Trafił Kosa na Marka Jakubiaka: Między Pawłem Kukizem a Prezydentem jest nić sympatii
Marek Jakubiak [K'15]: Z kamerkami byliśmy oburzeni, pan minister podebrał nasz pomysł. Mógł powiedzieć, bo okoliczności sprzyjały, że jest szansa na to, żeby pomysł Ruchu Kukiz'15 zrealizować i sam w pełni popiera ten projekt. Niestety pan minister wyszedł i powiedzieć, że to pomysł rządu i będziemy go teraz realizować. Stąd nasze oburzenie.
Jeżeli chodzi o prezydenta, to oczywiście cieszymy się, ze wziął nasze postulaty pod uwagę. Jestem zadowolony bo my o tych postulatach mówimy od samego początku. To nie są pomysły z wczoraj, to pomysły z kampanii wyborczej. Pan prezydent nawet przyznał, że to dopiero początek reformy sądownictwa, że jest przekonany do pomysłu sędziów pokoju i będziemy nad tym procedować. To bardzo istotny element tej reformy.
Od lipca odbywały się liczne konsultacje, również już po ogłoszeniu prezydenckich projektów, miały miejsce rozmowy dotyczące zmian konstytucyjnych. Twarda opozycja twierdzi, że konsultacje nie mają żadnego sensu i to działanie polityczne na pokaz. Według Pana takie spotkania mają sens?
Oczywiście, że mają. Andrzej Duda jest prezydentem RP, to pierwsza osoba w państwie. Z prezydentem należy rozmawiać, przekazywać mu wiedzę, którą posiadają ugrupowania polityczne, przekazywać ugruntowane tezy. Prezydent staje na wysokości zadania, słucha, wybiera najlepsze rozwiązania i nie jest przypadkiem, że pochodzą one z Ruchu Kukiz'15. One są po prostu realne i załatwiają problemy.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#
Skoro tak ważny poseł Ruchu Kuiz'15 jak Pan wypowiada się tak pozytywnie o prezydencie Andrzeju Dudzie, to jak rozumiem w przyszłych wyborach Ruch Kukiz'15 udostępni prezydentowi swoją listę wyborczą?
Panie redaktorze, z tego nie ma co ironizować. Pan prezydent to głowa państwa. Myślę, że spokojnie może sobie budować własną listę, która by go wskazała na reelekcję. Nie sądzę jednak, żeby PiS wykazał się taka nieodpowiedzialnością, zanegował polityczne korzenie prezydenta i się odwrócił od niego plecami. Po prostu trzeba stanowić prawo w cywilizowany sposób. Wszystkie poprawki, które zgłaszaliśmy prezydentowi, zgłaszaliśmy również podczas czytań przy tych ustawach. One zostały odrzucone i nawet nie chciano na ich temat rozmawiać. Prawdę powiedziawszy to PiS jest sam sobie winien. Zarządzanie poprzez kryzys nie jest dobrym zarządzaniem w Polsce. Trzeba dyskutować, wykorzystywać kompetencje Sejmu, należy słuchać organizacji pozarządowych. Trzeba również odpowiednio uzasadniać własne tezy.
Nie da się ukryć, że w obozie rządowym jest pewna dysharmonia. Niektórzy posłowie PiS-u mówią, że prezydent nie powinien zapominać o tym, że bez wskazania przez Jarosława Kaczyńskiego nie byłoby tej prezydentury. Z drugiej strony ośrodki bliższe „dużemu pałacowi” podkreślają, że bez charyzmy Andrzeja Dudy mogłoby nie być zwycięstwa „Dobrej Zmiany”.
To dyskusja na temat tego co było pierwsze – kura, czy jajko. Jarosław Kaczyński to stary, doświadczony polityk, który zbudował Prawo i Sprawiedliwość. Pan Andrzej Duda, wtedy poseł, był w jakiś sposób uczniem Jarosława Kaczyńskiego i został wskazanym na kandydata na prezydenta. Nie zauważył pan ważnej sprawy, że Andrzej Duda nie byłby prezydentem bez Ruchu Kukiz'15. Warto o tym wspominać. Prawo i Sprawiedliwość musi wiedzieć, że między Pawłem Kukizem a prezydentem jest nić sympatii. My jasno wskazujemy, zresztą prezydent się tego nie wypiera, że to Paweł Kukiz przeważył swoimi głosami, nawet mimo braku oficjalnego poparcia, ale poparcie u nas było i było wiadomo na kogo głosować. To wyborcy Pawła Kukiza przeważyli szale na korzyść Andrzeja Dudy.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#
A jaka jest przyszłość posła Jakubiaka? Widziałem dzisiaj pana rozmowę z redaktorem Mężydło i pytanie o przyszłą posadę Ministra Obrony Narodowej. Dało się zauważyć Pana zainteresowanie tematem. Osobiście myślałem, że raczej skupia się Pan na funkcji prezydenta Miasta Stołecznego Warszawa...
Kandydatem Ruchu Kukiz'15 na prezydenta Warszawy najprawdopodobniej będzie Stanisław Tyszka.
Ma szansę na zwycięstwo?
Szansa zawsze jest. Marszałek będzie mógł się pokazać pomysłowością, my go oczywiście będziemy wspierać. Mam nadzieję, że to Kukiz'15 będzie rządził Warszawą.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#
Nie można pominąć najgorętszego w ostatnich dniach tematu w Sejmie – wolnych niedziel w handlu. Domyślam się, że jest pan sceptyczny...
Dwa miesiące temu zapytałem „Solidarność” czy chodzi o pracowników, czy o zamknięcie marketów. Nie otrzymałem odpowiedzi. Zachowanie „Solidarności” wskazuje na to, że głównie chodzi o zamknięcie marketów. Złożyłem propozycję poprawki w Kodeksie Pracy, żeby obowiązkowo każdy pracownik miał dwie czy trzy niedziele wolne. I mówię tu o wszystkich zawodach – nawet pielęgniarkach czy policjantach. To by załatwiło wszystkie tematy, a pracodawcy dyżurami mogliby jakoś te tematy poustawiać. Prawo i Sprawiedliwość się w ogóle do tego nie odnosi. Dziwię się, że idą w zaparte i dlaczego ta pomoc ma dotyczyć akurat kasjerek. Pielęgniarki też pracują w niedziele. To wąskie spojrzenie i trzeba je rozszerzyć. Zatrudniam ponad 100 osób i jestem za taką zmianą w Kodeksie Pracy. Po co to ograniczać do jednej branży? Zresztą proszę postawić się w roli dużego centrum handlowego jak np. „Arkadia” w Warszawie. Tam są restauracje, kino, butiki. To co tam ma się dziać? Dlaczego sklepy meblowe muszą być zamknięte, skoro 70 proc. ich sprzedaży odbywa się w sobotę i niedzielę. Przyznajmy się, że chodzi tylko o zamknięcie supermarketów.