Znajomi przerywają milczenie w sprawie rekordzisty „Jeden z dziesięciu”

Artur Baranowski, finalista „Jeden z dziesięciu”, który wprawił w osłupienie widzów i brawurowo awansował do finałowego odcinka, nie wystąpił ostatecznie w odcinku finałowym.
Artur Baranowski Znajomi przerywają milczenie w sprawie rekordzisty „Jeden z dziesięciu”
Artur Baranowski / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Wideo z 28-letnim Arturem Baranowskim, który wziął na siebie wszystkie pytania i odpowiedział bezbłędnie na każde z nich, błyskawicznie stało się viralem, a sam uczestnik teleturnieju zdobył z miejsca ogromną popularność.

Czytaj więcej: Rekord w „Jeden z dziesięciu”. Tadeusz Sznuk nie mógł w to uwierzyć

Artur Baranowski nie dotarł na finał „Jeden z dziesięciu”

O sprawie jako pierwszy poinformował portal Onet.pl. Przekazano, że Artur Baranowski z powodu awarii auta nie dotarł na nagranie finałowego odcinka teleturnieju. Samochód odmówił posłuszeństwa na trasie, mniej więcej dwie godziny drogi od studia TVP3 w Lublinie, gdzie nagrywany jest „Jeden z dziesięciu”.

Znajomi przerywają milczenie w sprawie rekordzisty „Jeden z dziesięciu”

Baranowski na co dzień mieszka w małej miejscowości Śliwniki, niedaleko Zgierza. Redakcja Eski wybrała się tam z wizytą, by sprawdzić, jaki jest prywatnie. 

Oczywiście, że go kojarzę. Bardzo spokojny, zdolny człowiek. Pracowałam w szkole w administracji, znałam go i wspominam go bardzo sympatycznie

– mówi jedna z mieszkanek Śliwnik.

Sam nie spodziewałem się, że taki talent mamy w swoim sołectwie. Jestem bardzo dumny jako sołtys. Z jego ojcem chodziłem do szkoły, Artura znam od malucha, urodzony i wychowany w tym samym miejscu, co teraz mieszka. Na co dzień jest spokojny, cichy, ja bym powiedział, że aż za cichy. W końcu w tym wieku się rozrabia, a on poukładany. Skupiony zawsze, nie miał żadnych problemów w nauce, czy to w szkole, czy na studiach. Zawsze był chwalony. Wszystkie stypendia co mógł, to zgarniał

– powiedział z kolei sołtys Włodzimierz Pietruszewski.

Artur Baranowski był naszym uczniem. Rozpoczął karierę uczniowską w naszej placówce w roku 2002. Jego wychowawczynią była pani Dorota Chojnacka. Z tego, co wiem, to słyszała o sukcesie swojego ucznia i jest zachwycona jego postawą, wiedzą i erudycją. Jest też dumna, że miała z nim do czynienia. Pan Artur zakończył sześcioletnią szkołę podstawową, a następnie, również u nas, chodził do gimnazjum. (…) Ja nie oglądałam tego odcinka, dowiedziałam się później od innych, że mieliśmy takiego erudytę w szkole. On z resztą taki cały czas był. Zapisał się w naszych głowach jako uczeń obowiązkowy, spokojny, niesprawiający żadnych problemów wychowawczych. Ja pamiętam go jako przesympatycznego ucznia. Czekamy na jego dalsze sukcesy i życzymy jak najlepiej!

– wskazała Dorota Rzepkowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Solcy Wielkiej.

CZYTAJ TAKŻE: Szef lokalnych struktur Platformy zatrzymany w związku z podejrzeniem o pedofilię


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Znajomi przerywają milczenie w sprawie rekordzisty „Jeden z dziesięciu”

Artur Baranowski, finalista „Jeden z dziesięciu”, który wprawił w osłupienie widzów i brawurowo awansował do finałowego odcinka, nie wystąpił ostatecznie w odcinku finałowym.
Artur Baranowski Znajomi przerywają milczenie w sprawie rekordzisty „Jeden z dziesięciu”
Artur Baranowski / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Wideo z 28-letnim Arturem Baranowskim, który wziął na siebie wszystkie pytania i odpowiedział bezbłędnie na każde z nich, błyskawicznie stało się viralem, a sam uczestnik teleturnieju zdobył z miejsca ogromną popularność.

Czytaj więcej: Rekord w „Jeden z dziesięciu”. Tadeusz Sznuk nie mógł w to uwierzyć

Artur Baranowski nie dotarł na finał „Jeden z dziesięciu”

O sprawie jako pierwszy poinformował portal Onet.pl. Przekazano, że Artur Baranowski z powodu awarii auta nie dotarł na nagranie finałowego odcinka teleturnieju. Samochód odmówił posłuszeństwa na trasie, mniej więcej dwie godziny drogi od studia TVP3 w Lublinie, gdzie nagrywany jest „Jeden z dziesięciu”.

Znajomi przerywają milczenie w sprawie rekordzisty „Jeden z dziesięciu”

Baranowski na co dzień mieszka w małej miejscowości Śliwniki, niedaleko Zgierza. Redakcja Eski wybrała się tam z wizytą, by sprawdzić, jaki jest prywatnie. 

Oczywiście, że go kojarzę. Bardzo spokojny, zdolny człowiek. Pracowałam w szkole w administracji, znałam go i wspominam go bardzo sympatycznie

– mówi jedna z mieszkanek Śliwnik.

Sam nie spodziewałem się, że taki talent mamy w swoim sołectwie. Jestem bardzo dumny jako sołtys. Z jego ojcem chodziłem do szkoły, Artura znam od malucha, urodzony i wychowany w tym samym miejscu, co teraz mieszka. Na co dzień jest spokojny, cichy, ja bym powiedział, że aż za cichy. W końcu w tym wieku się rozrabia, a on poukładany. Skupiony zawsze, nie miał żadnych problemów w nauce, czy to w szkole, czy na studiach. Zawsze był chwalony. Wszystkie stypendia co mógł, to zgarniał

– powiedział z kolei sołtys Włodzimierz Pietruszewski.

Artur Baranowski był naszym uczniem. Rozpoczął karierę uczniowską w naszej placówce w roku 2002. Jego wychowawczynią była pani Dorota Chojnacka. Z tego, co wiem, to słyszała o sukcesie swojego ucznia i jest zachwycona jego postawą, wiedzą i erudycją. Jest też dumna, że miała z nim do czynienia. Pan Artur zakończył sześcioletnią szkołę podstawową, a następnie, również u nas, chodził do gimnazjum. (…) Ja nie oglądałam tego odcinka, dowiedziałam się później od innych, że mieliśmy takiego erudytę w szkole. On z resztą taki cały czas był. Zapisał się w naszych głowach jako uczeń obowiązkowy, spokojny, niesprawiający żadnych problemów wychowawczych. Ja pamiętam go jako przesympatycznego ucznia. Czekamy na jego dalsze sukcesy i życzymy jak najlepiej!

– wskazała Dorota Rzepkowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Solcy Wielkiej.

CZYTAJ TAKŻE: Szef lokalnych struktur Platformy zatrzymany w związku z podejrzeniem o pedofilię



 

Polecane
Emerytury
Stażowe