Koniec z mrożeniem cen prądu? Petru: „Państwo nie może do wszystkiego dopłacać” [WIDEO]
– Ceny prądu powinny być zamrożone do końca tego roku. Tak czy nie? – zapytał na początku programu red. Bogdan Rymanowski.
Nie
– odpowiedział krótko Petru.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne problemy Bodnara. PiS zapowiada twardą reakcję na jego działania
„Państwo nie może do wszystkiego dopłacać”
Co do zasady, nie możemy sobie pozwolić na to, że cały czas państwo dopłaca do cen, aczkolwiek nie jestem zwolennikiem pełnego uwolnienia cen, bo skok cenowy byłby zbyt wysoki
– mówił polityk.
Nie możemy mieć sytuacji, w której państwo do wszystkiego dopłaca
– wyjaśnił.
Na pewno nie ma możliwości, by pewnego dnia zniknęło zamrożenie cen i nagle nastąpiła eksplozja cen o 200 proc.
– dodał.
W grudniu ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, zgodnie z którą od dnia 1 stycznia 2024 r. do dnia 30 czerwca 2024 r. ograniczono wpływ podwyżek cen energii elektrycznej, gazu i ciepła na m.in. gospodarstwa domowe, jednostki samorządu terytorialnego, podmioty użyteczności publicznej. Bez ochrony podwyżki cen samego prądu mogłyby sięgnąć powyżej 100 proc.
CZYTAJ TAKŻE: Burza w Pałacu Buckingham. „Życie Kate Middleton zagrożone”
"Nic co dane, nie zostanie zabrane" pamiętacie tą deklarację?
— Antyfarmazon (@ZaPLMundurem) January 29, 2024
Koniec z mrożeniem cen prądu? Petru: W jego ocenie państwo także musi przestać dopłacać do cen prądu, choć zastrzegł, że nie należy fundować obywatelom "szoku".#Tusk #Petru #KoalicjaOszustów #Koalicja13grudnia pic.twitter.com/zaBmvts0Ct