Co powinno się zmienić w przepisach, by obywatele mogli w pełni korzystać ze swojego prawa?
Ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli powstała w 1999 roku. Niestety, do tej pory zgłoszonych do sejmu inicjatyw – a więc takich, którym udało się spełnić wszystkie formalne wymogi – było jedynie 53, z których tylko 9 zostało przyjętych przez posłów w postaci ustaw. Wiele pozostałych zostało odrzuconych w pierwszym czytaniu lub trafiło do tzw. sejmowej zamrażarki. Co powinno się zmienić w przepisach, by obywatele mogli w pełni korzystać ze swojego prawa? Z Marią Jaraszek z INSPRO rozmawia Anna Brzeska.
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Anna Brzeska
– Twierdzą Państwo, że obecna ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli jest dla nich – i tym samym dla inicjatyw – niekorzystna. Dlaczego?
– Wnioski płyną z obserwacji, z jakimi problemami spotykają się obecnie ustawy obywatelskie, zarówno na etapie zgłaszania projektu, jak i później podczas procesu legislacyjnego w sejmie. Statystyki na koniec VII kadencji pokazują, że tylko ok. 1/3 komitetów, które się zarejestrowały, udaje się złożyć projekt pod obrady sejmu. Czyli ok. 2/3 komitetów odpada, często na etapie formalnym. Głównym powodem są trudności w zbiórce 100 tys. podpisów. Zebranie ich w wersji papierowej, przez co trzeba to robić w zasadzie na ulicy czy innych miejscach publicznych, jest bardzo trudne, szczególnie że ma się tylko 3 miesiące, że wiąże się to z dużymi kosztami, takimi jak choćby koszty druku czy poświęcony czas. Na powodzenie projektu ma...
#REKLAMA_POZIOMA#
– Twierdzą Państwo, że obecna ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli jest dla nich – i tym samym dla inicjatyw – niekorzystna. Dlaczego?
– Wnioski płyną z obserwacji, z jakimi problemami spotykają się obecnie ustawy obywatelskie, zarówno na etapie zgłaszania projektu, jak i później podczas procesu legislacyjnego w sejmie. Statystyki na koniec VII kadencji pokazują, że tylko ok. 1/3 komitetów, które się zarejestrowały, udaje się złożyć projekt pod obrady sejmu. Czyli ok. 2/3 komitetów odpada, często na etapie formalnym. Głównym powodem są trudności w zbiórce 100 tys. podpisów. Zebranie ich w wersji papierowej, przez co trzeba to robić w zasadzie na ulicy czy innych miejscach publicznych, jest bardzo trudne, szczególnie że ma się tylko 3 miesiące, że wiąże się to z dużymi kosztami, takimi jak choćby koszty druku czy poświęcony czas. Na powodzenie projektu ma...
#REKLAMA_POZIOMA#
