran Andrijanić,
  • Małgorzata Wołczyk,
  • Katarzyna Śliwińska,
  • Grzegorz Wierzchołowski,
  • Łukasz Karpiel,
  • Paweł Chmielewski,
  • Krystian Kratiuk.

Czytaj również: Dlaczego Niemcy są bogate, a Niemcy stosunkowo „biedni”?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe