Będzie strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa. Jest decyzja Solidarności Rolników Indywidualnych

Przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl poinformował, że rolnicy rozpoczynają strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa. Domagają się, by na rozmowy z rolnikami przyjechał premier Donald Tusk.
 Będzie strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa. Jest decyzja Solidarności Rolników Indywidualnych
/ Tysol

Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego

– powiedział we wtorek po południu w rozmowie z Tysol.pl Tomasz Obszański

Czytaj również: UE ugryzła się we własny ogon? Nowa dyrektywa doprowadzi do likwidacji farm wiatrowych?

Strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa

We wtorek w Ministerstwie Rolnictwa doszło do rozmów Solidarności Rolników Indywidualnych z ministrem Czesławem Siekierskim i wiceministrem Michałem Kołodziejczakiem.

Byliśmy dziś w Ministerstwie Rolnictwa zaproszeni przez pana ministra, ale tak naprawdę z tych rozmów nic nie wynika. Skład rozmów był ten sam, co w Jasionce. Były pewne ustalenia, które zostały zapisane i Ministerstwo miało się z tego wywiązać, ale tak naprawdę do tej pory nie zostało zrobione nic. Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego

– powiedział Tomasz Obszański. Zapytany, czy pan premier zapowiedział już swój przyjazd, odparł, że nie.

Pan minister Siekierski i Kołodziejczak mają powiadomić pana premiera o tym, co się dzieje w ministerstwie rolnictwa, o tym że pan premier musi się z rolnikami spotkać. Niestety tę obecną sytuację trzeba zażegnać. Jesteśmy powołani do tej reprezentacji przez rolników, więc oczekujemy przyjazdu pana premiera

– podkreślił szef Solidarności RI. 

Czytaj także: Rośnie dziura budżetowa Tuska

Próby rozbicia jedności rolników

Tomasz Obszański przekazał również, że "S" Rolników Indywidualnych nie została zaproszona do rozmów z ministerstwem rolnictwa Ukrainy.

Nie zostaliśmy zaproszeni do tych rozmów. Nie wiemy dlaczego. Jesteśmy największym związkiem w kraju, który powinien w tych rozmowach uczestniczyć. Nasi przedstawiciele zasiadają w wielu branżach, wielu komisjach, dlatego dziwimy się, że Solidarność Rolników Indywidualnych nie jest zaproszona

– mówił. Pytany o doniesienia medialne wskazujące, że środowisko rolnicze nie jest szczególnie spójne, odparł:

Jest troszkę osób, które działają po to, aby rozbić środowisko rolnicze. Rolnicy są zjednoczeni, są razem, działamy wszyscy we wspólnej sprawie, czyli całkowite odrzucenie Zielonego Ładu i uregulowanie sytuacji z Ukrainą. To szczególne uzgodnienia, które rolnicy niosą ze sobą. Nie ma rozbicia, rolnicy są razem i nie chcą dzielić. 

Protesty będą dalej trwały

A jakie są główne postulaty Solidarności Rolników Indywidualnych, poza tymi, które zostały już wymienione?

Głównie chodzi o rekompensaty wojenne, jako Solidarność wyszliśmy do ministerstwa i pana premiera o to, by 15 mld euro przeznaczyć na wszystkie sektory w rolnictwie. Tak jak były rekompensaty w COVID-19, tam było przeznaczonych 260 mld, tak tutaj chcemy 15 mld euro przeznaczenia na sektor rolny i o to powinien rząd walczyć w Komisji Europejskiej

– mówił Tomasz Obszański. Na zakończenie przypomniał, że od pierwszego spotkania Donalda Tuska z rolnikami minął miesiąc, a żadna z obietnic nie została zrealizowana.

Spotykamy się i tylko słyszymy obietnice, ale nic nie jest robione. Protesty będą dalej trwały. Nie zostawimy spraw rolnictwa, spraw Polski samych sobie

– podsumował szef Solidarności RI.

Czytaj także: Śmierć Polaka w Strefie Gazy. Benjamin Netanjahu zabrał głos


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Będzie strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa. Jest decyzja Solidarności Rolników Indywidualnych

Przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl poinformował, że rolnicy rozpoczynają strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa. Domagają się, by na rozmowy z rolnikami przyjechał premier Donald Tusk.
 Będzie strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa. Jest decyzja Solidarności Rolników Indywidualnych
/ Tysol

Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego

– powiedział we wtorek po południu w rozmowie z Tysol.pl Tomasz Obszański

Czytaj również: UE ugryzła się we własny ogon? Nowa dyrektywa doprowadzi do likwidacji farm wiatrowych?

Strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa

We wtorek w Ministerstwie Rolnictwa doszło do rozmów Solidarności Rolników Indywidualnych z ministrem Czesławem Siekierskim i wiceministrem Michałem Kołodziejczakiem.

Byliśmy dziś w Ministerstwie Rolnictwa zaproszeni przez pana ministra, ale tak naprawdę z tych rozmów nic nie wynika. Skład rozmów był ten sam, co w Jasionce. Były pewne ustalenia, które zostały zapisane i Ministerstwo miało się z tego wywiązać, ale tak naprawdę do tej pory nie zostało zrobione nic. Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego

– powiedział Tomasz Obszański. Zapytany, czy pan premier zapowiedział już swój przyjazd, odparł, że nie.

Pan minister Siekierski i Kołodziejczak mają powiadomić pana premiera o tym, co się dzieje w ministerstwie rolnictwa, o tym że pan premier musi się z rolnikami spotkać. Niestety tę obecną sytuację trzeba zażegnać. Jesteśmy powołani do tej reprezentacji przez rolników, więc oczekujemy przyjazdu pana premiera

– podkreślił szef Solidarności RI. 

Czytaj także: Rośnie dziura budżetowa Tuska

Próby rozbicia jedności rolników

Tomasz Obszański przekazał również, że "S" Rolników Indywidualnych nie została zaproszona do rozmów z ministerstwem rolnictwa Ukrainy.

Nie zostaliśmy zaproszeni do tych rozmów. Nie wiemy dlaczego. Jesteśmy największym związkiem w kraju, który powinien w tych rozmowach uczestniczyć. Nasi przedstawiciele zasiadają w wielu branżach, wielu komisjach, dlatego dziwimy się, że Solidarność Rolników Indywidualnych nie jest zaproszona

– mówił. Pytany o doniesienia medialne wskazujące, że środowisko rolnicze nie jest szczególnie spójne, odparł:

Jest troszkę osób, które działają po to, aby rozbić środowisko rolnicze. Rolnicy są zjednoczeni, są razem, działamy wszyscy we wspólnej sprawie, czyli całkowite odrzucenie Zielonego Ładu i uregulowanie sytuacji z Ukrainą. To szczególne uzgodnienia, które rolnicy niosą ze sobą. Nie ma rozbicia, rolnicy są razem i nie chcą dzielić. 

Protesty będą dalej trwały

A jakie są główne postulaty Solidarności Rolników Indywidualnych, poza tymi, które zostały już wymienione?

Głównie chodzi o rekompensaty wojenne, jako Solidarność wyszliśmy do ministerstwa i pana premiera o to, by 15 mld euro przeznaczyć na wszystkie sektory w rolnictwie. Tak jak były rekompensaty w COVID-19, tam było przeznaczonych 260 mld, tak tutaj chcemy 15 mld euro przeznaczenia na sektor rolny i o to powinien rząd walczyć w Komisji Europejskiej

– mówił Tomasz Obszański. Na zakończenie przypomniał, że od pierwszego spotkania Donalda Tuska z rolnikami minął miesiąc, a żadna z obietnic nie została zrealizowana.

Spotykamy się i tylko słyszymy obietnice, ale nic nie jest robione. Protesty będą dalej trwały. Nie zostawimy spraw rolnictwa, spraw Polski samych sobie

– podsumował szef Solidarności RI.

Czytaj także: Śmierć Polaka w Strefie Gazy. Benjamin Netanjahu zabrał głos



 

Polecane
Emerytury
Stażowe