Niemiecka organizacja BI Lebensraum Vorpommern zaskarżyła decyzję ws. portu kontenerowego w Świnoujściu

Po tym, jak Senat RP wycofał swoje zaproszenie i pozostawił przewodniczącą Bundesratu oraz premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuelę Schwesig – kojarzoną z obroną projektu Nord Stream 2 w Niemczech – w nieprzyjemnej sytuacji, doświadczona w bojach polityk musi teraz popracować nad swoim wizerunkiem. Nad Wisłą zarzuca się jej politykę prorosyjską i niekorzystną dla rozwoju kraju, dlatego też Schwesig zdecydowała się zmienić swoją retorykę w mediach względem Polski i jej rząd przekazał niemieckiej agencji prasowej DPA na koniec zeszłego tygodnia informację, że nie zaskarży budowy portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem. To oświadczenie jest bez znaczenia, bo decyzje o zaskarżeniu oceny o oddziaływaniu na środowisko ze strony niemieckiej podjęła już wcześniej organizacja Rainera Sauerweina BI Lebensraum Vorpommern, w kooperacji z gminą Heringsdorf. BI Lebensraum Vorpommern odwołała się w międzyczasie do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ). Jeśli to odwołanie nie spełni ich oczekiwań, aktywiści pójdą szlakiem sądowym. – Decydujące jest jednak to, że BI (wraz z gminą Heringsdorf) podjęło kroki prawne i wszczęło postępowanie odwoławcze, które zakończy się przed polskim sądem administracyjnym, jeśli nasze odwołanie zostanie odrzucone przez GDOŚ – podał prezes tej organizacji Rainer Sauerwein. Niemiecka gmina Heringsdorf, która graniczy bezpośrednio z terenem miasta Świnoujście jednoznacznie stanie za poczynaniami aktywisty Sauerweina i jego organizacji. – Odwołanie się do krajowej procedury administracyjnej jest niezbędnym krokiem w kierunku zasadniczego osiągnięcia skutecznej ochrony prawnej w Polsce. W związku z tym złożono obszerny wniosek. W przeciwieństwie jednak do postępowania niemieckiego, wniosek ten stanowi jednolitą podstawę do procesu sądowego w przypadku jego odrzucenia przez polskie władze – tłumaczy swoje plany zapobiegania budowie portu kontenerowego burmistrz gminy Heringsdorf Laura Isabelle Marisken. Budowie portu kontenerowego sprzeciwia się od lat także posłanka partii Zielonych do Parlamentu Europejskiego Hannah Neumann, która organizuje spotkania aktywistów i lokalne protesty przeciw temu projektowi. W dniu 26 stycznia Neumann opublikowała kontrowersyjny komunikat prasowy, który niby krytykował rząd Meklemburgii za odpuszczenie kwestii sądowej, ale w rzeczywistości zawierał inną interesującą informację dotyczącą rozpatrywania odwołań dotyczących analizy oddziaływania na środowisko do GDOŚ. Neumann napisała, że nowy polski rząd wydłużył możliwość odwołania się od tej decyzji z 16 stycznia na marzec. Sprawa ta wywołała duże kontrowersje na portalu X, bo zasugerowała gotowość nowego rządu do kwestionowania projektu budowy portu kontenerowego w Świnoujściu.
Wizualizacja portu kontenerowego w Świnoujściu  Niemiecka organizacja BI Lebensraum Vorpommern zaskarżyła decyzję ws. portu kontenerowego w Świnoujściu
Wizualizacja portu kontenerowego w Świnoujściu / gov.pl

Portal Biznes Alert przypomniał, że decyzje o zaskarżeniu oceny o oddziaływaniu na środowisko ze strony niemieckiej podjęła organizacja Rainera Sauerweina BI Lebensraum Vorpommern, w kooperacji z gminą Heringsdorf.

Czytaj także: Niemiecka rafineria zatruwa polskie powietrze

Aleksandra Fedorska w swoim tekście zauważyła, że BI Lebensraum Vorpommern odwołała się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ) i jeżeli to odwołanie nie będzie zgodne z ich oczekiwaniami, to aktywiści są gotowi pójść z tą sprawą do sądu. – Decydujące jest jednak to, że BI (wraz z gminą Heringsdorf) podjęło kroki prawne i wszczęło postępowanie odwoławcze, które zakończy się przed polskim sądem administracyjnym, jeśli nasze odwołanie zostanie odrzucone przez GDOŚ – przekazał prezes Rainer Sauerwein.

Odwołanie się do krajowej procedury administracyjnej jest niezbędnym krokiem w kierunku zasadniczego osiągnięcia skutecznej ochrony prawnej w Polsce. W związku z tym złożono obszerny wniosek. W przeciwieństwie jednak do postępowania niemieckiego wniosek ten stanowi jednolitą podstawę do procesu sądowego w przypadku jego odrzucenia przez polskie władze

– mówiła burmistrz gminy Heringsdorf Laura Isabellle Marisken, tłumacząc swoje plany zapobiegnięcia budowie polskiego portu kontenerowego.

Inni przeciwnicy 

To jednak nie koniec kłopotów. Są także inni niemieccy przeciwnicy budowy portu. 

Budowie portu kontenerowego sprzeciwia się od lat także posłanka partii Zielonych do Parlamentu Europejskiego Hannah Neumann, która organizuje spotkania aktywistów i lokalne protesty przeciw temu projektowi. W dniu 26 stycznia Neumann opublikowała kontrowersyjny komunikat prasowy, który niby krytykował rząd Meklemburgii za odpuszczenie kwestii sądowej, ale w rzeczywistości zawierał inną interesującą informację dotyczącą rozpatrywania odwołań dotyczących analizy oddziaływania na środowisko do GDOŚ. Neumann napisała, że nowy polski rząd wydłużył możliwość odwołania się od tej decyzji z 16 stycznia na marzec. Sprawa ta wywołała duże kontrowersje na portalu X, bo zasugerowała gotowość nowego rządu do kwestionowania projektu budowy portu kontenerowego w Świnoujściu

– relacjonowała w swoim artykule Aleksandra Fedorska.

Czytaj także: W 2019 roku strona polska zablokowała rozbudowę niemieckiej rafinerii

Przypomniała ona ponadto, że w niedzielę 28 stycznia Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała komunikat na swoim profilu twitterowym. „Jednoznacznie wskazuje na to, że Hannah Neumann napisała nieprawdę, bo jak zaznacza polski urząd, 14 grudnia 2023 roku poinformowano strony i podmioty uczestniczące w postępowaniu odwoławczym, że wydłużony został termin prowadzenia postępowania odwoławczego, ale nie termin na wniesienie odwołania. Neumann już wcześniej chciała wciągnąć polski rząd w sprawę portu kontenerowego w Świnoujściu. Jej zdaniem były polski rząd zastraszał przeciwników projektu po stronie polskiej. Obecnie Neumann znów posługuje się w swoich komunikatach kreowaniem i tworzeniem mniemanych kroków rządu polskiego, co nie ma pokrycia w rzeczywistości” – wyjaśniła. 

Zwolenniczka Nord Stream się wycofuje 

Budowy portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem nie zaskarży wbrew uprzednim zapowiedziom przewodnicząca Bundesratu oraz premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig, która jest znana ze swojego wsparcia dla projektu Nord Stream 2. Polska zarzuca jej prorosyjską politykę niekorzystną dla Polski i dlatego postanowiła ona zmienić swoją retorykę. 

 

 


 

POLECANE
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów tylko u nas
Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych prognozuje wydanie około 200 000 wiz w celu zatrudnienia w Niemczech. To stanowi wzrost o ponad dziesięć procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem z ostatniej chwili
Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, rozpoczął kampanię z mocnym poparciem swojej partii. W prawyborach zdobył aż 74% głosów, pokonując Radosława Sikorskiego. - Jestem przekonany, że wychodzimy z tych prawyborów wzmocnieni. Mam bardzo mocny mandat, dużo determinacji i odwagi, by wygrać z PiS-em. Zachowywaliśmy się w czasie tej kampanii po rycersku, co daje mi ogromną energię na dalszą walkę - komentował swoją przewagę Trzaskowski.

Prof. Boštjan M. Turk: Huragan Trump i brukselska mgła tylko u nas
Prof. Boštjan M. Turk: Huragan Trump i brukselska mgła

Zwycięstwo Trumpa jest logiczną konsekwencją ostatnich wydarzeń. Potwierdziło to podobne wydarzenie w Europie 9 czerwca 2024 r., podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego. Przy tej okazji wyborcy wymierzyli prawdziwy policzek partiom neosocjalistycznym, które broniły takich kwestii jak niekontrolowana migracja, zielona transformacja i kwestie LGBT.

REKLAMA

Niemiecka organizacja BI Lebensraum Vorpommern zaskarżyła decyzję ws. portu kontenerowego w Świnoujściu

Po tym, jak Senat RP wycofał swoje zaproszenie i pozostawił przewodniczącą Bundesratu oraz premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuelę Schwesig – kojarzoną z obroną projektu Nord Stream 2 w Niemczech – w nieprzyjemnej sytuacji, doświadczona w bojach polityk musi teraz popracować nad swoim wizerunkiem. Nad Wisłą zarzuca się jej politykę prorosyjską i niekorzystną dla rozwoju kraju, dlatego też Schwesig zdecydowała się zmienić swoją retorykę w mediach względem Polski i jej rząd przekazał niemieckiej agencji prasowej DPA na koniec zeszłego tygodnia informację, że nie zaskarży budowy portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem. To oświadczenie jest bez znaczenia, bo decyzje o zaskarżeniu oceny o oddziaływaniu na środowisko ze strony niemieckiej podjęła już wcześniej organizacja Rainera Sauerweina BI Lebensraum Vorpommern, w kooperacji z gminą Heringsdorf. BI Lebensraum Vorpommern odwołała się w międzyczasie do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ). Jeśli to odwołanie nie spełni ich oczekiwań, aktywiści pójdą szlakiem sądowym. – Decydujące jest jednak to, że BI (wraz z gminą Heringsdorf) podjęło kroki prawne i wszczęło postępowanie odwoławcze, które zakończy się przed polskim sądem administracyjnym, jeśli nasze odwołanie zostanie odrzucone przez GDOŚ – podał prezes tej organizacji Rainer Sauerwein. Niemiecka gmina Heringsdorf, która graniczy bezpośrednio z terenem miasta Świnoujście jednoznacznie stanie za poczynaniami aktywisty Sauerweina i jego organizacji. – Odwołanie się do krajowej procedury administracyjnej jest niezbędnym krokiem w kierunku zasadniczego osiągnięcia skutecznej ochrony prawnej w Polsce. W związku z tym złożono obszerny wniosek. W przeciwieństwie jednak do postępowania niemieckiego, wniosek ten stanowi jednolitą podstawę do procesu sądowego w przypadku jego odrzucenia przez polskie władze – tłumaczy swoje plany zapobiegania budowie portu kontenerowego burmistrz gminy Heringsdorf Laura Isabelle Marisken. Budowie portu kontenerowego sprzeciwia się od lat także posłanka partii Zielonych do Parlamentu Europejskiego Hannah Neumann, która organizuje spotkania aktywistów i lokalne protesty przeciw temu projektowi. W dniu 26 stycznia Neumann opublikowała kontrowersyjny komunikat prasowy, który niby krytykował rząd Meklemburgii za odpuszczenie kwestii sądowej, ale w rzeczywistości zawierał inną interesującą informację dotyczącą rozpatrywania odwołań dotyczących analizy oddziaływania na środowisko do GDOŚ. Neumann napisała, że nowy polski rząd wydłużył możliwość odwołania się od tej decyzji z 16 stycznia na marzec. Sprawa ta wywołała duże kontrowersje na portalu X, bo zasugerowała gotowość nowego rządu do kwestionowania projektu budowy portu kontenerowego w Świnoujściu.
Wizualizacja portu kontenerowego w Świnoujściu  Niemiecka organizacja BI Lebensraum Vorpommern zaskarżyła decyzję ws. portu kontenerowego w Świnoujściu
Wizualizacja portu kontenerowego w Świnoujściu / gov.pl

Portal Biznes Alert przypomniał, że decyzje o zaskarżeniu oceny o oddziaływaniu na środowisko ze strony niemieckiej podjęła organizacja Rainera Sauerweina BI Lebensraum Vorpommern, w kooperacji z gminą Heringsdorf.

Czytaj także: Niemiecka rafineria zatruwa polskie powietrze

Aleksandra Fedorska w swoim tekście zauważyła, że BI Lebensraum Vorpommern odwołała się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ) i jeżeli to odwołanie nie będzie zgodne z ich oczekiwaniami, to aktywiści są gotowi pójść z tą sprawą do sądu. – Decydujące jest jednak to, że BI (wraz z gminą Heringsdorf) podjęło kroki prawne i wszczęło postępowanie odwoławcze, które zakończy się przed polskim sądem administracyjnym, jeśli nasze odwołanie zostanie odrzucone przez GDOŚ – przekazał prezes Rainer Sauerwein.

Odwołanie się do krajowej procedury administracyjnej jest niezbędnym krokiem w kierunku zasadniczego osiągnięcia skutecznej ochrony prawnej w Polsce. W związku z tym złożono obszerny wniosek. W przeciwieństwie jednak do postępowania niemieckiego wniosek ten stanowi jednolitą podstawę do procesu sądowego w przypadku jego odrzucenia przez polskie władze

– mówiła burmistrz gminy Heringsdorf Laura Isabellle Marisken, tłumacząc swoje plany zapobiegnięcia budowie polskiego portu kontenerowego.

Inni przeciwnicy 

To jednak nie koniec kłopotów. Są także inni niemieccy przeciwnicy budowy portu. 

Budowie portu kontenerowego sprzeciwia się od lat także posłanka partii Zielonych do Parlamentu Europejskiego Hannah Neumann, która organizuje spotkania aktywistów i lokalne protesty przeciw temu projektowi. W dniu 26 stycznia Neumann opublikowała kontrowersyjny komunikat prasowy, który niby krytykował rząd Meklemburgii za odpuszczenie kwestii sądowej, ale w rzeczywistości zawierał inną interesującą informację dotyczącą rozpatrywania odwołań dotyczących analizy oddziaływania na środowisko do GDOŚ. Neumann napisała, że nowy polski rząd wydłużył możliwość odwołania się od tej decyzji z 16 stycznia na marzec. Sprawa ta wywołała duże kontrowersje na portalu X, bo zasugerowała gotowość nowego rządu do kwestionowania projektu budowy portu kontenerowego w Świnoujściu

– relacjonowała w swoim artykule Aleksandra Fedorska.

Czytaj także: W 2019 roku strona polska zablokowała rozbudowę niemieckiej rafinerii

Przypomniała ona ponadto, że w niedzielę 28 stycznia Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała komunikat na swoim profilu twitterowym. „Jednoznacznie wskazuje na to, że Hannah Neumann napisała nieprawdę, bo jak zaznacza polski urząd, 14 grudnia 2023 roku poinformowano strony i podmioty uczestniczące w postępowaniu odwoławczym, że wydłużony został termin prowadzenia postępowania odwoławczego, ale nie termin na wniesienie odwołania. Neumann już wcześniej chciała wciągnąć polski rząd w sprawę portu kontenerowego w Świnoujściu. Jej zdaniem były polski rząd zastraszał przeciwników projektu po stronie polskiej. Obecnie Neumann znów posługuje się w swoich komunikatach kreowaniem i tworzeniem mniemanych kroków rządu polskiego, co nie ma pokrycia w rzeczywistości” – wyjaśniła. 

Zwolenniczka Nord Stream się wycofuje 

Budowy portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem nie zaskarży wbrew uprzednim zapowiedziom przewodnicząca Bundesratu oraz premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig, która jest znana ze swojego wsparcia dla projektu Nord Stream 2. Polska zarzuca jej prorosyjską politykę niekorzystną dla Polski i dlatego postanowiła ona zmienić swoją retorykę. 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe