Błaszczak: Jeśli skasują zawarte przeze mnie kontrakty, narażą nas na realne niebezpieczeństwo, wojna z Rosją to nie SF
Zarówno Szymon Hołownia, jak i Władysław Kosiniak-Kamysz, którzy są teraz liderami Trzeciej Drogi ogłosili, że wszystkie umowy, które tymczasowy rząd PiS podpisał po 15 października, powinny zostać unieważnione.
Lider PSL Władysław Kosiniak Kamysz, który już wkrótce zastąpi na stanowisku ministra Błaszczaka, zapowiedział, że przyjrzy się dokładnie umowom, które polski rząd podpisał z Koreą Południową. Głos w tej sprawie zabrał sam szef MON Mariusz Błaszczak, który nie ma złudzeń, że taka zapowiedź to dla Polski bardzo zły pomysł. Szczególnie że w konsekwencji możemy zostać z "niczym" narażając się na poważne problemy.
Minister Błaszczak opublikował komentarz w mediach społecznościowych. Uważa, że polskie wojsko, jeżeli mamy skutecznie bronić się przed Rosją powinno nieustannie inwestować w rozwój i nowoczesne zaopatrzenie.
- Koreańskie czołgi K2, wyrzutnie Chunmoo, armatohaubice K9 i samoloty FA/50 to nowoczesne uzbrojenie, które już służy w Wojsku Polskim. Korzystne warunki finansowe, współpraca przemysłowa i krótkie terminy dostaw były wielkim sukcesem negocjacyjnym Polski, tym bardziej, że po ataku Rosji na Ukrainę światowe zapotrzebowanie na uzbrojenie jest ogromne. My potrzebujemy broni teraz, nie za 10 czy 15 lat. Nie możemy bezczynnie czekać, aż Putin ruszy dalej na zachód. Przegląd kontraktów koreańskich, o których mówi Trzecia Droga to zapowiedź ich unieważnienia
- zaczął szef MON.
Minister Błaszczak nie ukrywał, że pomysły nowej większości sejmowej mogą być zgubne dla Polski i postawić ją na przegranej pozycji.
- Będą populistycznie mówili, że zastąpimy sprzęt z Korei, sprzętem z polskiej zbrojeniówki, a skończy się tak, że zostaniemy z niczym. Jeśli skasują zawarte przeze mnie kontrakty z Koreą, osłabią nasze bezpieczeństwo i narażą nas na realne niebezpieczeństwo, bo wojna z Rosją to nie jest scenariusz science fiction. Osłabi to także polską zbrojeniówkę, bo kontrakty na K9 i K2 zakładają docelową produkcję w naszym kraju, a umowy na FA/50 i Chunmoo szeroką współpracę przemysłową
- dodał Mariusz Błaszczak na portalu X.
Wybory parlamentarne 2023
Prezydent RP Andrzej Duda wraz z końcem listopada zaprzysiągł nowy rząd premiera Morawieckiego. Został on nazwany tymczasowym z tego względu, że klub PiS ma tylko 191 posłów, co nie daje mu przewagi sejmowej potrzebnej do samodzielnego rządzenia. Liczni komentatorzy są zdania, że misja Morawieckiego skazana jest na niepowodzenie, a rząd najprawdopodobniej utworzy koalicja partii opozycyjnych – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – pod wodzą Donalda Tuska.
Przypomnijmy, jak wyglądały wyniki po wyborach 2023.
Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 35,38 proc. głosów. Kolejne miejsca zajęli: Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szydło: Grupa kłamliwych trolli usiłuje opanować serwis „X”
Koreańskie czołgi K2, wyrzutnie Chunmoo, armatohaubice K9 i samoloty FA/50 to nowoczesne uzbrojenie, które już służy w Wojsku Polskim. Korzystne warunki finansowe, współpraca przemysłowa i krótkie terminy dostaw były wielkim sukcesem negocjacyjnym Polski, tym bardziej, że po… https://t.co/gHIE2Kvh3c
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 10, 2023