Firma z zarzutami od UOKiK. Grozi jej potężna kara

Prezes UOKiK nałożył ponad 100 tys. zł kary na spółkę Bak Drop za nieuczciwe praktyki na stronach internetowych bigotka.pl i arkadie.pl - poinformował w poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wyjaśnił, że brakowało jasnej informacji, że konsument kupuje u pośrednika.
UOKiK Firma z zarzutami od UOKiK. Grozi jej potężna kara
UOKiK / Screen z kanału YouTube

Jak przekazał w poniedziałkowej informacji UOKiK, spółka Bak Drop (poprzednio Bigotka) oferowała na swoich stronach arkadie.pl, a wcześniej bigotka.pl asortyment mody damskiej. "Strony przedstawiane były jako sklep odzieżowy online i zapraszały do zakupów, podczas gdy w znacznym zakresie ograniczały się do pośrednictwa przy zamówieniach, czyli działały w modelu dropshippingu" - wyjaśniono.

"Konsumenci korzystający z e-commerce muszą mieć pełny i łatwy dostęp do informacji. Umyślne ukrywanie, że przedsiębiorca nie prowadzi sklepu internetowego i świadczy jedynie usługi pośrednictwa, jest nieuczciwą praktyką rynkową"

- podkreślił prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w informacji.

Zwrócił uwagę, że rzetelna informacja o rzeczywistym charakterze oferty czy rodzaju zawieranej umowy pozwoliłaby konsumentom na samodzielne podjęcie decyzji w oparciu o stan faktyczny, a nie ten sugerowany przez przedsiębiorcę.

"Mogliby świadomie do niej przystąpić lub z niej zrezygnować i wybrać zakupy w innych sklepach"

- wskazał.

Prezes UOKiK - jak przekazano - ukarał spółkę Bak Drop karą "100 tys. 710 zł i nakazał natychmiastowe zaprzestanie stosowania nieuczciwych praktyk". Decyzja nie jest prawomocna – przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Do Urzędu wpłynęło wiele skarg konsumentów, którzy dopiero na etapie odstąpienia od umowy dowiadywali się, że kupowali od pośrednika, a nabyty towar muszą zwrócić na swój koszt bezpośrednio do producenta, mającego najczęściej siedzibę w Chinach - wskazał UOKiK.

"Konsument korzystający z arkadie.pl (przed zmianą nazwy: bigotka.pl) nie miał dostępu do jasnych i jednoznacznych informacji, że sklepy te nie oferują sprzedaży a jedynie usługę pośrednictwa"

- zaznaczono.

Konsumenci wprowadzani w błąd

Urząd stwierdził, że konsumenci byli wprowadzani w błąd nie tylko poprzez ukrywanie, że strona oferuje jedynie usługi pośrednictwa, ale także poprzez stosowanie tzw. uciekających promocji. "Przy ofertach widniał licznik, który odliczał godziny do końca obowiązywania rabatu. Każdego dnia zaczynał odliczanie od nowa i rozpoczynał odmierzanie czasu kolejnej rzekomej oferty specjalnej" - wyjaśniono.

Według UOKiK taki zabieg sprawiał wrażenie, że obniżka potrwa krótko i jest znacząco ograniczona w czasie.

"Swoista presja czasu skłaniała konsumentów do szybkich, nieprzemyślanych decyzji zakupowych. To przykład jak działają tzw. dark patterns, czyli praktyki wykorzystujące socjotechniki i wiedzę o zachowaniach użytkowników do wpływania na ich wybory i manipulację procesem decyzyjnym"

- zauważono. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski”


 

POLECANE
Mentzen: Hołownia to największy frajer w polskiej polityce z ostatniej chwili
Mentzen: Hołownia to największy frajer w polskiej polityce

– Hołownia to największy frajer w polskiej polityce. Najpierw za darmo poparł Trzaskowskiego. Potem za darmo poparł wotum zaufania. A teraz dowiedział się, że Tusk nie chce zmiany umowy koalicyjnej – stwierdził w piątek lider Konfederacji Sławomir Mentzen.

Co z Klichem i Schnepfem? Prezydent elekt mówi wprost polityka
Co z Klichem i Schnepfem? Prezydent elekt mówi wprost

- Ani Bogdan Klich, ani Ryszard Schnepf nie uzyskają mojego poparcia, a tym samym nie zostaną ambasadorami - zapowiedział prezydent-elekt Karol Nawrocki.

Jakim mediom społecznościowym nie ufają Polacy? Sondaż z ostatniej chwili
Jakim mediom społecznościowym nie ufają Polacy? Sondaż

IBRIS zapytał Polaków, jakie platformy społecznościowe obdarzają największym zaufaniem. Okazało się, że bezkonkurencyjnie wygrał w tej dziedzinie serwis YouTube.

Imigrant napadł na kobietę w Toruniu. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa z ostatniej chwili
Imigrant napadł na kobietę w Toruniu. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

19-latek pochodzący z Wenezueli usłyszał w piątek w Prokuraturze Okręgowej w Toruniu zarzut usiłowania zabójstwa 24-latki. Mężczyzna napadł kobietę w nocy ze środy na czwartek w Parku Glazja w Toruniu. Poszkodowana w stanie ciężkim przebywa w toruńskim szpitalu miejskim, ma rozległe urazy głowy.

Oswajanie Polaków z przemocą władzy gorące
Oswajanie Polaków z przemocą władzy

Nieadekwatne do sytuacji najście prokuratury i policji na Narodowy Bank Polski, wcześniej zaś siłowe przejęcie prokuratury i mediów, czy zastępy policjantów dopadające jednego „Batmana” to nic innego, jak oswajanie społeczeństwa z przemocą władzy. To wstęp do tego, co nas czeka, jeżeli Ursuli von der Leyen uda się domknąć projekt europejskiego superpaństwa.

Atak Izraela na Iran. Jest komunikat tureckiego MSZ Wiadomości
Atak Izraela na Iran. Jest komunikat tureckiego MSZ

W piątkową noc Izrael przeprowadził bezprecedensowy atak na terytorium Iranu – celem były strategiczne obiekty wojskowe i nuklearne. Tureckie MSZ potępia izraelskie działania.

Wychodzą i atakują. Niemcy rozkładają ręce z ostatniej chwili
"Wychodzą i atakują". Niemcy rozkładają ręce

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum pojawiły się w mieście Tybinga w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia. Mieszkańcy są bezradni – informuje w środę swp.de, internetowy serwis Südwest Presse.

Campus Rafała Trzaskowskiego czekają przykre zmiany z ostatniej chwili
Campus Rafała Trzaskowskiego czekają przykre zmiany

Co dalej z Campus Polska Przyszłości? Według oficjalnych informacji impreza będzie miała kolejne odsłony. Jednak mniej oficjalnie mówi się o jej okrojeniu lub zawieszeniu. A najczęściej na temat Campusu po prostu się milczy.   

Izrael zamyka swoje ambasady na całym świecie Wiadomości
Izrael zamyka swoje ambasady na całym świecie

Ambasada Izraela w Szwecji poinformowała, że w związku z ostatnimi wydarzeniami Izrael zamyka swoje placówki dyplomatyczne na całym świecie. Jak podano, usługi konsularne nie będą świadczone do odwołania. Rząd Izraela podjął tę decyzję w związku z atakiem na Iran i międzynarodowymi konsekwencjami tej decyzji.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Od 16 czerwca 2025 darmowa linia zastępcza Z-38 połączy Brynów z Załęską Hałdą podczas remontu wiaduktu PKP PLK na ul. Dobrego Urobku.

REKLAMA

Firma z zarzutami od UOKiK. Grozi jej potężna kara

Prezes UOKiK nałożył ponad 100 tys. zł kary na spółkę Bak Drop za nieuczciwe praktyki na stronach internetowych bigotka.pl i arkadie.pl - poinformował w poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wyjaśnił, że brakowało jasnej informacji, że konsument kupuje u pośrednika.
UOKiK Firma z zarzutami od UOKiK. Grozi jej potężna kara
UOKiK / Screen z kanału YouTube

Jak przekazał w poniedziałkowej informacji UOKiK, spółka Bak Drop (poprzednio Bigotka) oferowała na swoich stronach arkadie.pl, a wcześniej bigotka.pl asortyment mody damskiej. "Strony przedstawiane były jako sklep odzieżowy online i zapraszały do zakupów, podczas gdy w znacznym zakresie ograniczały się do pośrednictwa przy zamówieniach, czyli działały w modelu dropshippingu" - wyjaśniono.

"Konsumenci korzystający z e-commerce muszą mieć pełny i łatwy dostęp do informacji. Umyślne ukrywanie, że przedsiębiorca nie prowadzi sklepu internetowego i świadczy jedynie usługi pośrednictwa, jest nieuczciwą praktyką rynkową"

- podkreślił prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w informacji.

Zwrócił uwagę, że rzetelna informacja o rzeczywistym charakterze oferty czy rodzaju zawieranej umowy pozwoliłaby konsumentom na samodzielne podjęcie decyzji w oparciu o stan faktyczny, a nie ten sugerowany przez przedsiębiorcę.

"Mogliby świadomie do niej przystąpić lub z niej zrezygnować i wybrać zakupy w innych sklepach"

- wskazał.

Prezes UOKiK - jak przekazano - ukarał spółkę Bak Drop karą "100 tys. 710 zł i nakazał natychmiastowe zaprzestanie stosowania nieuczciwych praktyk". Decyzja nie jest prawomocna – przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Do Urzędu wpłynęło wiele skarg konsumentów, którzy dopiero na etapie odstąpienia od umowy dowiadywali się, że kupowali od pośrednika, a nabyty towar muszą zwrócić na swój koszt bezpośrednio do producenta, mającego najczęściej siedzibę w Chinach - wskazał UOKiK.

"Konsument korzystający z arkadie.pl (przed zmianą nazwy: bigotka.pl) nie miał dostępu do jasnych i jednoznacznych informacji, że sklepy te nie oferują sprzedaży a jedynie usługę pośrednictwa"

- zaznaczono.

Konsumenci wprowadzani w błąd

Urząd stwierdził, że konsumenci byli wprowadzani w błąd nie tylko poprzez ukrywanie, że strona oferuje jedynie usługi pośrednictwa, ale także poprzez stosowanie tzw. uciekających promocji. "Przy ofertach widniał licznik, który odliczał godziny do końca obowiązywania rabatu. Każdego dnia zaczynał odliczanie od nowa i rozpoczynał odmierzanie czasu kolejnej rzekomej oferty specjalnej" - wyjaśniono.

Według UOKiK taki zabieg sprawiał wrażenie, że obniżka potrwa krótko i jest znacząco ograniczona w czasie.

"Swoista presja czasu skłaniała konsumentów do szybkich, nieprzemyślanych decyzji zakupowych. To przykład jak działają tzw. dark patterns, czyli praktyki wykorzystujące socjotechniki i wiedzę o zachowaniach użytkowników do wpływania na ich wybory i manipulację procesem decyzyjnym"

- zauważono. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe