Ewakuowany Polak do polskich żołnierzy: "Co mam zrobić, żeby zostać jednym z Was?"

Dwa kolejne samoloty z ewakuowanymi z Izraela Polakami - wojskowe Herculesy wylądowały w poniedziałek przed godz. 9.00 na wojskowym lotnisku Warszawa-Okęcie. Wcześniej 120 ewakuowanych w związku z atakiem Hamasu na Izrael przyleciało wojskowym Boeingiem.
Ewakuacja Polaków z Izraela Ewakuowany Polak do polskich żołnierzy:
Ewakuacja Polaków z Izraela / Twitter - @DGeneralneRSZ

Pierwszy wojskowy samolot - Boeing - ze 120 Polakami ewakuowanymi z Izraela wylądował w Warszawie w poniedziałek ok. godz. 5.15.

"Pierwsze osoby ewakuowane z Izraela są już w Polsce. Dziękuję żołnierzom za sprawne przeprowadzenie operacji. Jesteście najlepsi!" - napisał na platformie X szef MON Mariusz Błaszczak.

"Najlepszy komplement"

Wpis w mediach społecznościowych poświęcony powyższym wydarzeniom opublikowało na X (dawniej Twitter) Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych RP. 

Nawet nie klasa ekonomiczna tylko standard wojskowy. Dziękujemy wszystkim pasażerom za zdyscyplinowanie i godne znoszenie naszych wojskowych warunków. Cieszymy się, że już jesteście bezpieczni i działamy dalej! #NEON

- czytamy we wpisie, do którego dołączono zdjęcie cywilów w samolocie wojskowym. 

Najlepszym komplementem usłyszanym od jednego z naszych pasażerów było proste pytanie: „Co mam zrobić by założyć mundur i zostać jednym z Was?”

- pisze na X generał Wiesław Kukuła.

 

 

Operacja "Neon"

Trwa operacja "Neon", czyli ewakuacja polskich obywateli z Izraela. "Do wczoraj mieliśmy ponad 2 tys. zgłoszeń od osób, które są krótkoterminowo w Izraelu jak i tych, którzy mieszkają tam na stałe i chcą się ewakuować" - poinformował w poniedziałek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Dyplomata podkreślił, że w pierwszej kolejności pomoc udzielana jest tym, którzy przebywali w Izraelu krótkoterminowo i mieli zamiar wrócić do kraju rejsami, które zostały odwołane. W drugiej kolejności pomoc będzie kierowana do osób, które mają polskie lub podwójne obywatelstwo i przebywają w Izraelu dłużej, ale chcą się ewakuować. "Ta kolejka może być nieco dłuższa i niewykluczone, że to nie wydarzy się jeszcze dzisiaj czy jutro" - zastrzegł.

Dodał, że Polska w miarę możliwości będzie ewakuować obywateli innych państw. "Najpierw pomagamy naszym obywatelom, a w miarę dostępności miejsc także obywatelom innych państw" - powiedział.

"Listy są cały czas uzupełniane, aktywna jest infolinia ustanowiona przez ministerstwo, aktywne są telefony ambasady i adres e-mail" - podkreślił Jabłoński. Zwrócił się jednak o wyrozumiałość i cierpliwość. "Na miejscu działa nasz zespół, który ma ograniczone możliwości i liczebność. Ludzie są od kilkudziesięciu godzin na nogach z bardzo krótkimi przerwami na sen. Robimy co możemy, żeby pomoc dotarła do każdego, natomiast niektórzy będą musieli na nią trochę poczekać" - wyjaśnił, ale zapewnił, że rząd nie zostawi nikogo bez pomocy.

"W tej chwili mamy tysiące zgłoszeń i nie zawsze możliwe jest odebranie każdego telefonu. Także dlatego, że tam są cały czas alarmy bombowe i pracownicy ambasady czasami muszą zejść do schronu. Również nie na wszystkie maile jesteśmy w stanie odpisać natychmiast. Jednak każdy kto jest na liście, otrzymuje informację mailowo i telefonicznie, jeśli zostawił do siebie kontakt, i staramy się do każdego dotrzeć" - powiedział wiceminister.

Polska prowadzi operację na największą skalę wśród państw unijnych

Zaznaczył, że loty ewakuacyjne organizowane przez rząd są bezpłatne i poinformował, że w przeciągu jednego, dwóch lub trzech dni część przewoźników wznowi loty komercyjne. "Jeżeli ktoś będzie mógł skorzystać z takich lotów, również do tego zachęcamy" - dodał.

Jak podkreślił Jabłoński, najważniejsze w tej chwili jest bezpieczeństwo. "Jeśli są informacje o atakach lub alarmach należy przede wszystkim pozostać w bezpiecznym miejscu, jeżeli się tam przebywa" - powiedział.

"Rozmawiamy z parterami z państw unijnych. Polska prowadzi w tej chwili operację na zdecydowanie największą skalę wśród państw unijnych i będziemy to kontynuować. Jeżeli będzie tego typu współpraca z udziałem sił powietrznych innych państw, to będziemy starali się to koordynować" - wskazał i dodał, że priorytetem jest ewakuacja obywateli Polski. 
 


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Ewakuowany Polak do polskich żołnierzy: "Co mam zrobić, żeby zostać jednym z Was?"

Dwa kolejne samoloty z ewakuowanymi z Izraela Polakami - wojskowe Herculesy wylądowały w poniedziałek przed godz. 9.00 na wojskowym lotnisku Warszawa-Okęcie. Wcześniej 120 ewakuowanych w związku z atakiem Hamasu na Izrael przyleciało wojskowym Boeingiem.
Ewakuacja Polaków z Izraela Ewakuowany Polak do polskich żołnierzy:
Ewakuacja Polaków z Izraela / Twitter - @DGeneralneRSZ

Pierwszy wojskowy samolot - Boeing - ze 120 Polakami ewakuowanymi z Izraela wylądował w Warszawie w poniedziałek ok. godz. 5.15.

"Pierwsze osoby ewakuowane z Izraela są już w Polsce. Dziękuję żołnierzom za sprawne przeprowadzenie operacji. Jesteście najlepsi!" - napisał na platformie X szef MON Mariusz Błaszczak.

"Najlepszy komplement"

Wpis w mediach społecznościowych poświęcony powyższym wydarzeniom opublikowało na X (dawniej Twitter) Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych RP. 

Nawet nie klasa ekonomiczna tylko standard wojskowy. Dziękujemy wszystkim pasażerom za zdyscyplinowanie i godne znoszenie naszych wojskowych warunków. Cieszymy się, że już jesteście bezpieczni i działamy dalej! #NEON

- czytamy we wpisie, do którego dołączono zdjęcie cywilów w samolocie wojskowym. 

Najlepszym komplementem usłyszanym od jednego z naszych pasażerów było proste pytanie: „Co mam zrobić by założyć mundur i zostać jednym z Was?”

- pisze na X generał Wiesław Kukuła.

 

 

Operacja "Neon"

Trwa operacja "Neon", czyli ewakuacja polskich obywateli z Izraela. "Do wczoraj mieliśmy ponad 2 tys. zgłoszeń od osób, które są krótkoterminowo w Izraelu jak i tych, którzy mieszkają tam na stałe i chcą się ewakuować" - poinformował w poniedziałek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Dyplomata podkreślił, że w pierwszej kolejności pomoc udzielana jest tym, którzy przebywali w Izraelu krótkoterminowo i mieli zamiar wrócić do kraju rejsami, które zostały odwołane. W drugiej kolejności pomoc będzie kierowana do osób, które mają polskie lub podwójne obywatelstwo i przebywają w Izraelu dłużej, ale chcą się ewakuować. "Ta kolejka może być nieco dłuższa i niewykluczone, że to nie wydarzy się jeszcze dzisiaj czy jutro" - zastrzegł.

Dodał, że Polska w miarę możliwości będzie ewakuować obywateli innych państw. "Najpierw pomagamy naszym obywatelom, a w miarę dostępności miejsc także obywatelom innych państw" - powiedział.

"Listy są cały czas uzupełniane, aktywna jest infolinia ustanowiona przez ministerstwo, aktywne są telefony ambasady i adres e-mail" - podkreślił Jabłoński. Zwrócił się jednak o wyrozumiałość i cierpliwość. "Na miejscu działa nasz zespół, który ma ograniczone możliwości i liczebność. Ludzie są od kilkudziesięciu godzin na nogach z bardzo krótkimi przerwami na sen. Robimy co możemy, żeby pomoc dotarła do każdego, natomiast niektórzy będą musieli na nią trochę poczekać" - wyjaśnił, ale zapewnił, że rząd nie zostawi nikogo bez pomocy.

"W tej chwili mamy tysiące zgłoszeń i nie zawsze możliwe jest odebranie każdego telefonu. Także dlatego, że tam są cały czas alarmy bombowe i pracownicy ambasady czasami muszą zejść do schronu. Również nie na wszystkie maile jesteśmy w stanie odpisać natychmiast. Jednak każdy kto jest na liście, otrzymuje informację mailowo i telefonicznie, jeśli zostawił do siebie kontakt, i staramy się do każdego dotrzeć" - powiedział wiceminister.

Polska prowadzi operację na największą skalę wśród państw unijnych

Zaznaczył, że loty ewakuacyjne organizowane przez rząd są bezpłatne i poinformował, że w przeciągu jednego, dwóch lub trzech dni część przewoźników wznowi loty komercyjne. "Jeżeli ktoś będzie mógł skorzystać z takich lotów, również do tego zachęcamy" - dodał.

Jak podkreślił Jabłoński, najważniejsze w tej chwili jest bezpieczeństwo. "Jeśli są informacje o atakach lub alarmach należy przede wszystkim pozostać w bezpiecznym miejscu, jeżeli się tam przebywa" - powiedział.

"Rozmawiamy z parterami z państw unijnych. Polska prowadzi w tej chwili operację na zdecydowanie największą skalę wśród państw unijnych i będziemy to kontynuować. Jeżeli będzie tego typu współpraca z udziałem sił powietrznych innych państw, to będziemy starali się to koordynować" - wskazał i dodał, że priorytetem jest ewakuacja obywateli Polski. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe