Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

Niemiecki dziennik przypomina spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Nowym Jorku w słynnym Trump Tower.
Spotkanie – jak zapowiadał wcześniej polski prezydent – miało mieć charakter prywatny. Jednak później Andrzej Duda powiedział w TVN24, że m.in. rozmawiał z Trumpem o tym, jak on sam widzi sytuację na Ukrainie oraz przekazał mu „sugestie o tym, że amerykańska pomoc dla Ukrainy jest niezwykle potrzebna”, a wsparcie to ma dzisiaj znaczenie kluczowe.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza dymisja w rządzie Tuska. Sienkiewicz: Złożyłem rezygnację
„Polska rozpoczęła ofensywę dyplomatyczną”
„Die Welt” zwraca uwagę, że wkrótce po spotkaniu Trumpa i Dudy Izba Reprezentantów USA zatwierdziła pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości 61 miliardów dolarów. „Pojawiło się wiele spekulacji na temat przyczyn zmiany zdania przez część Partii Republikańskiej” – pisze dziennik i dodaje: „Może były to przekonujące wysiłki polskiego prezydenta Dudy? W końcu jest on starym przyjacielem prawdopodobnego republikańskiego kandydata na prezydenta Trumpa”.
Podkreślono, że mało znanym faktem jest to, że Polska w ostatnich tygodniach „rozpoczęła ofensywę dyplomatyczną w Waszyngtonie, aby zapewnić Ukrainie pilnie potrzebną pomoc wojskową”.
Kilka tygodni przed wizytą Dudy u Trumpa prezydent był w Białym Domu wraz z premierem Donaldem Tuskiem. Niecodziennie zdarza się, aby głowy państw i rządów były przyjmowane razem, a w tym przypadku tak było. (…) Jako państwo frontowe na wschodniej flance NATO – wojskowa waga ciężka i centrum zachodnich dostaw broni na Ukrainę – Polska stała się jednym z głównych członków sojuszu
– czytamy.
CZYTAJ TAKŻE: Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność
Spotkanie Stoltenberg–Sunak
Potwierdzeniem tego, że Polska jest jednym z najważniejszych członków NATO i ma ogromny wpływ na swoich europejskich sojuszników ma być także wtorkowe spotkanie sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga i premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka, do którego doszło w Warszawie.
„Stany Zjednoczone są jedynym krajem, który jest wiarygodnym gwarantem bezpieczeństwa” – cytuje eksperta z Polityka Insight Marka Świerczyńskiego niemiecka gazeta.
Zdaniem autorów Polska dysponuje instrumentami nacisku na USA, jakich nie posiadają inne kraje europejskie.
W Waszyngtonie dostrzega się, że Polska wydaje dużo pieniędzy na obronę
– tłumaczy Świerczyński. „Die Welt” przypomina, że Polska przy zakupach broni preferuje amerykańskich producentów. Polska dostaje amerykańskie kredyty na korzystnych warunkach, co świadczy o tym, że USA traktują ją jak poważnego partnera.