Agnieszka Romaszewska: Wręczono mi zwolnienie dyscyplinarne

Kilka dni temu Agnieszka Romaszewska poinformowała o tym, że została zwolniona, a budowana od lat białoruskojęzyczna stacja telewizyjna Biełsat ma zostać „rozkawałkowana”.
„Właśnie zostałam zwolniona po 17 latach z Biełsatu i po 32 latach z TVP” – przekazała w mediach społecznościowych Agnieszka Romaszewska, dodając: „Stacja ma zostać rozkawałkowana czyli programy rosyjskojęzyczne mają prawdopodobnie przejść docelowo do TVP World . To według mnie wielki błąd i zasadnicze złamanie tworzonej przez lata koncepcji”.
Dziennikarka miała odrzucić ugodę z neo-TVP, w ramach której miała „odejść na własną prośbę i ze złotym spadochronem”.
„Wręczono mi zwolnienie dyscyplinarne”
W poniedziałek dziennikarka opublikowała kolejny wpis w mediach społecznościowych.
„No to TVP jednak jeszcze nieco poprawiła moje zwolnienie, a mianowicie dziś wręczono mi zwolnienie dyscyplinarne” – oświadczyła za pośrednictwem platformy X Agnieszka Romaszewska.
Biełsat
Biełsat TV jest jedynym, niezależnym, białoruskojęzycznym kanałem telewizyjnym. Został powołany w 2007 roku przez grupę białoruskich i polskich dziennikarzy jako część polskiego nadawcy publicznego – Telewizji Polskiej SA, we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP i przy wsparciu rządów kilku europejskich krajów oraz szeregu fundacji.
Biełsat TV nadaje około 21 godzin programu dziennie. Oryginalną ofertę stacji przygotowuje prawie 300 współpracowników – dziennikarzy przebywających w krajach postsowieckich, a także wydawców, managerów i techników w Polsce. Dodatkowe materiały dostarczają korespondenci pracujący w głównych, europejskich stolicach. Trzy i pół godziny codziennego programu emitowanego na żywo jest poświęcone bieżącym informacjom. Stacja wyprodukowała prawie 200 filmów dokumentalnych, które odkrywają nieznane aspekty białoruskiego dziedzictwa lub prezentują rozmaite zagadnienia związane z codziennym życiem w dawnych republikach sowieckich. Produkcje Biełsatu otrzymały około 80 nagród na międzynarodowych festiwalach. Niedawne protesty przeciwko Łukaszence na Białorusi, kryzys na wschodniej granicy UE oraz rosyjska inwazja na Ukrainę pokazały, że kanał wpływa na opinię publiczną nie tylko na Białorusi, lecz i w całym regionie. Poszerzeniu audytorium stacji ma służyć nadawanie części audycji w językach rosyjskim i ukraińskim. Zaangażowanie Biełsatu w walkę z białoruską i rosyjską propagandą w krajach postsowieckich spotkało się z brutalnymi represjami wobec jego dziennikarzy. Stacja istnieje i wciąż się rozwija, mimo opresyjnego prawa w Rosji oraz uznania na Białorusi Biełsatu za organizację ekstremistyczną.