Szef PZH obraża znaną himalaistkę: "Jedna na 10 chłopa to za mało"

Na Festiwalu Górskim w Lądku Zdroju, podczas rozmowy na temat planowanej polskiej wyprawy na K2, Janusz Madej obraził zasłużoną koleżankę. Agnieszka Bielecka, obecna w tym czasie na sali opuściła pomieszczenie, wraz z nią wyszło dwóch innych himalaistów.
 Szef PZH obraża znaną himalaistkę: "Jedna na 10 chłopa to za mało"
/ YT, print screen
Na wiosnę zostałam zaproszona do tzw. "szerokiego składu" na zimową wyprawę na K2. Wzięłam udział w szkoleniach, zrobiłam wymagane badania, skontaktowałam się z trenerem i dietetykiem wyprawy. W sierpniu dostałam maila z informacją o decyzji finalnego składu wyprawy w którym nie było mojego nazwiska. Oczywiście byłam ciekawa dlaczego mnie na tej liście nie ma, ale o ile się orientuję nikt z tych którzy w ostatecznym składzie się nie znaleźli takich wyjaśnień nie dostał.  Nie wiem kto podejmował decyzję i jakie były przesłanki. (Na liście znaleźli się moi serdeczni koledzy, którym zdarzało się wcześniej iść po przetorowanym przeze mnie szlaku w górach wysokich i którym zdarzyło się zwinąć trzeci obóz i zejść do bazy gdy jako jedyna z wyprawy byłam w ataku szczytowym.)
- napisała himalaistka.
 
W sobotę na festiwalu w Lądku Zdroju miała miejsce prezentacja zimowej wyprawy na K2 (...) Po prezentacji miały miejsce pytania z sali. Padło pytanie, którego trochę nie wypadało mi zadać, jednakże byłam niezwykle ciekawa merytorycznej odpowiedzi - mianowicie: "Dlaczego w składzie wyprawy nie ma żadnej kobiety, być może żadna się nie zgłosiła?"
- relacjonowała zajście.
 
... szef PHZ nie bardzo wiedział co odpowiedzieć, wspomniał że wprawdzie w szerokim składzie była Agna, ale doszli do wniosku że - cytuję: "jedna Pani na dziesięciu chłopa to za mało" (...)  Muszę powiedzieć że nie od razu dotarł do mnie sens tej wypowiedzi i pierwszą myślą było, że przecież już byłam jedyna na wyprawach i ok. Oczywiście kiedy po kilku sekundach dotarło do mnie to, co zostało powiedziane wstałam i wyszłam z sali (...) Poczułam, że moje dotychczasowe udziały w wyprawach, samodzielność, wysiłek i czasami sukcesy zostały przekreślone przez publiczne sprowadzenie mnie do roli markietanki obozowej
- wyznała Bielecka.

Pytanie, co z rycerskością pozostałych członków ekipy? Seksizmu Pana Majera nie sposób kulturalnie skomentować, ale gdzie była wtedy reszta teamu?


źródło: fb
#REKLAMA_POZIOMA# 


 

 

POLECANE
Nowe kłopoty Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy z ostatniej chwili
Nowe kłopoty Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy

Nie ustaje burza wokół znanego małżeństwa polityków Platformy Obywatelskiej Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy. Szef wiceministra sprawiedliwości Myrchy, minister sprawiedliwości Adam Bodnar unika odpowiedzi na pytania.

Kobiety w niemieckiej Bundeswehrze tylko u nas
Kobiety w niemieckiej Bundeswehrze

W polskiej armii wiosną 2024 roku służyło 17 334 kobiet. Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej to ponad 216 000 personelu wojskowego. Kobiety służą we wszystkich polskich korpusach i wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Natomiast w polskiej policji zatrudnionych jest około 20 procent funkcjonariuszek.

Kubica mistrzem European Le Mans Series z ostatniej chwili
Kubica mistrzem European Le Mans Series

Zespół Orlen Team AO by TF z Robertem Kubicą w składzie zajął drugie miejsce w 4-godzinnym wyścigu na portugalskim torze Autodromo Internacional do Algarve w Portimao i zapewnił sobie tytuł w kategorii LMP2 w European Le Mans Series.

Noży też zakażą? tylko u nas
Noży też zakażą?

Po broni czarnoprochowej przyjdzie czas na ograniczenia w noszeniu noży i innej broni białej. Za przykład podawana jest Wielka Brytania, przykład oczywiście wzorcowy. Jest to element pewnej, konsekwentnie realizowanej, wizji społeczeństwa rozbrojonego, potulnego oraz kierowanego za pomocą nakazów i zakazów.

Prezydent: dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę gorące
Prezydent: dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

W 1989 roku wolni Polacy zwyciężyli. Dzięki wysiłkowi tamtego pokolenia, księdza Jerzego, mamy dzisiaj wolną Polskę. Niestety, nie wszyscy i nie zawsze potrafią to docenić - powiedział prezydent Andrzej Duda w trakcie sobotniej mszy świętej, upamiętniającej 40. rocznicę śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W nocy z soboty na niedzielę (19–20 października) w tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy, w ciągu drogi ekspresowej S2, odbędą się ćwiczenia służb ratunkowych. Od godziny 23.45 w sobotę nie będzie można przejechać przez tunel.

Bestie. Odrażające zachowanie grupy osób podczas mszy za ofiary katastrofy smoleńskiej na Wawelu gorące
"Bestie". Odrażające zachowanie grupy osób podczas mszy za ofiary katastrofy smoleńskiej na Wawelu

Wstrząsający post zamieściła na swoim profilu na Facebooku Małgorzata Wassermann, córka ś.p. Zbigniewa Wassermanna, polityka PiS i ministra rządu Jarosława Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Wojna wojną, ale na wakacje trzeba wyjechać. Gdzie odpoczywają Ukraińcy? Wiadomości
Wojna wojną, ale na wakacje trzeba wyjechać. Gdzie odpoczywają Ukraińcy?

Ukraińcy, mimo trwającej w ich kraju wojny, nie rezygnują z wakacyjnych wyjazdów. Jak donosi kataloński dziennik "La Vanguardia", licznie odwiedzają np. popularne wybrzeże Costa Brava.

Niemiecki przemysł drąży kryzys. 300 tys. ludzi trafi na bruk? Wiadomości
Niemiecki przemysł drąży kryzys. 300 tys. ludzi trafi na bruk?

Alarmujące prognozy o niemieckim przemyśle przedstawił Stefan Wolf, prezes niemieckiego związku pracodawców Gesamtmetall. Jako najbardziej zagrożone redukcją pracowników gałęzie gospodarki wskazał sektory metalowy i elektryczny.

Niepokojące doniesienia. Na południu Polski zadrżała ziemia pilne
Niepokojące doniesienia. Na południu Polski zadrżała ziemia

Do niepokojącej sytuacji doszło dziś w Małopolsce. Mieszkańcy powiatu chrzanowskiego odczuli drgania ziemi.

REKLAMA

Szef PZH obraża znaną himalaistkę: "Jedna na 10 chłopa to za mało"

Na Festiwalu Górskim w Lądku Zdroju, podczas rozmowy na temat planowanej polskiej wyprawy na K2, Janusz Madej obraził zasłużoną koleżankę. Agnieszka Bielecka, obecna w tym czasie na sali opuściła pomieszczenie, wraz z nią wyszło dwóch innych himalaistów.
 Szef PZH obraża znaną himalaistkę: "Jedna na 10 chłopa to za mało"
/ YT, print screen
Na wiosnę zostałam zaproszona do tzw. "szerokiego składu" na zimową wyprawę na K2. Wzięłam udział w szkoleniach, zrobiłam wymagane badania, skontaktowałam się z trenerem i dietetykiem wyprawy. W sierpniu dostałam maila z informacją o decyzji finalnego składu wyprawy w którym nie było mojego nazwiska. Oczywiście byłam ciekawa dlaczego mnie na tej liście nie ma, ale o ile się orientuję nikt z tych którzy w ostatecznym składzie się nie znaleźli takich wyjaśnień nie dostał.  Nie wiem kto podejmował decyzję i jakie były przesłanki. (Na liście znaleźli się moi serdeczni koledzy, którym zdarzało się wcześniej iść po przetorowanym przeze mnie szlaku w górach wysokich i którym zdarzyło się zwinąć trzeci obóz i zejść do bazy gdy jako jedyna z wyprawy byłam w ataku szczytowym.)
- napisała himalaistka.
 
W sobotę na festiwalu w Lądku Zdroju miała miejsce prezentacja zimowej wyprawy na K2 (...) Po prezentacji miały miejsce pytania z sali. Padło pytanie, którego trochę nie wypadało mi zadać, jednakże byłam niezwykle ciekawa merytorycznej odpowiedzi - mianowicie: "Dlaczego w składzie wyprawy nie ma żadnej kobiety, być może żadna się nie zgłosiła?"
- relacjonowała zajście.
 
... szef PHZ nie bardzo wiedział co odpowiedzieć, wspomniał że wprawdzie w szerokim składzie była Agna, ale doszli do wniosku że - cytuję: "jedna Pani na dziesięciu chłopa to za mało" (...)  Muszę powiedzieć że nie od razu dotarł do mnie sens tej wypowiedzi i pierwszą myślą było, że przecież już byłam jedyna na wyprawach i ok. Oczywiście kiedy po kilku sekundach dotarło do mnie to, co zostało powiedziane wstałam i wyszłam z sali (...) Poczułam, że moje dotychczasowe udziały w wyprawach, samodzielność, wysiłek i czasami sukcesy zostały przekreślone przez publiczne sprowadzenie mnie do roli markietanki obozowej
- wyznała Bielecka.

Pytanie, co z rycerskością pozostałych członków ekipy? Seksizmu Pana Majera nie sposób kulturalnie skomentować, ale gdzie była wtedy reszta teamu?


źródło: fb
#REKLAMA_POZIOMA# 


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe