Ekspert ds. historii Podhala proponuje debatę reżyserowi filmu "Biała Odwaga"

"Film „Biała Odwaga” miał premierę 8 marca 2024 roku, i w tym dniu obejrzałem go w zakopiańskim kinie „Giewont”. Po seansie mam tylko jedno pytanie do Pana Marcina Koszałki twórcy filmu „Biała Odwaga” – Czy Pan Marcin Koszałka podejmie się debaty ze mną na temat Goralenvolk i drugiej wojny światowej na Podhalu?
Fragment plakatu filmu
Fragment plakatu filmu "Biała Odwaga" / materiały prasowe

Początkowo to pytanie miało zostać zadane Marcinowi Koszałce 11 marca 2024 roku, za pośrednictwem Tomasza Drwala prowadzącego swój kanał na YouTube. Wywiad z reżyserem „Białej Odwagi”, gdzie miano zadać jeszcze inne pytania od widzów tego kanału, nie doszedł do skutku, i nie wiadomo czy się odbędzie. Dlatego po dwóch tygodniach oczekiwania, postanowiłem już publicznie przedstawić reżyserowi Marcinowi Koszałce propozycję takiej debaty, i czekam na odpowiedź.

Czytaj również: Znana z afery z Wrzosek kancelaria Clifford Chance w centrum skandalu finansowego w Niemczech

Nietypowy incydent na granicy polsko-ukraińskiej

 

"Znawca tematu Goralenvolk"

Moje całe uzasadnienie i recenzja filmu „Biała Odwaga” zostały zawarte na nagranym wtedy filmie. W skrócie:

W ostatnim czasie w ramach promocji filmu, Pan Marcin Koszałka w wielu wywiadach przedstawiał się nie tylko jako twórca „Białej Odwagi”, ale jako znawca tematu Goralenvolk. Te wypowiedzi odnosiły się już do wydarzeń historycznych, które należałoby omówić. W wywiadach reżyser Marcin Koszałka mówił, że jego film powinien stać się początkiem większej dyskusji na ten temat. Dlatego proponuję Panu Koszałce debatę o Goralenvolk i kolaboracji na Podhalu, w której mógłby też wziąć udział Pan Łukasz Maciejewski drugi scenarzysta „Białej Odwagi”, z którym Tomasz Drwal, już przeprowadził wywiad na swoim kanale.

 

Proponuję debatę

Proponuję debatę na ustalonych kanałach YouTube, oraz moderator lub moderatorzy pilnujący, aby rozmowa odbyła się na ustalonych zasadach. Na kolejnych debatach Pan Marcin Koszałka mógłby omówić szczegóły przedstawione przez inne osoby z Podhala, które od lat upamiętniają i zajmują się podhalańskim ruchem oporu: kurierami, pierwszym transportem do Auschwitz, Konfederacją Tatrzańską, czy wieloma oddziałami partyzanckimi.

W pamięci ludzkiej zapisuje się przede wszystkim obraz, który jest więcej wart niż tysiąc opisujących go słów. Jakie obrazy zostaną w pamięci po obejrzeniu tego filmu, kiedy zdecydowana większość widzów nie zna prawdziwej historii, i nie może tego odpowiednio zinterpretować? Dla mnie film „Biała Odwaga”, to najpierw jego twórcy i aktorzy: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Filip Pławiak, Julian Świeżewski, a dopiero później fabuła, która została strasznie pocięta. Wielu scen z tego filmu nie pokazano widzom w wersji kinowej, jednak później „Biała Odwaga” ma być emitowana na platformie Prime Amazon, i to podobno w trzech jednogodzinnych odcinkach. Wtedy zagraniczni widzowie dostaną ponad godzinę więcej fabuły, niż w wersji kinowej. Czy w tych dodatkowych scenach będzie mocnej wyeksponowany filmowy mundur i legion góralski SS, które nigdy nie powstały? Jakie inne wątki zostaną rozwinięte, a w wersji kinowej zostały tylko zarysowane? Tego nie wiemy. Dlatego dopiero po obejrzeniu pełnej wersji „Białej Odwagi”, będziemy mogli ocenić przekaz i wartość artystyczną tego filmu.

W Polsce i na świecie należy przedstawiać całą historyczną prawdę o przebiegu drugiej wojny na Podhalu, w tym o kolaboracji. Pytanie czy prawdę uda nam się z Podhala w pełni pokazać. W kwestii wizji artystycznych tego tematu, pozostaje nam już tylko ocena twórczości, i intencji autorów. Film „Biała Odwaga” nie był pierwszy, ani ostatni nawiązujących w fabule do „Goralenvolk”. Platforma Netflix od stycznia 2024 roku prezentuje serial „Forst”. Kolejny amerykański koncern medialny Sky Show Time rozpoczyna następną produkcję, i jeśli fabuła nowego filmu nawiązującego do „Goralenvolk” będzie zgodna z książką „Śleboda”, to większość akcji będzie przebiegała w Murzasichlu.

[Autor Zbigniew Sikora napisał książkę "Krwawy Ślad i Nieznani Bohaterowie Podhala"]


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Ekspert ds. historii Podhala proponuje debatę reżyserowi filmu "Biała Odwaga"

"Film „Biała Odwaga” miał premierę 8 marca 2024 roku, i w tym dniu obejrzałem go w zakopiańskim kinie „Giewont”. Po seansie mam tylko jedno pytanie do Pana Marcina Koszałki twórcy filmu „Biała Odwaga” – Czy Pan Marcin Koszałka podejmie się debaty ze mną na temat Goralenvolk i drugiej wojny światowej na Podhalu?
Fragment plakatu filmu
Fragment plakatu filmu "Biała Odwaga" / materiały prasowe

Początkowo to pytanie miało zostać zadane Marcinowi Koszałce 11 marca 2024 roku, za pośrednictwem Tomasza Drwala prowadzącego swój kanał na YouTube. Wywiad z reżyserem „Białej Odwagi”, gdzie miano zadać jeszcze inne pytania od widzów tego kanału, nie doszedł do skutku, i nie wiadomo czy się odbędzie. Dlatego po dwóch tygodniach oczekiwania, postanowiłem już publicznie przedstawić reżyserowi Marcinowi Koszałce propozycję takiej debaty, i czekam na odpowiedź.

Czytaj również: Znana z afery z Wrzosek kancelaria Clifford Chance w centrum skandalu finansowego w Niemczech

Nietypowy incydent na granicy polsko-ukraińskiej

 

"Znawca tematu Goralenvolk"

Moje całe uzasadnienie i recenzja filmu „Biała Odwaga” zostały zawarte na nagranym wtedy filmie. W skrócie:

W ostatnim czasie w ramach promocji filmu, Pan Marcin Koszałka w wielu wywiadach przedstawiał się nie tylko jako twórca „Białej Odwagi”, ale jako znawca tematu Goralenvolk. Te wypowiedzi odnosiły się już do wydarzeń historycznych, które należałoby omówić. W wywiadach reżyser Marcin Koszałka mówił, że jego film powinien stać się początkiem większej dyskusji na ten temat. Dlatego proponuję Panu Koszałce debatę o Goralenvolk i kolaboracji na Podhalu, w której mógłby też wziąć udział Pan Łukasz Maciejewski drugi scenarzysta „Białej Odwagi”, z którym Tomasz Drwal, już przeprowadził wywiad na swoim kanale.

 

Proponuję debatę

Proponuję debatę na ustalonych kanałach YouTube, oraz moderator lub moderatorzy pilnujący, aby rozmowa odbyła się na ustalonych zasadach. Na kolejnych debatach Pan Marcin Koszałka mógłby omówić szczegóły przedstawione przez inne osoby z Podhala, które od lat upamiętniają i zajmują się podhalańskim ruchem oporu: kurierami, pierwszym transportem do Auschwitz, Konfederacją Tatrzańską, czy wieloma oddziałami partyzanckimi.

W pamięci ludzkiej zapisuje się przede wszystkim obraz, który jest więcej wart niż tysiąc opisujących go słów. Jakie obrazy zostaną w pamięci po obejrzeniu tego filmu, kiedy zdecydowana większość widzów nie zna prawdziwej historii, i nie może tego odpowiednio zinterpretować? Dla mnie film „Biała Odwaga”, to najpierw jego twórcy i aktorzy: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Filip Pławiak, Julian Świeżewski, a dopiero później fabuła, która została strasznie pocięta. Wielu scen z tego filmu nie pokazano widzom w wersji kinowej, jednak później „Biała Odwaga” ma być emitowana na platformie Prime Amazon, i to podobno w trzech jednogodzinnych odcinkach. Wtedy zagraniczni widzowie dostaną ponad godzinę więcej fabuły, niż w wersji kinowej. Czy w tych dodatkowych scenach będzie mocnej wyeksponowany filmowy mundur i legion góralski SS, które nigdy nie powstały? Jakie inne wątki zostaną rozwinięte, a w wersji kinowej zostały tylko zarysowane? Tego nie wiemy. Dlatego dopiero po obejrzeniu pełnej wersji „Białej Odwagi”, będziemy mogli ocenić przekaz i wartość artystyczną tego filmu.

W Polsce i na świecie należy przedstawiać całą historyczną prawdę o przebiegu drugiej wojny na Podhalu, w tym o kolaboracji. Pytanie czy prawdę uda nam się z Podhala w pełni pokazać. W kwestii wizji artystycznych tego tematu, pozostaje nam już tylko ocena twórczości, i intencji autorów. Film „Biała Odwaga” nie był pierwszy, ani ostatni nawiązujących w fabule do „Goralenvolk”. Platforma Netflix od stycznia 2024 roku prezentuje serial „Forst”. Kolejny amerykański koncern medialny Sky Show Time rozpoczyna następną produkcję, i jeśli fabuła nowego filmu nawiązującego do „Goralenvolk” będzie zgodna z książką „Śleboda”, to większość akcji będzie przebiegała w Murzasichlu.

[Autor Zbigniew Sikora napisał książkę "Krwawy Ślad i Nieznani Bohaterowie Podhala"]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe